Wersja do druku
Wrzucam temat jesienny. Nim nam się trawka zazieleni proponuję przypomnieć sobie jesień tamtego roku która była wyjątkowo ładna.
W ostatnim przypadku ubolewam nad brakiem odpowiedniego światła na pierwszy plan - ale i tak jakoś tam się broni ;)
Proponuję podpinać fotki jesienne :)
2 pierwsze rewelacja, zastanawiam sie tylko jakby to wygladalo gdyby na 1 fotce w prawym dolnym roku tej trawki nie bylo, alby gdyby byla cala oswiatlona sloncem tak jak jej gorny skrawek. natomiast co do 3 to absolutnie sie z toba zgadzam
Nib - co do pierwszego masz rację - mogłoby być ładniej gdyby nie ten cień. Ale wtedy słońce byłoby w innym miejscu i pewnie wyszłoby mdło - to było robione rano więc słońce nie było tak ostre jak w południe. W przypadku trzeciego zależy dużo od regulacji monitora - w pracy miałem za ciemno - na moim domowym jest w miarę OK. Do ideału daleko ale nie jest fatalnie :)
Dzięki :)
Pierwsza fotka.
Podoba mi się ujęcie, katedra w oddali ładnie sie prezentuje, jest trochę zamglona, ale zamyka kadr (wraz z mostem) mocnym estetycznie akcentem. Kompozycja po przekątnej takich widoków jest bardzo trudna, ponieważ wg mnie bardzo trudno wyważyć, ile ma być prawego brzegu na zdjęciu, a brzeg w większości przypadków powinien być obecny na zdjęciu, ponieważ bez niego tafla wody byłaby "niedokończona", ucięta, bez zamknięcia (choć nie zawsze tak jest).
Przeszkadzają mi osobiście kominy, ponieważ jakoś architektonicznie nie uzupełniają się z dachani. Także szkoda, że nie było chmur.
Druga fotka.
Najbardziej się podoba. Odważne, symetryczne ujęcie, kanion z drzew buchających kolorami jesieni, ascetyczne, idealnie proste linie torowiska głęboko pod nami, ginące w oddali.
Kolory troszkę wg mnie gryzące, szczegolnie fiolet na torowisku, ale to kwestia gustu.
Trzecia fotka
Bardzo eksperymentalne ujęcie. Lubię eksperymenty, nawet takie, które mi sie nie w pełni podobają. Przecierają one nowe szlaki. Tutaj strefa ostrości nie ma wyraźnego położenia. Ciekawe zdjęcie.
Stosując się do apelu załączam jesienne zdjęcie tego samego typu (pierwszy plan blisko, drugi bardzo daleko), przedstawiające kościół klasztorny w dolinie Raduni (bardzo stary - chyba 15 w.) widzianypoprzez jesienne gałązki.
http://arturo.serv01.net/olympus/upl...zezGalazki.jpg
Pzdr, TJ
pierwsz fota rewelacja, kolory ,odbicje w wodzie i architektura.
miodzio.
Yello_35,
juz kilka razy zapuszczlem sie do napisania kilku slow na temat "palety jesiennych kolorow" jaka doskonale udalo sie Tobie uchwycic.
Mam pytanie - czy strzeliste wieze katedry - przede wszystkim, ale i kolor scian jest faktycznie tak wyblakly, czy to wina mojego monitorka?
Nie bede powtarzac wypowiedzi poprzednikow, ktorzy szeroko wypowiedzieli sie na temat, mam natomiast jeszcze jedno pytanie natury technicznej - w jaki sposob mozna uniknac, moim zdaniem wypalonej dziury na koncu "wawozu jesiennego kalejdoskopu" na zdjeciu nr 2? Dla mnie jest to jedyny minusik calosci. Pytam, poniewaz takie sytuacje zdarzaja sie kazdemu i niekiedy w tego rodzaju niepewnosciach, jak bumerang wracaja wskazowki zyczliwych forumowiczow, a tych tu pelno (musisz przyznac, ze z wiosna mi pozytywniej do ludzi!).
Zdjecie nr. 3 jest ciekawa proba poszukiwan innosci. Niedoskonala, ale jak to zwykle z probami bywa - prowadza do celu w zaleznosci od nakladu pracy i horyzontow wyobrazni.
Moje pytania wiejace powatpiewaniem co do wartosci technicznej, nie maja nic wspolnego z pieknym ujeciem, a wiec powtarzam - wspaniale zdjecia.
Zgadzam sie z osobami, twierdzacymi, ze zdjecie pokazuja wnetrze czlowieka.
Pozdrawiam,
excel
Tadeuszu,
czy gestosc galazkowego azurku, aczkolwiek pieknie oswietlonego, nie jest zbyt duza? Kosciolek jest wprawdzie dobrze widoczny, a jednak zabawilbym sie w ogrodnika i nieco przerzedzil. No nie wiem, jakos mi tu za gesto.
A moze masz zdjecie kosciolka z bliska, to tak ze zwyklej ciekawosci. Nie ma zwiazku z ta fotka.
Pozdrawiam,
excel
Tadeusz :
1. Kominy to pozostałości po byłych fabrykach - pewnie niedługo je wyburzą bo to ruiny. Na razie psują krajobraz i tyle. A chmurki byłyby wskazane no ale może w tym roku się uda :)
2. Lubię proste kompozycje - bo proste uważam za piękne - oczywiście w granicach rozsądku. Kolor torowiska jest lekko inny niż w Polsce.
3. Pomimo jej braków oświetleniowych zamieściłem ją ryzykując krytykę - uważam ją za udaną i ciekawą właśnie :)
W Twoim zdjęciu wolałbym bardziej rozmytą postać kościółka - i zarazem mocno ostre gałązki - mogłoby ich nawet tyle pozostać. I chyba w poziomie bym jednak to robił. Ale wpisuje się ona w wątek jesienny doskonale :)
Szklarz - a reszta ? ;)
Excel - wieże są niedawno remontowane (przełom 2001/2002) , reszty nie wyremonotwano i jest generalnie wyblakłe to wszystko. Z czasów remontu mam tą fotkę typu spacerowgo :
Nawet mostu wtedy jeszcze nie było - a lokal widoczny to ten gdzie Nicolas Cage schabowego zażerał :)
Co do wypalenia na dwójce to czekałem aż ktoś o tym napisze. Nie wiem jak tego uniknąć i tłumaczę to tylko przeróbką w PS-ie której nigdy nie stosowałem. Bo jeśli odpowiednio naśtwiellimy końcówkę to nie doświetlimy pierwszego planu - dla mnie to zagadka. Oczywiście są metody bracketingu (chyba tak się to pisze?) ale to bardziej wymagająca sprzętowo metoda.
Trójka to eksperyment niespecjalnie udany ale warty kontynuacji z jakąś blendą i pomocnikiem :) Myślę , że warto.
Nigdy nie wątpiłem w Twoje dobre intencje a uwagi techniczne nie są odbierane jako krytyka :)
Dziękuję wszystkim za uwagi , wskazówki i pochwały :)
Yello_35,
Twoje zdjecie z remontem katedry w tle stanowi dla mnie pokarm do pisania. Popatrz, jak wiele zdjecie to opowiada o minionym sytemie szarosci - przykladem jest ohydna szarosc kominu i widoczny balagan wokol, z drugiej zas strony probe ratowania brzydoty przez zapraszajace „schabowym” reklamy restauracyjki.
Talerze satelit upiekszaja „architektoniczna swietnosc” tamtych czasow.
Kobiete z wozkiem wpatrzona w ukryta w poduchach pocieche, mozna rowniez interpretowac na rozne sposoby, np. symbol nadziei na nowe pokolenie oswojone z tecza barw, ktore moze w przyszlosci lepiej zadba o estetyke otaczajacego nas swiata.
Remont katedry – sprawa priorytetow?... i tak mozna na to spojrzec.
Ta przytlaczajaca obraz bryla kominu, moim zdaniem doskonale, podkresla architektoniczny nonsens tamtych czasow.
Moim zdaniem jest to bardzo dobre zdjecie, nawet jezeli umiesciles je tylko po to, aby poinformowac Tadeusza o koniecznosci umieszczenia tej brzydoty na tak piweknym zdjeciu jak to z mostem i katedra.
Pozdrawiam,
excel
excel,
Być może gałązki mogły by być rzadsze. W mojej fotce gałązki przesłaniają widok, w fotce yellow_35 liście i owoce obramowują widok od góry, tak że są to nieco inne koncepcje. Być może w większym formacie i w pełnej objętości fotki wyglądałyby lepiej. W mojej chodziło mi, aby zagrało o prześwietlenie liści, ale to się nie bardzo udało, ponieważ są tu dwie sprzeczne rzeczy i należałoby wybierać, na co połozyć akcent w kompozycji - albo na widok daleki, albo bliski (prawie makro), chyba jednak na krajobraz.
Pzdr, TJ
Tadeuszu,
tak, masz racje. Zapomnoalem, ze ogladajac zdjecia na forum nalezy niewatpliwie wziac poprawke na format. Twoje zdjecie powiekszylem do "normalnych" rozmiarow, no i musze przyznac, ze zmuszony jestem do odlozenia ogrodniczych nozyc do szufladki.
Zupelnie inny efekt. Zwracam niesluszne pod katem Twojego zdjecia uwagi.
Pozdrawiam,
excel
Excel - ale na ostatniej notce nie ma komina. A to wielkie paskudztwo to element z zespołu młyna - tak to się nazywa :) A tak w ogóle to miejsce to niesamowicie się teraz różni - i nadzieja na dalszą zmianę jest bo odbudowują stare przedmieście nyskie. Talerze satelit to satyra naszych czasów - nawet na ruinach wiszą - można by nawet zorganizować taki konkurs - na najkomiczniejszy widok z talerzem satelity :)
Yello_35,
tak, teraz to widze, ze to nie to. Przepraszam. Zreszta czy to wazne? Wszystko bylo brzydkie, bo szare, bo bez zamyslu, bez wizji, bez cienia zadbania o estetyczne wrazenia pokolen, ot, po prostu postawiona jakas bryla do niczego nie podobna, ale wielka i wyniosla, "niech sie bida patrzy...". Jakkolwiek by na to nie spojrzal, to Tobie udalo sie to paskudztwo tamtych czasow skomasowac na 14 cm (nie wiem dokladnie, przypuszczenie) i o to chodzi. To wlasnie to, jest mocne na Twoim zdjeciu.
Pobladzilem w umiejscowieniu przebrzydlego komina, ale to chyba z powodu podniesionej adrenaliny na widok szarzyzny tamtych czasow.
Pozdrawiam,
excel
PS. Propozycja "talerzy satelitarnych - widmo" to piekny pomysl, ale i niezla anegdota.
Celem wyjaśnienia pokazuję co zmajstrowano na tym paskudztwie w 98r.
WAZE - Wizerunek Artystyczny Zjednoczonej Europy - płaskorzeźba która o dziwo do dziś tam się trzyma :) Ta fotka jest w 98r. właśnie :
A inna wersja katedry z liściami tworzącymi naturalna ramę wygląda tak :
Zdaję sobie sprawę z pokręconego lekko kadru :)
Witam
Szkoda, że ściąłeś tych dwóch drzew przy katedrze :) - wtedy byłoby idealnie.
Pozdrawiam
John - tam niektóre drzewa wycinają. Jedno już mi wycięli z kadru "balkonowego". Kto wie co przyniesie jutro? ;)
Jeszcze coś jesiennego dorzucę. Tylko marne niebo miałem tym razem. Kolory za to warte uwagi - taką mam nadzieję :)
Pozdrawiam i czekam na wskazówki i uwagi - pochwały oczywiście wskazane jak najbardziej ;)
Yello_35,
kolory sa fantastyczne. Powiedz mi tylko, jak udalo sie Tobie otrzymac aberracje chromatyczna, i to w takiej ilosci? Ta psuje calosc. Szkoda. Jedno jest pewne, ze kolorki potrafisz szukac jak nikt inny.
Pozdrawiam,
excel
Excel - powiem szczerze , że nawet nie wiem jak mi się to udało :) Na pewno nie było to zamierzone. Prawdę mówiąc te fotki wyjątkowo tracą po zmniejszeniu. Może stąd to wrażenie? Poza tym w tym miejscu wyjątkowo zły kierunek światła jest zawsze - najbardziej to razi na trzecim.