Zapraszam na krótką - bo tylko trzyzdjęciową - wizytę na warszawskiej starówce:
http://grabun.com/zdjecia/2007/3x-starowka/
I jeszcze konkurs: jakim obiektywem zostało zrobione załączone zdjęcie?
Wersja do druku
Zapraszam na krótką - bo tylko trzyzdjęciową - wizytę na warszawskiej starówce:
http://grabun.com/zdjecia/2007/3x-starowka/
I jeszcze konkurs: jakim obiektywem zostało zrobione załączone zdjęcie?
czyżbyś to robił jakimś kompaktem ??
Bardzo podoba mi się trzecie zdjęcie. Ma w sobie klimat jak ze starych francuskich filmów z akcją rozgrywaną wśród secesyjnych kamienic Paryża.
Zdjęcia, szczególnie nr.2, ładnie oddają zmurszałość terenów, podkreślając ich wiekowość :)
Tylko te ramki po bokach - to specjalnie ?
podobnie jak WujekMAro - trójka ma klimacik, pozostałych nie czuję za bardzo.
nic nie napisze, bylbys niezadowolony...
Igrabun, zlituj się nad nami i czyść negatywy przed skanowaniem.
Zibi dostaje dożywotnią dyskwalifikację w organizowanych przeze mnie konkursach :-)
Ramki po bokach wynikają z mojego lenistwa - w SilverFaście można kadrować, ale nie tak dokładnie, jak w dedykowanych programach graficznych, więc miast ślęczeć nad każdą fotką w PWP to zostawiam całą ramkę. Mi się tam podoba :-)
@Dag: śmiało, będę się bronić. Kot jest jedną z lepszych fot, moim zdaniem, jakie zrobiłem.
poprostu te fotki mi nie podchodzą...
a powiedz czy coś w czarnobieli samemu wołanej produkujesz?
No i to jest to, co miało mi się nie spodobać? Wiadomo, gusta są różne przecież.Cytat:
Zamieszczone przez Dag
W B&W dopiero zacznę, dzisiaj dotarł filtr żółty, jutro zielony, pomarańczowy i soft (te odbieram z poczty); wołać jeszcze nie będę, Małżowinka zażyczyła sobie wpierw półki w łazience. Więc najpierw półki, potem ciemnia :-)
W Warszawie zresztą można znaleźć lab, co w koreksach woła. A i FotoRelax wywołuje czarnobiel nie w C-41, tylko tradycyjnie.
w relaxfoto mam czlowieka, jak chcesz dowiem sie na ile sensownie tam robia
a do samego wolania w domu wiele nie potrzeba, odbijanie to juz powaniejsza sprawa
Ano, chętnie się dowiem. Delikatnie mi spaprali ostatnie C-41 (coś się przykleiło do negatywu), ale ogólnie rzecz biorąc jestem bardzo zadowolony.Cytat:
Zamieszczone przez Dag
jakies konkretne filmy bedziesz robil czy narazie jeszcze sie nie zdecydowales?
No mnie niestety jako Warszawiaka ten krótki spacer nie przekonuje.
Pewno klasyki: HP5+, Deltę 100. Na pewno format 120.Cytat:
Zamieszczone przez Dag
Hihi, a ja myślałem, że jakąś tajną broń wyciągnąłeś spod moherowego swetra, czyli coś małego kompaktowego :) :razz: . Tylko Rafał zgadł, że to akurat fotkę znalazłeś pomiędzy swetrami..:).Cytat:
Zamieszczone przez lgrabun
Skądinąd fotka bardzo ładna
Dobrze, nie będę was katował - to OM-20 z Zuiko 50/1.8. Obiektyw jest kapitalny, a korpus genialnie skonstruowany. Nie ma nic lepsze (no, może poza Yashicą :-)Cytat:
Zamieszczone przez zibi1303
Lepsze są OM oznaczone jedną cyfrą. Dwucyfrowe były amatorskie, jednocyfrowe - profi. Miałem kiedyś OM-1 - bajka aparat. Wizer jest tak wielki, że nie można go ogarnąć jednym spojrzeniem - oko lata po całym kadrze.Cytat:
Zamieszczone przez lgrabun
Igrabun, oddawanie filmów B&W do zakładu nie ma sensu. Jeśli nie masz sprzętu do wołania odbitek i pomieszczenia na ciemnię to na początek kup koreks, chemię i sam wołaj filmy. Przynajmniej będziesz miał wpływ na efekt końcowy. A tak to będzie zależało od pana Kazia z zakładu i od tego jak długo wywoływacz stał w bytelce (zwykle długo) i ile filmów wypłukał (zwykle dużo).
ps. A jak już wywołasz film, to przed włożeniem do skanera porządnie go wyczyść pędzelkiem antystatycznym. ;)
wow, mnie cisnie na om2n , mialem kiedys w lapkach om4ti i to juz bajeczka jest, ale kasa zbyt duza jak dla mnie :cry:
OM-2n już do mnie leci :-) Nie mogłem się opanować, cena była bardzo okazyjna. Obiektywy Zuiko to legenda, mam na oku portretowe 85/2, można tanio dostać makro i jakiś szeroki kąt. Żyć, nie umierać.
@Rafał: wszystko w swoim czasie (mowa o ciemni). Wszystko do tego zmierza, oczywiście, ale na razie cieszę się jak dziecko Provią 100F i tym, jak pięknie SF zdejmuje maskę z amatorskiej Superii 200.
Do pędzelka jeszcze nie dorosłem. Ale może, może, kto wie :-)
@dag: znam gościa, który chce sprzedać OM-4. Chcesz kontakt?
zwyklego czy Ti ? nie, niechce kontaktu bo kupie a niemoge sobie teraz pozowlic na takie wydatki :mrgreen: :evil:
Zwykłego. Ti ma dodane "okucia" tytanowe i jest mniej "bateriożerny" (choć w zwykłej OM-4 wyczerpywanie baterii trwa prawie pół roku, więc o czym my mówimy). W sumie więc niewiele, a różnica w cenie znaczna. OM-4 z tych dwóch - biorąc pod uwagę możliwości/cena - jest lepszy.
Mała ciekawostka - mam stary magazyn Foto z 1997 roku. Jest tam tabelka z cenami aparatów. Olympus OM-4Ti kosztował wtedy... 6299 zł!!!!!! Sam korpus!!!!! Był droższy od legendarnego Nikona F3 (5500 zł. za korpus).
to oczywiste, OM4Ti jest poprostu lepszy :D
On nie kosztuje teraz dużo mniej:Cytat:
Zamieszczone przez Rafał Czarny
http://cgi.ebay.pl/OLYMPUS-OM-4Ti-OM...QQcmdZViewItem
(to jest lustrzanka bez AF, dla niezorientowanych, którzy śledzą ten wątek)
Toto ma na pewno lepszy pomiar światła od OM-20, a ten mnie naprawdę pod tym kątem zachwycił. O jakości wykonania wspomnę. Używaną 4Ti można dostać za 2500-3000 złotych. Gdyby nie to, że zbieram na C-330...