Wersja do druku
Witam!
Mam pytanie odnośnie konwerterów do e-620 na allegro, czy opłaca je się kupować za 189 i czy poprawiają one pole widzenia?
Pytam ponieważ nie mam za dużego doświadczenia i oczytania w akcesoriach tego typu. Do nie dawna korzystałem z 510, teraz dostanę 620. I zastanawiam się nad kupnem kilku gadżetów do niego.
życzliwym klubowiczom z góry dziękuje
Mateusz
Nie oplaca sie. Albo ec14 albo dluzsze szklo kup.
gdybyś podał o jaki konwerter chodzi może było by nam łatwiej coś doradzić
Przepraszam ale nie dodałem że to konwerter na wizjer, bardzo przepraszam ze tego nie dopisałem ale myślałem że to jedyny typ konwerterów
dokładnie to daje link na allegro //www.allegro.pl/item864972946_nowosc_konwerter_1_35x_na_wizjer_mus zla_oczna.html]Cytat:
Zamieszczone przez romek1967
Me-1 kosztuje pare zl wiecej, a jest przynajmniej przewidziany do olka. Napewno bedzie gorzej widac panel ustawien w wizjerze, trzeba sie przyzwyczaic. Me1 uzywam i nie zdejmuje od zakupu ;)
Tak ale jej niestety nie można używać z 620, dlatego pozostaje mi tylko zamiennik jezeli opłaca się takie coś kupićCytat:
Zamieszczone przez krzysiekz
to w 620 zmienili mocowanie muszli?
Nie zmienili w E-620 mocowania muszli, pasuje bez problemu ta z E-3. W tablicy systemowej do E-620 nie ma muszli ME-1 :) są wszystkie inne ale tej jednej brakuje.........
A w opisie muszli ME-1 jest napisane że nie współpracuje z E1 i E-620 :/ szkoda.....
Posiadam ten konwerter z allegro. Na stałe używam go ze starym e400. Tam sprawdza się świetnie.
Do e620 daje się zamontować. Ale pojawiają się od razu problemu. Z założoną gumową muszlą (zarówno większą jak i mniejszą) ekran trzeba przepychać, żeby go otworzyć. Używanie konwertera bez muszli jest z kolei mało komfortowe.
Systemowa ME-1 też ma okrągłą gumę nieznacznie wystającą (tak przynajmniej wynika ze zdjęć).
e30 i e3 mają trochę więcej miejsca między wizjerem a ekranem, i w tych modelach nie ma pewnie problemu z otwieraniem ekranu.
W opisie montażu widzę trzy śrubki. Rozumiem, że dwie służą do przykręcenia adaptera, a trzecia gdzie się wkręca?
Trzecia służy do zablokowania soczewki konwertera.Można ją wykręcać.
A może ktoś wie jak taki konweter na wizjer (a właściwie ten konkretny) nada się dla okularnika -2,5D :?:
banc czy to ocieranie o wizjer w E-620 przy otwieraniu ekranu (ale się zrymowało :-) ) jest bardzo dokuczliwe ? To znaczy czy jest wielki problem z zamknięciem ekranu ?
Ocieranie (przepychanie) jest bardzo niemiłe. Bez przeróbek przwiduje szybkie problemy z zawiasem ekranu.Cytat:
Zamieszczone przez Skora
Potrzebna przeróbka jest podobna do tego: https://forum.olympusclub.pl/showpos...0&postcount=18
Pewnym plusem jest to, że masz dwa podejścia (dwie muszle).
Kurcze to teraz już nie wiem czy wywalać prawie 200zł i przerabiać (bez pewności że się uda) czy zaczekać aż Olympus coś wypuśći :esystem:
Szukałem tu i tam na ten temat (jak dla mnie zbyt droga zabawka aby experymentować),a opis jest ok https://forum.olympusclub.pl/showpos...ount=18,...ale tylko po czasie gwarancyjnym wszelka ingerencja wiadomo grozi utratą gwarancji, wypada więc czekać
pozdrawiam
Moim zdaniem naprawdę dobrze się sprawdza ja mam go zainstalowanego do E-520 i faktycznie obraz w wizjerze widocznie większy. Można zastosować z mniejszą nakładką (ale możliwe że przy ostrym słońcu będą promienie się dostawać) i wtedy nie powinien przeszkadzać przy otwieraniu ekranu w E-620 (nie sprawdzone praktycznie bo nie mam tej puszki). Dla okularników też się nada bo korekcja nadal działa i można dostroić. Jak dla mnie warto zainwestować te prawie 190 zł (a powiększenie tego nieoryginalnego jest większe o 0,15 w stosunku do orginału) a jakość w porządku.
Witam
Kupiłem ten konwerter (Seculine 1,35x U-13C), założyłem do e500 i jestem zadowolony.
Czytałem gdzieś że mogą być problemy z zaciemnianiem kadru na brzegach (a przynajmniej obszaru gdzie wyświetlane są informacje aparatu) - nic takiego się nie dzieje. Obraz jest wyraźnie większy. Łatwiej ostrzy się ręcznie i przyjemniej się kadruje, efekt tunelu został bardzo zredukowany.
Kupowałem ten konwerter głównie po to aby móc precyzyjnie ostrzyć ręcznie. W dobrych warunkach robi się to teraz dużo wygodniej i pewniej. Jednak miałem nadzieję, że konwerter pozwoli dobrze ostrzyć ręcznie również w trudnych warunkach oświetleniowych kiedy AF sobie nie radzi. Pierwsze doświadczenia z MF w trudnych warunkach są gorsze niż myślałem, nadal miałem problemy z zobaczeniem i precyzyjnym ustawieniem ostrości. Warunki jednak były skrajne: słabe światło żarowe w starym kościele, obiektyw f 1,4 i niewielka odległość od sceny więc głębia minimalna.
Generalnie konwerter w pełni pasuje do e-500, daje większą frajdę kadrowania i znacznie polepsza możliwość ostrzenia ręcznego. Nie sprawia jednak, że będzie to ostrzenie pewne w każdych warunkach. Za ok. 200zł nie może się zmienić zbyt wiele.
witam
tak jak pisałem przerobienie do 620 jest banalnie proste
uzywam od dłuzszego czasu i jest ok,
prawda jest ze trzeba sie nauczyc patrzenia na belke wyswietlacza ( dolną ), patrzac na wprost jej nie widac , po pewnym czasie mozna wypracowac odpowiednią technikę :)
jest jeszcze inny problem - ME-1 słabo trzyma sie w uchwycie , łatwo można ja zgubić , patent na to podał chyba Irek ?
przy przeróbce warto jeszcze chwilę podłubac
w skrócie - można wykonac zazwleczkę która blokuje ME-1 od dołu
tzreba w muszli wywiercić 2 otworki i w nie wsunąć sprytnie wygiętą zawleczkę z drutu
pozdrawiam