Witam,
na poczatek wrzucam kilka fotek do ocenki i wskazania co do poprawek ,dopiero zaczynam i nie wiem czy dobrze :)
pozdrawiam .
Wersja do druku
Witam,
na poczatek wrzucam kilka fotek do ocenki i wskazania co do poprawek ,dopiero zaczynam i nie wiem czy dobrze :)
pozdrawiam .
dodam jeszcze ze zdjecia nie zostaly w jakikolwiek sposob retuszowane czy kadrowane , zostaly tylko zmniejszone :)
tu dodaje chrzesniaka bawiacego sie w wodzie
teraz cos bardziej ruchliwego :)
Jest dobrze.Tylko ja bym wyostrzyl i troche inaczej obrobil.
O tak na ten przyklad :grin: Popatrz na Twoje i moja wizje,a zobaczysz o co mi chodzi.
fakt znacznie lepiej , ja nic nie poprawialam bo nie mam jeszcze photoshopa zainstalowanego ale pocwicze jak bedzie mozliwosc ,dziekuje za wskazowki
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________
Mirek54 a jakim programem obrabiasz ?
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________
niepotrzebnie obcielam rece chresniakowi i chyba powinnam zlapac jeszcze troche wody w kadrze :) e na forum jakos lepiej dostrzega sie wady hehe
teraz w inny desen , nie wiem czy GO powinnnam zrobic glebsze czy nie ?
nikomu sie nie podobaja ? :)
Na ostatnim zdjęciu z tężni, niepotrzebny prawy górny róg na moje oko. Dawaj kolejne. Pozdrawiam.
Jedynka wydaje mi się trochę za ciemna.
Wypróbuj darmowy Olympus Viewer 2 - jest całkiem niezły na początek, posiada automatyczną korekcję wad obiektywu.
Muminek :))) masz racje robiac zdjecie nie zwrocilam na to uwagi teraz jak mi to napisaliscie to strasznie sie rzuca w oczy :) ewentualnie wykadrowac mozna by bylo ...
dodaje jeszcze raz chrzesniaka podczas kapieli niestety ze zdartym noskiem :) przy tym zdjeciu tez nic nie poprawialam zreszta jak bym to zrobila to by bylo jeszcze gorzej :)
kazecie dodawac zdjecia a nie chcecie udzielac rad :( czuje sie oszukana
Za Thomasso, wybierając zdjęcia zastanów się dlaczego to a nie inne wybrałaś.
Zakładam, że ostatnie wybrałaś ze względów emocjonalnych ;)
My tego tak nie odbieramy, zostaje tylko surowy obrazek.
Staraj się zwracać też uwagę na szczegóły np. bałagan w tle.
w koncu jakies poruszenie :) fakt faktem dodalam ostatnie zdjecie z racji emocji a nie logiki heh kazda uwaga jest cenna tylko aby byla racjonalnie skonstruowana ,wiec dziekuje za wskazanie tego ze jest balagan widoczny na zdjeciu ,postaram sie na przyszlosc zwracac uwage , dodawalam zdjecia nie na ucieche THOMASSO lecz staralam sie wybrac te lepsze (nie mam ich za wiele) wiec stad te pojedyncze , za tydzien mam wyjazd i popstrykam cos "fajnego" bez balaganu :))
Powodzenia więc...:)
:esystem:nie dziekuje :)
No i to juz bedzie cos. Nie "wal" na slepo jednakze. Staraj sie przed kazdym zdjeciem pomyslec co chcesz pokazac. Poczytaj na necie (jest tego sporo) o zasadach kompozycji, kadrowaniu, ekspozycji i innych takich, o swietle i cieniach :) Licze, ze nastepne wrzuty beda sporo lepsze!
T.
statystycznie rzecz biorac najciekawsze zdjecia wychodza wtedy kiedy najmniej sie tego spodziewamy (ale statystyki lubia klamac :) ) mam nadzieje troche pocwiczyc i zobaczymy co z tego wyjdzie .
I bez obróbki - czytaj: ciemnii cyfrowej - to ani rusz! Nie ma innego sposobu na lepsze zdjecia. Powodzenia
:) photoshop czyni cuda :) z niczego wyjdzie zawsze cos , tylko jeszcze musze sie nauczyc go obslugiwac heh
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________
no i pojawia sie problem ,ktory wywierca mi dziure w glowie , powieksza sie wraz z dalszym czytaniem co jest lepsze . Chce sie zaopatrzyc w nowe lustro e-3 uzywane z przebiegiem powyzej 7000 tys zdjec bez gwarancji czy nowiutki niemacany e-620 z jakims obiektywem ????????
jesli chcesz zostac w systemie to zdecydowanie radziłbym e3 - nawet używkę ..
w sumie tak bo e-520 a e-620 nie ma tak wielkiej roznicy :) dziekuje jeszcze przemysle :lol:
A ja powiem tak. To, ze kupisz lepszy sprzet nie sprawi magicznie, ze zaczniesz robic lepsze zdjecia. No chyba, ze jestes z tych tzw. "muszisz_miec".
Co wg. Ciebie ma E-3, czego nie ma E-520, czy chocby E-620, a co wg. Ciebie drastycznie poprawi Twoje zdjecia???
T.
moze od razu nie poprawi, ale od razu więcej i lepiej zobaczy przez wizjer ...
Piernik do wiatraka ma to, że robiąc np. makro przy MF większy wizjer daje szanse na poprawnie ustawioną ostrość. Nie wiem jak w 520 i 620 działa stabilizacja, ale w E-3 działała zdecydowanie lepiej niż w E-510. Większość moich zdjęć jest robiona w naturze i odporność na warunki też ma znaczenie. Wynika z tego, ze technicznie zdjęcia mogą być lepsze, natomiast merytorycznie, pewnie nie.
I nie chodzi o tego co patrzy przez wizjer od właściwej strony. Ale od tych co patrzą od strony obiektywu.. Ja odkąd mam E-30 (po E-400) to przypadkowi ludzie, często też i znajomi zauważają istotną różnicę w wielkości i "powadze" puszki.
A jak do tego jeszcze szkło właściwie wypasione.... :shock:
Ale przyznaję - to fotografujący robi zdjęcie a aparat to tylko narzędzie, o większych możliwościach lub nie.
chyba sie nie zrozumielismy Thomasso poniewaz nadskakujesz o to ze chce zmienic aparat tylko po to zeby robic lepsze zdjecia (chociaz to prawda) Mam taka mozliwosc finansowa i kaprys na puszke , fakt ze przesiadajac sie z 520-stki na e-3 napewno poprawi sie jakosc fot ale czy beda interesujace to zobaczymy . Nie wiem czy jestes przeciwnikiem e-3 ze tak piszesz ale to twoje subiektywne zdanie :) pozdrawiam
masz racje Mirek54 ,ale zaznaczylam przy wykonanych zdjeciach ze zadne z nich nie zostalo obrobione poniewaz jeszcze nie zainstalowalam programu, zadajac pytanie ktory aparat jest godniejszy wyboru wy zaczeliscie sie czepiac mnie , zawsze tak precyzyjnie doradzacie bo ja dalej nie wiem ktory wybrac ,tylko black_bird mi doradzil
Więc ja Ci też doradzam E-3. Ponieważ E-620 (choć z tego co wiem lepszy od wcześniejszych) to jednak jest tylko kolejną wersją konkretnej serii. Jeśli masz kasę jak piszesz to poszalej. A co!!! Ja tak zrobiłem , choć miałem podobny dylemat co Ty, poszalałem dodatkowo kupując równoczesnie nowy obiektyw (12-60) Teraz kombinuję jak nabyć jakiś do makro... Tyle naszego.
Ale również czytaj forum, oglądaj galerie.. Można tu się wiele nauczyć...
Z tym "na pewno" co do jakosci zdjec to bym polemizowal. Tam siedza podobne matryce, tak samo dajace paskudny banding przy ISO800 :-P Taka sama dynamika. Na plus dla E-3 szybszy AF (ale pewnie nie ze szklami kitowymi), wiecej pkt. AF (choc i tak wiekszosc uzywa 1 centralnego), szybszy tryb seryjny, lepszy pomiar swiatla (nie wypala tak chetnie nieba jak E-520), ruchomy ekranik LCD, no i uszczelniany korpus (ale za to sporo ciezszy i wiekszy).
Na Twoim miejscu zainteresowalbym sie jednak E-620/650.
Ma nowsza matryce, nowy procesor obrazu i poza brakiem uszczelnianego korpusu wymienione wyzej zalety E-3 w stosunku do E-520.
Twoj wybor.
Tomek
dziekuje , boje sie ze kupujac uzywke e-3 z przebiegiem ponad 7000 zdjec ( chociaz to chyba polowa mozliwosci tego aparatu ) i bez gwarancji to pozniej ciezko bedzie mi ja sprzedac z drugiej reki lub co gorsza cos padnie po miesiacu uzytkowania i lipa :( nowka to nowka chyba Thomasso ma racje i bede szla kolejno seriami ,mam nadzieje ze niebawem dojde do e-5 :)
7000? Eeee.. to to jest nic na E-3. To jest korpus pro, gdzie zywotnosc migawki powinna byc szacowana na ok 100.000-150.000 wiec to akurat spoko :)
Dalej proponuje zostanie przy 620/650, to bedzie wybor zdecydowanie lepszy dla Ciebie. Tam mi sie wydaje. Dostaniesz nowszy od E-3 korpus z mnieco ustepujacymi tylko parametrami, a jednoczesnie wyraznie lepszy niz E-520.
Choc teraz osobom wczodzacym w system i szukajacych fajnego entry level aparatu to polecalbym Nikona 3100 albo Pentaxa K-r.
T.