Wersja do druku
Witam,
Mam obiektyw heliosa .
Po podpieciu go do 4/3 przez przejsciówke zdjecia mają ostrośc dopiero przy F8 .
Oczywiście poeksperymentowałem i doszedłem do wniosku ze poprostu jest mała głębia ostrości.
teraz moje pytanie czy to wina adaptera, ewentualnie jego grubości ?
Pozdrawiam Krzysztof
w jakiej odległości jest fotogratowany obiekt?
A ostrzy od mniej więcej pół metra do nieskończoności? Jeżeli tak, a na np. f/5,6 nie wychodzi tak samo jak na długim kicie na ok.60mm tak samo domkniętym, to albo nie trafiasz, albo wina obiektywu.
Wyklikane z mobilka
Zarzuć maskę do bagnetu.
https://forum.olympusclub.pl/showthr...ighlight=maska
Mała głębia jest przydatna, nawet bez maski
Helios na f=2,0
A co za róznica z maską czy bez w kwesti przydatności... :P to ma jakość zwiększać, przez powiększanie kontrastu (co wizualnie na ostrość wpłynie)Cytat:
Zamieszczone przez Bodzip
Hmm dzieki za info o masce.
Przetestuję tą metodę.
Kurcze chciał bym miec taką głebię ostrości jak Bodzip przy F2.
Moja głebia jest taka dopiero przy F8 .
Mniej niż F5,6 nie mogę wykorzystać robi sie totalne mydło.
W miarę jak zmniejszam przysłone widac jak głebia sie zmniejsza by wogóle zniknąć.
Myslę że maska raczej tu nie pomoże , ale zobaczymy.
pozdrawiam Krzysztof
A co to za obiektyw?
Heliosow trza troche przebrac aby trafic takie co sa ostre od pelnej dziury.
pozdro
witam,
to helios 44m-4.
Problem rozwiazałem musiałem zablokować taki mały bolczyk.
Już przysłona prawidłowo pracuje.
Wina była po strone nie prawidłowo pracujacej przysłony.
pozdrawiam
Raczej adaptera bez blokady bolca;)Cytat:
Zamieszczone przez kristof1979
Teraz i ja to wiem .Cytat:
Zamieszczone przez nyny
Ale co człowiek się namęczył i zestresował.
W końcu mogę sie pobawić starym szklanym manualem :)
pozdrawaim
He he, miałem taki sam numer z OM 50/1.8 który nie całkiem się "wkręcił" w adapter. Ale faktycznie zapomniałem o tym bolcu. Ja mam tam wsadzony (pod bagnet) kawałek wkładu do długopisu.