Witam,
Oto jedno z pierwszych zdjęć wykonanych moim nowym E-500. Sobota nocą na rynku warszawskiej starówki.
Bardzo proszę o uwagi i komentarz.
Wersja do druku
Witam,
Oto jedno z pierwszych zdjęć wykonanych moim nowym E-500. Sobota nocą na rynku warszawskiej starówki.
Bardzo proszę o uwagi i komentarz.
hmmm... czy ja tego zdjęcia juz gdzieś nie widziałem...?
:lol:
cześć Paweł ;)
Macpawel,
kolory OK, ale gdzie jadą te kamienie..?
Fotka niezła tylko mam wrażenie że leci na lewo. Sądząc po niektóych dachach.
Jakis ten kadr nie pomyslany, w tle jesszcze fragment jakiejs wiezy?
Za malo go zeby konkretnie bylo widac, za duzo zeby nie zwracal uwagi.
Poza tym troche nieostre
Witam,
Dzięki za uwagi, tylko jak z tym wszystkim walczyć?
Generalnie uświadamiają one jak trudną dziedziną jest fotografia.. i jak wiele trzeba się uczyć...
Mi ta fotka całkiem się podobała...
Ta fotka jest taka centralnie poprawna że aż nie zachwycająca - tak można powiedzieć. Pokombinuj z kadrem jeśli masz czas i możliwości. A , że nauki sporo to raczej powinno Cię mobilizować :)
a tak BTW to o której tam byłeś, że było aż tak pusto?
No chyba, że długi czas naświetlania rozmył przechodzących ludzi.
To był bardzo, bardzo długi czas naświetlania - dlatego ludzi nie widać - rozmyli się po prostu. Nieco poprawiłem ujęcie. Chyba nie ucieka już w lewo...
Jak robić takie fotki, by było dobrze? Tu bardzo fajny był fakt, że byłem od tych kamienic jakieś 50 metrów lub bliżej....
Dalej popróbuję postacie - ale to dopiero będzie jazda...
ostrosc chyba ustawiona na kamienice wiec syrenka nieostra, wydaje mi sie ze nic nie leci na lewo, centralnie ustawiona syrenka mi nie pasuje
wydaje mi się, że w przyszłości np mógłbyś inaczej spróbować skadrować - tzn umieścić syrenkę w mocnym punkcie, a nie centralnie.
EDIT: ja spróbowałbym stanąć ZA syrenką i zrobbiłbym zdjęcie samym kamieniczkom tak, żeby stały na dolnej krawędzi kadru - nie twierdzę, że byłoby to super ale spróbowałbym.
Inna opcja rynku starówki - panorama - stanąć na środku i obracając się zrobić wszystkie ściany, a potem połączyć je w jedno - śmiesznie by to mogło wyglądać ;)