http://www2.panasonic.com/consumer-e...model.DMC-LX5K
http://www2.panasonic.com/consumer-e...model.DMC-LX5W
Wersja do druku
eee matryca im sie zmniejszyła...
Co masz na myśli? - wg. danych producenta zarówno ilość mpix (10.1/11.3), jak i wymiary fizyczne (1/1.63") są takie same.Cytat:
Zamieszczone przez grizz
Ploty byly ambitne, ze wsadzą tam µ4/3...
albo to nie o en model chodziło:twisted:
Większa krotność zooma w porównaniu do LX3 może skiepścić obiektyw.
Czego by nie skiepścili, to poprawią softem - jak zwykle.Cytat:
Zamieszczone przez Rafał Czarny
zmiany niewielkie, ale moim zdaniem to bardzo dobrze bo poprzednik był (jest) naprawdę porządnym aparatem. Możliwe, że nowa matrycka jest w technologii bez przerw pomiędzy pikselami, więc powinna być przynajmniej 1EV lepsza.
Oops... aparatu już nie ma pod tymi linkami.
Tutaj masz conieco o nim:Cytat:
Zamieszczone przez DarkFox
http://www.swiatobrazu.pl/panasonic-...iek-20895.html
Oficjalnie
http://dpreview.com/news/1007/100721...onicdmclx5.asp
http://www.fotopolis.pl/index.php?n=11213
http://optyczne.pl/3102-nowo%C5%9B%C...x_DMC-LX5.html
http://www.optyczne.pl/index.php?art=175
Cytat:
Matryca Lumiksa LX5 została zaprojektowana na nowo. Sensor nadal ma rozmiar 1/1,63 cala i rozdzielczość 10 megapikseli. Producent chwali się, że dzięki modyfikacjom m. in. mikrosoczewek czułość matrycy wzrosła o 31%. Sensor LX5 ma tryb Multi Aspect, co oznacza, że bez względu na ustawione proporcje obrazu (16:8, 3:2, 3:4) można skorzystać z minimalnej ogniskowej obiektywu. Warto w tym miejscu wspomnieć, że producent dołożył jeszcze jeden format - kwadrat.
Cytat:
Jeszcze jedna ważna sprzętowa nowość to procesor Venus Engine FHD, który odpowiada za szybsze przetwarzanie zdjęć, szybszą pracę autofokusa i możliwość kodowania filmów w standardzie AVCHD Lite (w rozdzielczości 720p). Większa wydajność poszła w parze z ograniczeniem zapotrzebowania na energię elektryczną. Lumix LX5 potrafi zrobić na jednym ładowaniu około 400 zdjęć (wg procedury ****).
i zdjęcia na optycznych
http://optyczne.pl/3118-nowość-Panas..._zdjęcia.html
Wysokie ISO, w każdym razie 400, fajne jak na kompakt. Bardziej mi się rzucają w oczy takie plamki na niebieskim niebie na niskim ISO, LX3, chyba miał podobne. Fajnie, że zwiększyli mu zakres zooma, ten poprzedni był dla mnie za krótki. Bardzo fajny aparat, ale w dobie mikrusów z wymienną optyką jak gdyby troszkę mniej fajny ;-).Cytat:
Zamieszczone przez Wieprz
Nie zgodzę się. To prawdziwy mikrus, mam go zawsze przy sobie (LX3). A tzw. mikrusy z wymienną optyką wymagają torby. Nawet z jednym obiektywem nie wsadzisz mikro 4/3 do kieszeni (ani innych tego typu wynalazków). I to jest zasadnicza różnica między nimi.Cytat:
Zamieszczone przez Karol
No tak, ale jak ktoś będzie potrzebować małego aparatu, a niekoniecznie bardzo małego to już będzie mieć sporą zagwozdkę. Znając życie Panas może wyskoczyć z ceną koło 2 tys. za LX5, a za to już można kupić mikrusa. Ty wybierasz LXa, sporo ludzi jednak pewnie coś z mikro - większa matryca i odpinane szkiełka mają swoje zalety.Cytat:
Zamieszczone przez Rafał Czarny
To są aparaty dla kogoś kto chce mieć zawsze aparat pod ręką, aparat dający spore możliwości i porządny obrazek. Tu m43 odpada w przedbiegach.Cytat:
Zamieszczone przez Karol
Dla mnie nie ma różnicy czy torba, która noszę i którą muszę pilnować waży 3 kg, czy 6 kg. I tak mam ja na głowie.
Nie widzę specjalnej różnicy w noszeniu torby z lustrzanką, obiektywami, lampą itd., a noszeniu nawet o połowę lżejszych klamotów mikrusowych.
Pewnie ktoś przytoczy przykład - w górach każdy kilogram się liczy. To prawda, dlatego w góry lepszy jest kieszonkowy dobry kompakt.
ps. To co napisałem powyżej to wynik moich głębszych przemyśleń. Swego czasy byłem "na kupnie" czegoś małego. Panas G1 był mniej więcej w cenie Lx3. I z pełną świadomością wybrałem kieszonkowca. Nie żałuję.
Cytat:
Zamieszczone przez Rafał Czarny
podpisuję się wszystkimi ręcami jakie mam pod w/w;)
a propos w górach liczy się każdy gram i prostota obsługi więc puki co czy w długich "trekingach" czy atakach szczytowych nikt nie ma sił ani ochoty na żąglowanie obiektywami i najczęściej w użyciu jest właśnie kompakt!
Aparat mam zawsze pod reka, codziennie (zaczalem projekt "zdjecie kazdego dnia), "potrzebuje sporych mozliwosci i porzadnego obrazka. Uzywam u43 ;-)Cytat:
Zamieszczone przez dzemski
Ale LX3 zawsze mi sie podobalo rowniez. Ciekawy jestem nastepnego kompaktu Panasa, tego z matryca u43 i wbudowanym na stale zoomem. Ile bedzie wiekszy, ciezszy i drozszy od LX5, ktore na razie jest wyceniane w Stanach na 499 USD.
Hmm.
Z tego co widzę jakość zdjęć taka sama jak u poprzednika.
zmienił się zum , oraz zumowanie podczas nagrywania, szybkość af i parę drobiazgów.
Cena jak zwykle na poczatku za wysoka .
kupie chyba lx 3 jak stanieje do 1200 zł.
Będzie świetnym prezentem dla żony :)
już go macano
http://fotoblogia.pl/2010/07/29/pana...wideo-galeria/
ja poprosze jakies raw na 400 iso .
to bym zobaczył czy warto , bo jpg to straszna kaszana
już przedspzredaż jest w EURO
http://www.euro.com.pl/kompakty,_Panasonic,d4.bhtml
Fajnie, że dołożyli kółko sterujące i format 1:1 na obiektywie. W LX-3 mozna co prawda było zaprogramować przycisk "fn" na tę funkcję, ale to pewno wszyscy wiedzą...
A co do samego LX-3 nie dziwię się Rafałowi Czarnemu - dopóki nie kupiłem GF1, to notorycznie podkradałem żonie "bździdło" :-). To naprawdę świetny aparat i - również za Rafałem - ciekawe czy wydłużenie odniskowyuch nie wpłynie negatywnie na rewelacyjny skąd inąd obiektyw...
myślę, że w obiektywie kompletnie nic się nie zmieniło, wydłużyli jedynie ogniskową. Sam obiektyw w LX3 jest tak dobry dzięki ingerencji samego aparatu w obrazki jakie LX3 produkuje. Jednak ingerencja ta jest bardzo dobrze zrobiona, dzieki czemu zdjęcia wychodzą rewelacyjne (jak na kompakt oczywiście). Obejrzyjcie sobie RAWa z LX3 przy ogniskowej 24mm w ACDSee Pro w wywoływarce RAW. Tam widać jak mocno to szkło beczkuje. Suwaczek korekcji beczki trzeba ustawić na 30, żeby wyprostować do rezultatu jaki daje JPG z LX3. (Swoją drogą ACDSee Pro to chyba najlepsza wywoływarka do RAWów z LX3)Cytat:
Zamieszczone przez vasco-rw
Tylko czekać aż zrobią jakieś porównanie z EX1.
Ciekawe jak to wyjdzie :wink:
jasne obiektywy w maluchach z RAWami - Panas zaczął trend:
http://www.swiatobrazu.pl/canon-powe...f20-21305.html
Załącznik 38009
Źle Ci się link wkleił, miałeś jasny obiektyw pokazać :mrgreen:Cytat:
Zamieszczone przez Wieprz
:mrgreen:Cytat:
Zamieszczone przez sn00p
f/4,9 na obecne standardy zaawansowanych kompaktów to ciemnica.Cytat:
Zamieszczone przez Wieprz
Bardziej chodziło mi o szeroki koniec oczywiście. LX5 na wąskim ma 3,3 ale Canon nieco dłuższy.
Leica Digilux 2 którą dzierżyłem jeszcze jakiś czas temu miała f/2.0-2.4, a to konstrukcja z 2003r., choć nie do końca kompakt (ale hybryda też chyba nie).Cytat:
Zamieszczone przez Wieprz
pierwsza część testu na Fotopolis.pl:
http://www.fotopolis.pl/index.php?n=11490
Canon w serii G, od 1 do 5 miał jasne szkła i użyteczny zakres ogniskowych. Nie wiem co za palant tam zdecydował o zatopieniu tej idei. Do dzisiejszego dnia moim najprzyjemniejszym w kulturze pracy kompaktem jest g2. Ma wszystko czego potrzebuję chociaż chciałbym mieć po prostu szybszy procesor. O początkowych korpusach olka (c4000) nie będę się rozpisywał, nie dobija się koni.
I do czego doprowadzają decyzje księgowych i badań rynkowych...
testu Fotoplis cz.2:
http://www.fotopolis.pl/index.php?n=11596
LX5 wpadł w moje ręce, ale zaniepokoiła mnie jedna rzecz. Przy filmowaniu pod ostre światło pojawiają się fioletowe/różowe pasy. Pasy te są również widoczne na ekranie LCD. Czy taki efekt jest zjawiskiem powszechnie występującym w takich aparatach czy to feler tego egzemplarza? Może ktoś jeszcze posiada LX5?
Norma.
Zobacz sobie na LV w dowolnym aparacie.
Nie przyczytałeś uważnie. Pasy na filmach i też na LV. W LX3 nie zauważyłem takich pasów, choć pod światło w sumie kiepsko sobie radzi, bo mocno siada kontrast.Cytat:
Zamieszczone przez grizz