Wersja do druku
Witam!
Chcialem sie dowiedziec kto z was ma ten model jak w temacie i czy ktos z was mial ta sama usterke co ja, mianowicie wykruszenie dolnej szyny prowadzacej klapke obudowy ?? Jesli tak prosze o pomoc i opinie na temat serwisowania tego podzespolu.
cze
ja mam to samo
aparat jest klasa tylko wykonanie jest do bani
tj wykonanie dolnej szyny
pozdrawiam
Własnie kilka dni temu zauwazylem u siebie podobna przypadlosc... :cry: Szyna wykruszyla sie w dwóch miejscach, co powoduje blokowanie klapki przy przesuwaniu. Jeszcze nie probowalem nic z tym robic, ale chyba trzeba bedzie zanim sie wyrobi do reszty. Czyzby typowa usterka tego modelu? :evil:
cze
na to wygląda ze to typowa usterka
witaj w klabie co prawda zadna to chwał i przyjemnośc w nim byc ale witaj
z Ferbik sie zgadaliśmy ze wysyłamy fotki z uszkodzeniem do centrali europejskiej Olympusa fotki
ze uszkodzeniami i niech coś z tym robią, tzn Ci co maja jeszcze gwarancje to szafa dla nich gra
ale Ci co nie mają to mają pecha, walczyc jednak o swoje trzeba
bo nie poto człek wydał kase by sie martwił głupią szyną i niezbyt mądrym pomysłem konstruktorów, tak sie zatanawiam czy to poprostu na tym modelu nie sprawdzonyo własciwosci mechaniczym plastyku, bo poco bawic w drogie zmudne badania
jak mozna go wsadzić do aparatów i sprawdzić na klientach
tak więc wszystkich poszkodowanych namawiam na wysyłanie fotek do
centrali europekskiej, bo na serwis w polsce nie mam co liczyc -
Euro-color nie poczówa sie z tego co wiem do
naprawy tego w ramach gwarancji, coś moze po akcji i rekacji centeli coś sie w tej kwestii ruszy
pozdrawiam
a tu daje link na moja wypowiedź co i jak ja zrobiłem w tej kwestii i nie tylko w tej
http://forum.olympus.hat.pl/viewtopi...ighlight=#1742
Jestem kolejnym z tego typu usterką :( .
Aparat jeszcze na gwarancji.
Czy ktoś coś ugrał z Eurocolorem? Gdzieś czytałem, że taktują to jako uszkodzenie mechaniczne i żądają za naprawę 500 zł (wymiana obudowy).
Aparat kupiony w Media Market.
cze
NIe wiem jak jest obecnie ale czas temu [pół roku wstecz, moze więcej] gadałem z kolesiem i on miał gwarancyjną naprawę. Chyba że teraz to juz plaga [ta ustarka] i się bronią. Nie wiem, napisac do nich.
Rada żadna, co najwyżej słowo otuchy że moze się udac jak innym się udało [innemu].
pozdrawiam
witajcie,
Kolejny sie złapałem na tą usterkę!! tylko za głowie sie łapać i wlasnie do centrali Olympusa pisać! Moze by jakąś petycję napisać do nich? Z prośbą o wymianę tej czesci dla wszystkich ;)
A co do Eurocoloru to już usuwa on tą usterka w ramach gwarnacji ale ja takowej nie posiadam bo nie honorują gwarancji ze stanów. A za naprawę tej ueterki chcą 800zł!! Chyba im sie coś w główkach poprzewracało bo teraz za taką cenę można kupić już używanego c-50 ! w idealnym stanie!
A co wy zrobiliście z tym? (bo widze ze temat już nie jest najnowszy:) )
cześć
Co ja zrobiłem przeczytasz w http://forum.olympus.hat.pl/viewtopi...ighlight=#1742 pewnie czytałes.
A że temat nie nowy bo i problem nie nowy.
Albo domowe naprawy albo ... nie mam juz pojęcia.Bo 800zł to chyba nikt nie ma na wyżucenie
pozdrawiam
Witam :)
Temat dośc stary, ale troszke odświeżę go.
Tak jak moi poprzednicy, mam podobny problem z dolna szyną. Aparat jeszcze jest na gwarancji, ale właśnie tu zaczna sie problem. Czy serwis uzna mi te usterkę? Albo jak Wy Userzy poradziliście sobie z tą szyna?
680 złotych za naprawe jakos nie ciągnie mnie dać, to juz nowy wolę kupić.
Mam 2 uwagi na ten temat.Cytat:
Zamieszczone przez Tuudi
1. pytanie czy serwis uzna, czy nie - pytaj po prostu w serwisie :mrgreen: ,
2. moim zdaniem uzna, jeżeli aparat jest faktycznie jeszcze na gwarancji.
Jack
Własnie wysłałem im maila z zapytaniem, i czekam na odpowiedz.Cytat:
Zamieszczone przez Jack
Poźniej podzielę się z Wami odpowiedzią :)
Napisałeś Pan na Berdyczów. Przeczytaj info na http://www2.olympus.pl/consumer/208_1549.htm i wyślij sprzęt :mrgreen:Cytat:
Zamieszczone przez Tuudi
Jack
btw. nie rozumiem dlaczego ciagle na forum pisano ze serwis jest w Warszawie.. a pisze w formularzu zgloszeniowym Duchnice (juz pomijam fakt ze woge aparaty ida do Czech)
To piszą tylko ci, którym się tak wydaje. Biuro Olympus Polska (zarząd firmy,dział handlowy) mieści się w Warszawie, natomiast serwis (aparaty, dyktafony, lornetki) fizycznie w Duchnicach.
Jack
teraz to juz zwatpilem... w przyszlym tygodniu musze wyslac sprzet do naprawy :( Chcialem wyslac na adres z formularza zgloszeniowego.
Jeśli Olympus nie uzna mi reklamacji, to będę musiał płacić koszty przesyłki?
Na tej stronie jakos mało logoicznie jest to napisane...
Nie rozumiem...Cytat:
Zamieszczone przez Jack
Właśnie! Wyślij na ten adres - do Duchnic.Cytat:
Zamieszczone przez Jeronimo
Jack
Uzna. Na początku odświeżonego wątku napisałeś, że aparat jest na gwarancji, czyli masz dowód zakupu i stempel w karcie gwarancyjnej nie starszy, niz 24 miesiące. Co do pisania i uzyskiwania odpowiedzi, zapytaj zaprzyjaźnionego polonisty skąd się wzięło przysłowie "Pisz Pan na Berdyczów!". Wyjasnianie tego tutaj przekracza ramy naszego forum.Cytat:
Zamieszczone przez Tuudi
Jack
Co do "Pisz Pan na Berdyczów" pierwszy raz w zyciu to słysze. Ale już wiem :)
Mam pytanie czysto praktyczne. Jeszcze nogdy nie wysyłełem sprzetu do Olympusa.
Na stronie pisze, ze musze go wysłac kurierem. Przesyłkę mam osobiscie dostarczyć do punktu UPS, czy jakis Miły Pan po nią przyjedzie?
Jestescie pewni, ze uszkodzenie szyny naprawią na gwarancji ?
Miły pan przyjedzie, tylko musisz zamówić usługę w UPS. Wszystko, jak to zrobić, jest opisane na stronie: http://www2.olympus.pl/consumer/208_1562.htm, punkt 2. "Gdzie mogę naprawić dany produkt?" Wielokrotnie pytasz, uznają - nie uznają, a odpowiedzi były, że uznają. Wyślij, dowiesz się :DCytat:
Zamieszczone przez Tuudi
Jack
Właśnie dziś miły Pan przyjechał po mojego Olego:) Biedny Oly... :)
Przepraszam, że po tak długim czasie - zrobiłem raban w serwisie (chyba już nie istniejącym - Eurokolor), kazano mi zapłacić 500zł za wymianę, napisałem do niemieckiego olympusa, odpisano mi, że powinienem zwrócić się do polskiego serwisu, odpisałem, że u nas traktują klienta jak debila, poradzili skierować się do headcenter w Japonii. Również napisałem, odpisali, że zajmą się tą sprawą. W poniedziałek przed moją batalią z serwisami olympusa usterka w Polsce była naprawiana poza gwarancją, natomiast w czwartek już serwis Eurokolor uznawał ją w ramach gwarancji. Moja reakcja i pomoc ludzi w internecie przyczyniły się do tego, że takich oszustw ze strony firm gwarancyjnych można uniknąć.
Naciągacze i tyle!
Firma Eurocolor upadła w 2006 roku.Cytat:
Zamieszczone przez Ferbik
Pozdrawiam