Wersja do druku
:shock:
zastanawiam się który kupic E-1 czy E-300
promocja studencka właściwie zrównała je cenowo, E-1 ma lepszy obiektyw w zestawie ale brak mu lampy, E-300 ma 8mln al ma troszkę gorszy obiektyw, itd, itd
jest już zmęczony i proszę o pomoc
:twisted:
E-1
dzis mialem E300 w reku no i zalozylem do niego swoj 14-54mm pozniej zobacze i sie pochwale co to wyszlo z tego :D
No właśnie...a tak czysto teoretycznie jeśli mowa o E300 vs E1 i kosztach:
Co byście wybrali
E300 plus 14-45 za 3200zł
.......czy.....
E1 plus 14-54 plus 1GB za 4000zł ?
E-1
??Cytat:
Zamieszczone przez DraXan
Czemu.
Powiedz mi.
Jak to się ma np do zdieć przy matrycy 6MPix, a 8MPix ??
Pozatym E-300 jest jakby nowsza od E-1.
i jeszcze.
Czy E-1 możana porwnywac tylko z Canonem 20, Minoltą Dynaxem 7D, czy nikonem 70D ?? Czy E- 300 tez mozna tam postawić w szranki ??
Cytat:
Zamieszczone przez mjr
Po pierwsze nie czemu, a dlaczego :P a dlatego, iż
Matryca oczywiście dodatkowe mpx`y nie świadczą zawsze o wszystkim.
btw w E-1 efektywnej jest 5mpx
Olympus Zuiko Digital 14-45mm f/3,5-5,6
Cena brutto: 1199 PLN
Olympus Zuiko Digital 14-54mm f/2,8-3,5
Cena brutto: 2450 PLN
jak byś chciał kupić sam obiektyw zobacz jaka jest różnica cenowa, tak naprawdę to obiektyw świadczy o jakości zdjęcia, oczywiście puszka umożliwia zapisanie tego zdjęcia ;]
Różnica cenowa jest niewielka, ja osobiście do swoich potrzeb bez zastanowienia wybrałbym E-1 z 14-54 a lampę dokupił w późniejszym terminie. Zależy, do czego się będzie wykorzystywać aparat to taki się wybiera. Jeśli nie chcesz zagłębiać się w ustawienia aparatu, tylko chcesz pstrykać, i nie dokupywać nic do sprzętu, weź sobie E-300.
E-300 jakby nowszy, ale to nie ta klasa, E-300 to osobna klasa aparatów, przykład teraz wyszedł model c7070 nowszy od c8080, ale to nie ten aparat.
Może inaczej Olympus dobrze kombinuje zamiast brnąć w coraz to nowsze aparaty kompaktowe (przypominam jak się pojawił 8080 za cenę ponad 4000zl) stwierdził, iż zrobi to, czego oczekuje użytkownik aparat kompaktowy, ale z zmiennym obiektywem.
Śmiem stwierdzić, iż E-300 to taki np. c8080 tylko różniący się tym, iż można odpiąć obiektyw i założyć inny. (Oczywiści jakieś nowinki techniczne tez posiada, ale chodzi mi tu tylko o zobrazowanie tego co pisze)
E-300, posiada programy tematyczne, lampę oraz stopkę, wyobraźcie sobie taki najbardziej wypasiony dotychczas aparat kompaktowy olympusa (oczywiście +nowinki technologiczne) tylko ze ten kompakcie jeszcze ma możliwość wymiany obiektywów. To właśnie jest E-300
E-1 jest to aparat, który nie posiada tematycznych ustawień, posiada preselekcje przysłono i czasu, pełny automat no i manual, tyle. Wszystkie funkcje ustawia się z body i przycisków w menu nie ma co grzebać, posiada dodatkowy wyświetlacz, po prostu nie ta klasa aparatu, nie ta polka.
Czyli odpowiadając na twoje pytanie E-300 nie da sie postawić obok tych aparatów, co wymieniłeś, to całkiem nowa klasa aparatów, która ma trafić do grona amatorów, pasjonatów, hobbistów.
P.s
Ale chaotycznie napiałem, myśle że ktoś to przeczyta i zrozumie.
dzieki DraXan
twoja wypowiedź przechyla szalę wyboru w stronę E-1, ponieważ należąc do grupy tzw zaawansowanych amatorów - pasjonatów fotografii myślę o zakupie aparatu, który ma wystarczyć na kilka ładnych lat i rzeczywiście w takim przypadku bardzo ważna jest optyka powiązana z solidnym korpusem, a w tym względzie 14-54 ZUIKO jest dzisiaj nr 1 :D
Ciesze sie iz moje wypociny? brednie? komus pomogly ulatwic wybor i naprawde to dobry wybor, zreszta bedziesz go mial na wlasnosc nie bedziesz chcial zamienic na zaden inny :D
a co wyszło z połączenia e-300 i 14-54mm?
a mialem go tylko 5 min i to jeszcze musialem obiektyw zmienic ;]
http://draxan.olympusclub.info/Forum/P1010525.JPG
http://draxan.olympusclub.info/Forum/P1010526.JPG
w EXIF`ie wszystko jest napisane
Fajnie że grono uzytkowników E1 wciąż sie powiększa.
czesc
wlasnie sam sie zastanawiam nad kupnem 300d, d70 albo e-1 (studencka promocja :) ), i mam dylemat ktory wybrac. Preferuje reporterke, w studio raczej sie niebawie wiec ktory bedzie najlepszy dla tego typu zastosowan?
dzieki za pomoc :)
Z wymienionej trójki najlepsze standartowe szkło ma E1. Body D70 jest z tworzywa, E300 ma najwiekszą rozdzielczość matrycy....itd...itd...
Byłem bliski decyzji zakupu D70 bo E300 jeszcze nie było w sprzedaży a E1 był dla mnie za drogi. Kolega z Olympusa powiedział żebym się wstrzymał jeszcze chwilkę z zakupem bo przygotowują właśnie promocję i napewno E1 przebije konkurencję. Trochę się napaliłem ale nikt ze znajomych nie miał E1 i nie znałem opinii "z pierwszej reki".Kolega widział moje rozterki i sprytnie mnie podszedł :wink: Dostałem propozycję wypożyczenia aparatu na kilka tygodni w celu sprawdzenia czy mi będzie pasował.
Co było potem już wiecie....... :lol:
Ja nie zamienił bym "ejedynki" na inny sprzęt.
a d70, 300d itp robiles zdjecia? chodzi mi o jakos zdjec, czy e1 ma szybki AF, sledzenie AF itp.. ile robi zdjec w serii???? moz cos wiecej niz tylko warto i super :>
3 klatki na sekunde do 12 zdjęc w serii z max. rozdzielczością.
A tak poza tym jeśli naprawdę interesujesz się aparatami i nie wiesz co kupic , to powinieneś znać takie parametry i samemu sobie je porównać.
E300 robiłem zdjęcia , D70 nie.
Spokojnie :) chodzi mi o to ze mozna porownywac "na papierze" to co pisze i top nic raczej nie da ;] to co pisza niezawsze musi sie zgadzac z rzeczywistoscia. Po prostu lepiej posluchac co ma do powiedzenia osoba ktora uzywala dany aparat niz czytac tabelki ;]
ja chyba zaopiekuje się e1.draxan ma dobry dar przekonywania.myśle jeszcze o e300 jest tańszy i ma 8mpix .co to jest ta (promocja studencka)?? :D
promocja studencka e-1 : dla studentow 4999.00 zl ;D (z obiektywem) tel: 022 3346603 do konca marca podobno
przegladalem pobnownie zdjecia robione e1 i dochodze downiosku ze jak na ta klase aparatu to ma bardzo duze szumy :((( oczywiscieto moje odczucia
rozjasnij zdjecia z d70 czy d100 i popatrz jak on szumi w cieniach, a jak e-1
gadanie o szumach jest smieszne, nikt nie patrzy w druga strone, szumy musza byc jak wystepuje ziarno na kliszy o wyzszej czulosci, nikt juz na to nie zwraca uwagi ?
nie uwazasz ze przy d70 czy d100 iso200 to za malo ? przy tej klasie aparatu powinno byc minimum 100 nie wspomne juz o 80 czy 50, nie ma zlotego srodka, zawsze sa dwie strony medalu/monety
relatywnie niskie iso i relatywnie niewielkie szumy do relatywnie wyzszego iso gdzie i szumy sa troszke mniejsze, chociaz zdjecie na plastycznosci traci wiele, oczywiscie ze ze zdjecia robionego d70 czy d100 mozna dojsc za pomoca kompa do wygldu pozodnego zdjecia ale nakladem znacznie wiekszej pracy na kompie
tudziez nie naklaniam do niczego, ja uwazam to za swietny aparat z dobrymi zalozeniami mowie tu o systemie 4/3
jak to mowia kazdy towar ma swojego klienta, jesli sie patrzy tylko na cyferki czy info i na tej i tylko tej podstawie kupuje sie aparat, wybaczcie dla mnie to blazenada
a gdzie ergonomia, przyjemnosc pracy, dobra zabawa, wykonanie sprzetu, jakosc obiektywu, i wiele wiele innych, ktorych bym nie zamienil za nic innego.
Jesli mam za to zaplacic stosunkowo niewielkimi szumami jestem gotow poniesc takie "koszty"
co do szumow od czego sa programy typu NeatImage, czyzbysmy zapomnieli iz rozmawiamy tu o fotografii cyfrowej i nasza ciemnia jest wlasnie komputer i oprogramowanie jakim dysponujemy,
E-1 zrobilem zdjecie w jesieni psa, na iso400 odbilem strykte to co mi wyszlo z aparatu na format A4 jakos rewelacja, szum nie widze, z lupa znajde ;) ale czy to jest przyjemosc ogladania zjdjecia, ja uwazam ze nie, zreszta 90% ludzi nigdy na to nie popatrzy popatrzy za o na kompozycje, aparat cyfrowy i tak zrobi dla laika/zwyklego odbiorcy piekne zdjecie nawet z tymi szumami, ktorych i tak nie bedzie widzial
a co powiemy o bilbordach tam to jest dopiero ziarno, im wieksze zdjecie tym wieksza odleglosci i wykozystanie "niedoskonalosci" naszego oka
dla mnie iso800 i zdjecie 10x15 rewelacja bez dotykania zdjecia, nawet gosciom ktorzy sie znaja ciezko w to uwiezyc.
Jesli ktos nie widzial odbitek a tylko postac cyfrowa to wogole o czym my rozmawiamy,
tak jak juz napisalem jesli ktos chce kupic aparat i patrzec tylko na cyferki, to szkoda zeby sie za to bral, oczywiscie nie mowie tu o cyferkach typu $ bo to inna bajka, ale 4999zł za taki aparat jak jest E-1 z Zuiko Digital 14-54mm to sa relatywnie smieszne pieniadze w porownaniu do konkurencji.
Jeszcze jedno
Pamietajcie iz to nie body robi zdjecie a obiektyw, body pomaga je tylko zarejstrowac i przerobic na wersje cyfrowa.
wlasnie na taka odp czekalem :) niechce patrzec na syferki tylko na zdjecie, niestety niemam mozliwosci testu :( w sumie to sie zastanawiam jzu nad kupnem e1 wlasnie, tylko kasa bedzie pod koniec lutego, a wsumie to i dobrze bo moze pokaze sie nastepca canona 300d a wtedy biore w ciemno (oczywiscie jak bedize mial cene normalna)
kazdy nastepca canona 300d popularnie zwanego nawet przez uzytkownikow "trabantem" z racji jego "solidnosci" obudowy.
Czy nie uwazasz ze producent wcale nie ma na uwadze dobra uzytkownika sprzetu, samemu okleczajac swoj produkt poprzez blokade pewnych przydatnych mozliwosci w oprogramowaniu, tylko po to by zrobic "mniejsza" cene, by dalej aparat "niby" lepszy byl w cenie.
Dla mnie to chora polityka cannon`a i dlatego jakos nie przekonuje mnie do swojej firmy jak i systemu.
Zwroc uwage na system 4/3 zrobiony by znormalizowac pewne akcesoriia tylko dla dobra uzytkownikow coraz wiecej firm ma wypuszczac body w systemie 4/3 co za tym idzie, ano zgodnosc obiektywow, a nie slepe przywiazanie do jednej firmy i jego systemu
Olympus wypuszczajac 4/3 dal patent ogolnodostepny i kazda firma moze w tym systemie zrobic swoj aparat.
Osobiscie sam chcialbym by w przyslosci akcesoria byly do wielu body roznych firm wtedy uzytkownik mial by mozliwosc pozostania w jednym systemie a jedynie zmieniac producenta body ktore by mu odpowiadalo.
Canon dajac swoj obiektyw kit`owski kosztujacy grosze, nigdy nie dorowna ZD 14-54mm ktory "niby jest kitowski" do E-1 i systemu 4/3 kupujac to body dostajesz rewelacyjny obiektyw, by miec ten sam obiektyw w canonie musisz wydac jakies 2500zl na sam obiektyw.
A ktos mowiacy, iż moze podpiac kazdy obiektyw cannon`a do cyfry jest w bledzie, bo jakosci z tego zestawu nigdy nie uzyska.
Decyzja nalezy do Ciebie.
wlasnie znalazlem gdzies na necie ze inne firmy przygotowywuja modele w systemi 4/3, ale do konca nie wiem czy canon/nikon zmienia caly swoj asortyment na ten system, za duzo strat by poniesli, chyba ze powloi powloi wszystko wymienia
System 4/3 jest niby otwarty, ale nie sądzę żeby Olympus udostępniał każdemu na każdych warunkach. Jak na razie nie ma innego producenta oferującego ten system i chyba nie ma planów na najbliższą przyszłość że coś się ukaże. Miejmy nadzieję że umowa z Panasonicem zaowocuje lustrzanką innego producenta. Wtedy dopiero będzie można mówić o uniwersalności.
PS. E-1 to świetny sprzęt. Też kupując go miałem obawy, bo naczytałem sie o szumach. W praktyce ich nie widać. A zdjęcia są super. Ergonomia sprzętu i jakość wykonnia są na najwyższym poziomie.
Jeśli chodzi o szumy, to warto pamiętać, że dużo zależy od wyglądu ziarna - a to w Olympusach serii E jest bardzo "analogowe". Okazuje się, że przy wyższej czułości (800/1600) zdjęcie nie traci subtelnych szczegółów, ostrości. Ceną za to jest ziarno. Oczywiście Canon 20D rónież jest ostry na ISO 1600 a przy tym nie ma niewiele ziarna.Ale Minolta 7D już traci sporo rozdzielczości w wyższych czułościach. Jak widać co firma, to sposób.
E-1 czy E-300. Zależy, co potrzebujesz.Jak używasz aparatu.Zresztą już pewnie wybrałeś.Moje zdanie jest takie, że jeśli robisz dużo zdjęć studyjnych (format 4/3, i tak musisz dokupić lampy), albo wręcz przeciwnie: często fotografujesz w niesprzyjających warunkach (deszcz,kurz) - to E-1. Natomiast jeśli chcesz używać aparatu jak "amator pasjonat" - to E-300 oczywiście.Dostajesz większą rozdzielczość matrycy, wbudowaną lampę i teraz zestaw z 2 obiektywami.
A jeśli zależy Ci na cenie, to nie przejmuj się i bierz to, co najtańsze na rynku - Canon 300D jest dobry, nawet jeśli obudowa nie jest pancerna a wygląd zabawkowy.
--
pi.
Pozwole dołączyć się do zdania DraXana i dopisac jedynie to iż mając dobre szkło - to w przyszlosci jesli się pojawi coś lepszego od E1 dokupujemy juz tylko korpus. Oczywiscie dotyczy to tez E 300 ale zdecydowanie polecam tez E1.
Eh, szkoda, ze sie nie zalapalem na porownanie, linki sa juz nieaktywne, moze mi podeslesz, jesli nie sprawi kłopotu?Cytat:
Zamieszczone przez DraXan
ech, ja juz nie pamietam co bylo pod tymi linkami ;]
Witam serdecznie wszystkich !!!
Jest to mój pierwszy post na tym forum i jak jest to możliwe chciał bym się włączyć do dyskusji.
Jestem posiadaczem Olympus C-5060 WZ
i nadszedł czas na zmiany na coś lepszego.
Pod uwagę brałem Nikona D70, Olympusa E 1 i E 300.
Nikon z czystego sentymentu do analogu który kiedyś miałem i tylko dla tego.
Odpadł ze względu za wygórowana cenę w porównaniu do jakości i możliwości.
A Olympusa z przekonania do produktu który mam.
Pod uwagę brałem wspominany E 1 i E 300.
Nadmienię że wybór był trudny, ale wybrałem E 300 ze względu na jego
rynkową świeżość, matrycę 8 mpx, kompaktowe wymiary i w mniejszym stopniu lampa błyskowa, a i zapomniałem dodać że zostanie mi trochę akcesoria z 5060.
Udało mi się go skompletować z obiektywem 14 - 54 mm 1:2,8-3,5, a nie jak w komplecie z 14- 45 mm 1: 3,5-5,6.
E 1 odpadł ze względu na mała matrycę. :(
Czy wybór był trafny ???
Czas pokarze, ale myślę że spełni moje oczekiwania, przesiadka będzie zauważalna.
A i na koniec nie zgodzę się do końca z tezą że to szkło robi zdjęcia,
tak tę formułkę można było używać w fotografii analogowej z cała pewnością,
ale przy fotografii cyfrowej nie do końca, bardzo ważnym elementem niestety jest urządzenie rejestrujące obraz, i to jak technologicznie jest zawansowane.
Za jakiś czas podzielę się uwagami odnośnie w/w aparatu,
może jakieś fotki przy tym zamieszczę.
Pozdrawiam RR Łódź
zdjecie jest zapisem rzeczywistosci --> rzeczywistosc jest swiatłem --> swiatło przechodzi przez szkło ---> szkło przepusci tyle ile jest warte ----> zdjecie pokaze czy miales racje ;)
Nie wiem dlaczego się zastanawiasz - E1 - zdecydowanie.
http://www.pstryk.com.pl/opis/2498