Anulowałem zamówienie na E-500 z 14-54 i zastanawiam się do jutra, czy nie lepiej kupić E-1 za 200 złotych więcej...
Rzucać monetą?
Wersja do druku
Anulowałem zamówienie na E-500 z 14-54 i zastanawiam się do jutra, czy nie lepiej kupić E-1 za 200 złotych więcej...
Rzucać monetą?
Coooo, zastanawiasz się ??????
Za 200zł czy za 2000 więcej ????????????????
Nie mogę zrozumieć Twojego dylematu, przepraszam.
a gdzie można za 200 pln więcej :shock: od e-500 kupić e-1 z 14-54???
no chyba że bierzemy samo body e-500 i dokładamy 14-54 w cenie sklepowej to tak wyjdzie.
200. Słownie: dwieście.Cytat:
Zamieszczone przez nurek
Nie kupuję kitowego obiektywu do 500, tylko w obu przypadkach body z 14-54.
Więc, mówicie, powinienem?
A za rok kupić sobie E-30? I 50 makro? ;-)))
Masz Waszmosc ciezka NOC przed soba ..... zalezy do czego ma
byc uzywany sprzet !
Do powaznej pracy to E-1 ... zas zabawy i "frajdy" to E-500, "spacer aparat" E-500
jest o wiele sympatyczniejszy, przy poswieceniu troche czasu instrukcji daje wiele
wiecej przyjemnosci z fotografowania jakE-1 ..... ktory wymaga wiekszego stazu
od operatora jak E-500 !
Zdjęcia robię od 18-tu miesięcy, czołowe osiągnięcia tutaj, do tej pory Canon 300V z 28-90/5.6 (IIRC) i 75-300 III USM, już *nie* korzystam z programów, poza P :-)
Szukam aparatu do ... do robienia zdjęć, no.
cześć, ja też miałem ten sam dylemat, ale po wzięci do ręki E-500 zdecydowałem się na E-1. Nawet gdybyś tylko pracował na części jego możliwości to i tak jakość do ceny E-1 jest rewelacyjna. Ja pamietam jak wzdychałem do niego ze dwa lata temu gdy mialem go pierwszy raz w rękach, ale cena wtedy była powyżej 13000zł. Teraz 1/3 tego a body jest naprawdę super czyli w cenie około 4000 zł z ob. 14-54 masz je za 1400zł.Gdzie kupisz taki korpus z uszczelnieniami w takiej cenie?!.Jeżeli nie robisz wiekszych odbitek niż A4 to matryca 5MPikseli wystarczy na długie lata focenia. W jakimś zagranicznym serwisie czytałem że nawet migawka ma gwarantowane paręset tysięcy przebiegów. Po E-500 nie spodziewaj się takich osiągów i takiej ergonomii korpusu.
lgrabun:
robisz analogiem i wychodzi całkiem ciekawie, więc skąd takie pytanie? powiedziałeś A, powiedz B i kup aparat o którym myślisz. szkiełko zawsze można zmienić a na taki korpus nieprędko będzie szansa...
Przebieg migawki to 150000.
Kupilbym E1 ale to ja. Nie wiem co Ci jest potrzebne w aparacie.
Czesc.Ch.
Po sprawie.
Zamówiłem E-1.
Gratulacje !!Cytat:
Zamieszczone przez lgrabun
ps. ja mialem podobny dylemat 2,5 mieś temu. Wahalem się pomiędzy E300 a E1. Wybór padł na ten drugi.
Teraz mogę powiedzieć że to była jedna z "decyzji roku". Napewno jej nie żałuję. Mam nadzieje że Ty również nie będziesz.
To za ile lgrabun kupiłeś finalnie E-1 + 14+54? I gdzie?
Zastanawia mnie też czy jest ktoś kto żałował zakupu E-1 albo E-xxx?
Jest ktoś taki? Jeśli tak to proszę o uzasadnienie.
Ja żałuję, że nie kupiłem od razu E-1 tytlko E-300 ;-)
Teraz zostałem z "ręką w nocniku". Jednak wówczas E-300 kit był 1000PLN tańszy od samego body E-1 i w dodatku nie miałem na flash, który jakikolwiek ale był mi niezbędny...
Ja tylko zaluje ze sie bardziej nie zorientowalem w momencie kupowania za obiektywami, tj. za 14-54 zamiast 14-45 czasem mi brakuje swiatla.... ale niestety nie robili dual kitow z 14-54....
No i gwarancja... kupowalem w USA i mnie gosciu tak nakrecil ze zaplacilem $100 (wtedy to bylo nic :) ) za 4 letnia gwarancje Worldwide, jakie bylo moje zdziwienie gdy po powrocie do domu sie dowiedzialem ze Olympus Polska przyjmuje na gwarancje sprzet zakupiony za Oceanem...
tiaaa... e-500 jest taki jaki chciałem żeby był ale ten obiektyw 14-45... Myślałem, że prędzej czy później będę chciał mieć 14-54 ale okazało się, że to jest prędzej niż myślałem.
Mam nadzieję, że jak wejdzie więcej modeli z serii E to zrobi się ruch na obiektywy Olka i będzie można sprzedać 14-45 i kupić 14-54 albo jakąś alternatywę podobnej klasy (Sigma? Tamron?).
blady obawiam się że alternatywy do 14-54 ze strony Sigmy i Tamrona nie będzie. Nie robią tak szeroko, oni mają od 17 lub 18 mm a to dla Olka daje 36mm :cry: Sigma swoje EF-Sy robi również z mocowaniem do 4/3, ale są to modele które mogą się sprzedawać (18-125, 18-200, 55-200) A 18-55mmf2.8 mimo że jasny, to do 4/3 rzadko kto by kupił w zastępstwie 14-54 tym bardziej że cena podobna. Może 30mmf1.4 Sigma będzie robić z mocowaniem do 4/3, na niego i może bym się skusił tym bardziej że cena nowego sugerowana to 1600zł.
A tak na marginesie, jak kupuję Zuiko to wiem co kupuję, a w przypadku innych marek róznie bywa :wink:
Za za dużo, o ile się zdążyłem zorientować :-)Cytat:
Zamieszczone przez blady
Ja dzisiaj dostałem E-1 z ob. 14-54, za 3559 zł. Aparat cudo, ergonomia, estetyka wykonania i co ciekawe można używać lamp błyskowych starego typu jak np.Exakta CTZ-26- półautomat z dwoma nastawami przesłony, co prawda w teraz wtrybie manual, ale jak przestudiuję instrukcję, to może i na innych trybach.
Zachęcam do kupna E-1.
Z lampą to byłbym ostrożny, należałoby sprawdzić jakie ma napięcie na stopce.Cytat:
Zamieszczone przez Stanisław Rozalski
Może sie wypowie ktoś kto używa lub próbował z zamiennikami.
Mój E-500 to co prawda nie E-1 ale na pełnym manualu synchronizuje się do 1/180 z Heliosem 28. Helios to taka bardzo manualna lampa z jednym przyciskiem pt "TEST" :wink:
Dużo lepiej doświetla niż wbudowana lampa, tylko "na oko" trzeba oceniać odległość od obiektu żeby ustawić właściwą przysłonę, zgodnie z tabelką na lampie bo obiektywy w wersji dla E-500 nie mają żadnej nawet orientacyjnej podziałki z odległością.
Czołem!
Mam z dawnych czasów całkiem fajną lampkę Nissin 350T i używałem jej kolejno z C-3030, E-100, E-1 do czasu aż mi kolega zmierzył napięcie na stopce - 270V !!!!
Teraz leży głeboko w szafie i czeka na fotocelę na 2 błysk bo do Olka już jej nie podłączę :)
Niby nic się nie działo i kilkaset błysków zrobiłem ale kto wie co się tam w środku z elektronoką dzieje.
Teraz mam FL36 i Metza 54MZ4 ze stopką na fotocelę.
Pozdrawiam
Dzisiaj dostałem E-1. Zabawa przednia, szkoda, że taki mróz, bo już bym śmigał w plenerze.
Jak go wziąłem w ręce, to miałem wrażenie, że jak zgubię gdzieś młotek, to będę mógł body w zastępstwie gwoździe wbijać.
Mróz E1 nie straszny, już fociłem na mrozie i do tego padający śnieg przymarzał mi do obiektywu. Aparatowi nic nie jest :) a filtr B&W wzorowo spełnił swoje zadanie, krople z niego poprostu spływały :)
Właśnie, filtry, zapomniałem o filtrach i teraz trzęsę się nad tym obiektywem, żeby ni piłek na niego nie spadł; jutro kupię jakiekolwiek coś, żeby przykręcić i przestać się nad tym aparatem trząść, a zacząć się nim cieszyć :-)
Ja się trochę smuciłem, że E-500 nie ma uszczelnienia ... ale ostatnio fociłem w typowej brytyjskiej pogodzie i aparat spisywał się świetnie. Wprawdzie uważałem na niego jak na jajko. ale grunt, że przeżył ;-)
Spokojnie, trzeba brać pod uwagę to, że nawet najlepsza UV- to tylko kiepskie szkło przymocowane do świetnego obiektywu, mi wystarcza osłona przewciwsłoneczna, a nie denko od butelki na obiektywie :lol: ...Cytat:
Zamieszczone przez lgrabun