http://www.swiatobrazu.pl/polprzepus...ony-22807.html
Wersja do druku
chyba skoro ma lustro to jest lustrzanką...
lustro jest półprzepuszczalne - może to półlustrzanka...
Ciekawa sprawa - kolejna firma chce wyeliminować lusterko ruchome ze swoich aparatów.
Pomór jakiś czy co innego padł na tych ich inżynierów?
Pozdrawiam AP.
zanim zrobią dobre, długo wyczekiwane zdjęcie tym cichym bezlusterkowcem, to się tak matryca już przegrzeje :)
Koniec świata normalnie.
W każdym razie koniec lustrzanek od starej dobrej Minolty.
Zamiast lustra i tak będzie hałasować migawka. A to półprzepuszczalne lustro powoduje duszki (małe, ale jednak). I ciekawy jestem, jak z czyszczeniem tego, czy się brudzi?
Mam pytanie.Czy takie lustro zabiera światło?
ja jakoś nie mógłbym się przyzwyczaić do śledzenia obiektu fotografowanego poprzez wyświetlacz np. w słoneczny dzień ze słońcem w plecy... a wizjer elektroniczny nie dość, że wygląda karykaturalnie to też mz przynajmniej na razie nie dorównuje tradycyjnemu... o co chodzi? dlaczego na siłę próbują nas uszczęśliwiać... rozumiem oddzielna linia, masz wybór albo nagrzewająca się matryca albo klapiące lustro... mz zadecydowała ekonomia nic więcej, pewno niższe koszty produkcji i tyle... skoro nie da się wyboru posiadaczom Sony to będą zmuszeni i tak kupić to coś... moja znajoma która dopiero zaczyna przygodę z fotografią, kupiła A55, poszła kupić nikona do fotojockera a wcisnęli jej A55 niestety... Sony ma najbardziej agresywny marketing na rynku... mam tylko nadzieję że olympus zostawi mały wentyl bezpieczeństwa dla konserwatystów takich jak ja w postaci kontynuacji linii E-X
Sony zdecydowało się na technologię, po której spodziewają się korzyści dla siebie. Najwidoczniej jest tańsza od ruchomego lustra i optycznego wizjera, a przy tym umożliwia szybki AF w filmowaniu, co dla głównego targetu Sony być może ważniejsze, niż inne wady, których może nawet nie będą świadomi. W kamerach wizjery elektroniczne są standardem, ludzie się już do nich przyzwyczaili. Dostaną więc to, co dobrze znają.
Nikon też pracuje nad czymś podobnym - lustrzanka ma mieć półprzepuszczalne ruchome lustro i wizjer optyczny? Trochę dziwne bo ile tego światła dojdzie do wizjera optycznego? i po co półprzepuszczalne lustro skoro i tak ma być ruchome? dla ostrzenia LV? Kożyścią będzie na pewno pozbycie się ducha.
Sami zobaczcie: http://www.optyczne.pl/3761-nowo%C5%..._tygodnia.html
Witam serdecznie.
Właściwie to w E-10 i E-20 już to mieliśmy...
Zupełnie jak w modzie ;-)
Pozdrawiam.
------------
Kiedyś pisałem o tym na forum... W E-10 /E-20 nie było lustra półprzepuszczalnego (dającego "duszki") lecz układ rozsuwających się pryzmatów. Po minimalnym rozdzieleniu w pierwszym pryzmacie następował optyczny efekt całkowitego wewnętrznego odbicia, czyli działał podobnie jak lustro.-- Myślałem, że Olympus wróci do tego pomysłu w jakimś modelu M4/3, ale przy zmniejszonej odległości obrazowej (w stosunku do 4/3) nie znajdzie się miejsca na pryzmaty... :)