Obiektyw 14-42 - naprawa.

Witam.
Posiadam obiektyw 14-42mm f/3.5-5.6 wraz z Olympusem E-450. Do pewnego czasu wszystko działało dobrze, lecz dzisiaj gdy chciałam zrobić zdjęcie z obiektywu odpadła ta pierwsza powłoka ze szkłem, nie wiem jak się ona poprawnie nazywa... Obiektyw nadal działa sprawnie, da się nim robić zdjęcie lekko przytrzymując tą część, ale przecież nie będę z takim czymś wychodziła na dwór. Więc mam pytanie: czy lepiej obiektyw oddać do serwisu np. Olympusa lub jakiegoś innego naprawiającego obiektywy, czy można to jakoś samemu w domu przytwierdzić, nie uszkadzając obiektywu oczywiście. :)
Prezentuję również zdjęcie tego obiektywu, ponieważ nie znam się na budowie obiektywów. :shock:

https://forum.olympusclub.pl/imgimpo...2/kajz94-1.png
źródło

Z góry dzięki za odpowiedź. :)

Jeżeli obiektyw jest jeszcze na gwarancji, to wyślij go do serwisu Olympusa (jak to zrobić - znajdziesz na stronie Olympus Polska). Jeżeli nie masz już gwarancji, to wysyłanie obiektywu do serwisu firmowego raczej nie ma sensu - obawiam się, że koszt naprawy i kuriera przekroczy jego wartość. Zapytaj na forum o sprawdzone firmy naprawiające sprzęt foto w Twoich okolicach. Koszt naprawy może być groszowy, jeżeli coś się po prostu odkręciło, albo wysoki, jak rozleciał się jakiś element, który trzeba sprowadzić. Wtedy bardziej będzie się opłacało kupić używany np. na Allegro. Ceny tych obiektywów nie są wysokie.

Widziałem ostatnio ten obiektyw za około 200zł na allegro.. myślę ze naprawa w serwisie przekroczy wartość kupna używanego.

Ok, dzięki za pomoc. Chyba wezmę go na gwarancję, bo jeszcze nawet rok nie minął, a to nie stało się z mojej winy. :)

Z tego co widzę,jest to część wkręcana.Poproś ojca,brata(albo kogoś "technicznego") niech weżmie suwmiarkę(taki przyrząd pomiarowy) i wkręci ostrożnie.

ale numer, właśnie miałem pisać podobny post, miałem 14-42 z E410 i przez 3 lata nic mu nie było, w tamtym roku zmieniłem body na E-620 i wraz z nim dostałem nowy 14-42(stary zestaw sprzedałem, zostawiłem sobie nowy), parę dni temu właśnie z tego rocznego również odpadła mi ta przednia soczewka(szkiełko, czy jak to nazwać) myślałem,że to tylko taki pojedynczy przypadek, a to może jakaś wada fabryczna?
U mnie nie było widać żadnego pęknięcia czy zarysowania, tu też takiego nie widzę, czy ktoś wie, jak to możliwe, że się samo odkręciło?

Natomiast tak jak napisał Adamss68, ta część jest wkręcana, włożyłem ją delikatnie i przekręciłem i się trzyma, ale też się zastanawiam nad serwisem, bo nie trzyma się to za stabilnie.

Zwróćcie uwagę czy na korpusie obiektywu, po wkręceniu tej wykręcającej się części, nie ma jakiś mikropęknięć. Jeśli na gwarancji to wysyłać a jeśli nie to ja bym przed skręceniem posmarował gwint bardzo cieniutko silikonem bezbarwnym i skręcił.

Zapytam się jeszcze taty czy dałby radę do wkręcić, a jak nie to pojedzie sobie do serwisu. :)
RafS, właśnie mi też obiektyw działa, można nawet robić zdjęcie, tylko ta część się jakby obluzowała czy coś.

dokładnie, obiektyw działa, tą część można delikatnie wsadzić i przekręcić, nic wtedy się złego nie dzieje, ale wolałbym mieć pewność, więc chyba pojedzie do serwisu, chyba bo ciężko pozbawić się najczęściej wykorzystywanego obiektywu, może gdyby ta usterka pozbawiała mnie możliwości fotografowania to bym się nie zastanawiał, a tak... z drugiej strony jest na gwarancji, więc lepiej to naprawić, póki można za darmo i mieć pewność, że nie zdarzy się coś takiego np. "u cioci na imieninach" i nie wyląduje część obiektywu w torcie:-P

Najdziwniejsze jest to, że obiektyw tak wypadł sam z siebie, żeby mi upadl, albo żebym gdzies przywalił, to bym się nie zdziwił, a tu nic, podczas normalnej pracy odpadł.

Dominika, jak będziesz wysyłać i dostaniesz odpowiedź z serwisu to napisz w tym wątku, zresztą zrobię podobnie, zobaczymy wtedy o co chodziło i zostawimy wiadomość dla innych na przyszłość.

Ja jednak nie będę już tego do serwisu wysyłać, bo tata mi wszystko ładnie przytwierdził i teraz raczej nic nie odpadnie, mocno się trzyma. :)

No i fajnie!Rób fotki:)

Robię prawie ciągle, ale jeszcze się nie czuję na siłach, żeby je dać do takiej profesjonalnej oceny jak na tym forum, bo u mnie kompletna amatorszczyzna. ;)

tutaj sami amatorzy ,zakładaj nowy wątek i wrzucaj foty pozdro

Jednak amator a amator to różnica. Ale postaram się coś wybrać i wrzucić, przyda się trochę obiektywnych komentarzy.