Wersja do druku
Witam.
Mam takie pytanko. Czy to cudo zaznaczone czerwonym kółeczkiem powinno się obracać w obydwie strony? Bo u mnie obraca się tylko w prawo i jak dziś chciałem zdjąć film to go porwałem :-P
Pozdrawiam
Zdjęcie z: http://images41.fotosik.pl/49/643b9977f3c323a4med.jpg
Przy naciągu filmu działa tylko w prawo. Jak zwijasz musisz wcisnąć tą rurkę przy trzpieniu spustu migawki i jeszcze jak pamietam wcisnąć spust i zablokować go delikatnie w lewo albo w prawo. Tym sposobem włączysz sprzęgło migawki i będzie się kręciło bez oporu.
Przy otwartej klapce też powinno działać? Wciska spust, w lewo, w prawo przekręcam, potem to pokrętło po lewej na dwa różne sposoby ustawiam a i tak kręci się tylko w lewo. Może popsuty jest? 0.o
Nie piszesz, że wciskasz też tą rurkę co jest przy spuście ona uruchamia sprzegło a spust blokuje.
Czerwone kółko wciskam i przekręcam w lewo lub w prawo. Zielone biorę w pozycję użytkową, tzn do samego dołu lub jedno kliknięcie wyżej.
Aaaa :grin:. W trakcie pisania postu jeszcze się bawiłem i już wiem o co chodzi :grin:. Kupię jeszcze jeden film i tym razem go nie porwę :cool:
Bardzo dziękuję za pomoc :)
+
Edit.
Jak zacząłem pisać nie było jeszcze Twojego obrazka :wink:
Eh, też tak kiedyś porwałem film. Pamiętaj - wciśnięta tuleja to podstawa.
Teraz na 100% nie zapomnę :grin:
Hahahah, ja ze 2 tyg. temu też porwałem :grin:
I to Ilforda b&w ASA400 :cry:
Dziś już dobrze zwinąłem i 15 po odbiór :wink:. Albo będzie OK albo nic z tego nie wyjdzie. To było moje pierwsze cykanie analogiem i do tego analogiem po przejściach :grin:
Podpinam sie pod temat bo nie chce mi sie nowego zakladac, a ze pytanie tez apropo 12xp to chyba bana nie dostane ;) . Jak mierzyc swiatlo kiedy mamy film np3200 w 12xp max to 500, to jak? Trza osobny swiatlomierz?!
'Trza' se wziąć tablice i policzyć samemu
A moglbys rozwinac mysl? Zwlaszcza takie pojecia jak "tablica" i "liczyc" jak liczyc i jaka tablica?
http://www.fototv.pl/artykuly/fotogr...kspozycji.htmlCytat:
Zamieszczone przez Czaroz
tu masz wszystko, możesz ustawać w zenicie 400 i przesunąć skale, żaden problem.
Moja dobra rada - otwórz okno, weź mocny zamach i wy... to ruskie badziewie jak najdalej*. Tylko uważaj, żeby kogoś nie trafić w głowę.Cytat:
Zamieszczone przez Czaroz
W obecnych czasach, kiedy fotografia analogowa jest droga (filmy, wywoływanie), szkoda psuć filmy takimi aparatami. Na allegro możesz kupić za grosze genialne japońskie aparaty ze świetnymi i tanimi obiektywami.
* Wiem o czym piszę, bo w młodości miałem kilka zenitów, teraz mam kilka OMów.
RC no nie dramatyzuj!
A Zenita sprzedaj na jakimś pchlim targu a za równowartość kupisz OMkę :D
Osobiście 12Xp wy.... bez skruchy. :D Z tym błędem, że wcześniej starszy model (bez elektrycznego światłomierza etc) z dwoma kitami (jeden tamten a drugi od dwunastki właśnie), tele, szeroki i powiększenie sprzedałem za psie pieniądze :D (~200zł dokładnie nie pamiętam już..)
Nie no szkoda mi go, sentymenty itd, poza tym skosnookiego mam olympusa tripa 35 :D Zastanawialem sie nad eosami (analogowymi) ale odpadaja, zostaje przy zenicie
taztaz +
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________
Taztaz- poleglem, wiem ze moja matma nie jest na dobrym poziomie ale do tej pory nie wiedzialem ze az tak! Kompletnie nie czaje tej tabeli i wzoru poniewaz wynika z tego iz... majac 1/30s i przeslone f2 z filmem 3200 otrzymam zdjecie -2EV... Pomocy!Cytat:
Zamieszczone przez taztaz
Jeśli masz sentyment to postaw go na kominku i wspominaj stare dobre czasy. Pentaxa spotmatica wyrwiesz na allegro za stówe w super stanie. Dokręcasz do niego ruskie (wiele jest niezłych) obiektywy na gwint od zenita.Cytat:
Zamieszczone przez Czaroz
Naprawdę szkoda się bawić zenitami. Tunelik w wizjerze mają ciemny i malutki jak E-Olki, obraz pokrywa tylko cześć kadru, czasy nie trzymają i mają nędzny zakres od 1/30 do 1/500, bez czasów pośrednich.
Szkoda kasy na psucie filmów tym złomem.
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________
Zapomniałem o Practikach. Jak już musisz focić aparatem wyklepanym w demoludach to to jest dobry wybór.
Dzieki za wyklad, narazie nie **** kasa zeby inwestowac w analoga, ale jak juz mam to skorzystam nie ;). Lecz to nie zmienia faktu iz dalej nie czaje tej tabelki :(
Ustawiasz światłomierz na 400 ISO i naświetlasz tak jakbyś miał niedoświetlić o 3 EV a więc np. zamiast wskazanego czasu 1/125 używasz 1/1000, lub zamiast przysłony 5,6 używasz 16, itd. Tyle teorii, bo w praktyce taki Zenit to jest chybił-trafił. Jest pytanie czy światłomierz poprawnie mierzy światło, często nie i wymaga kalibracji, często też zachowuje się nieliniowo - dla jednej kombinacji czasu i przysłony pokazuje prawidłowe naświetlanie, a dla innych wartości - takich, że teoretycznie powinno być tak samo, fałszuje wynik o 1 EV. Nawet jak światłomierz pracuje prawidłowo jest pytanie na ile dokładnie aparat naświetla poszczególne czasy. Zenitom zdarzają się też nieszczelności komory filmu, dziwne odblaski wewnątrz aparatu i inne wpadki.
Rafał Czarny dobrze prawi - obecnie dobre analogowce kosztują grosze, szkoda kasy na psucie filmów...
Zobacze, we wtorek pozycze swiatlomierz i sprawdze, z tego co mi sie zdaje dziala prawidlowo, ale dzieki za objasnienie
juz rozumiem :D
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________
Juz mnie tak nie straszcie, pierwszy film, dostalem za friko i za pol-friko wywolam takze co mi tam, jak bedzie git to zostaje przy zenicie, moze kiedys...
Dzieki wielkie za serie porad ;) i za cierpliwosc :P
Pozdrowka, Czarek
Skoro masz E-400 to z nim porównaj wskazania światłomierza Zenita. Przy pomiarze centralnie ważonym wskazania powinny być zbliżone.
Oki-doki, dzieki za pomoc, ze zmiana na pentaxa sie mocno zastanowie :P
witam, podpinam sie pod watek.
mam takie małe zapytanko.
Czy ktoś z was pamieta jakie baterie pasowały do swiatłomierza w zenicie 12xp ?
Ostatnio wkładałem do Zenita TTL " L 1560 " .Cytat:
Zamieszczone przez kristof1979
W 12XP chyba były takie same.
a masz miejsce na jedną baterię czy dwie? W zenicie 122 czyli następcy 12xp mam dwie sztuki sr44sw
2 płaskie lub 1 gruba.tak kiedys wkładałem.były to baterie do ruskich gier elektronicznych.
Wygooglałem, że odpowiednie baterie to dwie sr43w lub zamienniki - wersja potwierdzona przez dwie osoby więc powinno być ok
O rany ja nie znalazłem przez guglowanie.
ok dzieki bardzo za pomoc :)
pozdrawiam Krzysztof
Jesli chodzi o uzywanie Zenita 12XP to calkowicie zgadzam sie z Rafalem Czarnym. Szkoda psuc sobie filmow tym wynalazkiem. Jesli juz naprawde musisz i swiatlomierz bedzie zle pokazywal to mozna go sobie samemu doregulowac. W gornej pokrywie po prawej stronie patrzac na aparat od strony obiektywu jest taka srebrna srubka. Pod nia jest potencjometr, ktorym reguluje sie swiatlomierz. Tylko trzeba wykonywac minimalne ruchy srubokretem i uwazac i wkladajac go zeby dobrze trafic w otwor do krecenia.
Niby tak. W dawnych czasach ;-) grzebałem w Zenitach, regulowałem światłomierze... Problemem może być nieliniowość ich pracy - co z tego, że ustawisz go dobrze załóżmy dla 1/500 i F5.6 skoro dla 1/30 będzie F16 - 1 EV gdzieś się podziało ;-). Można skorzystać z zewnętrznego światłomierza ale znów jest pytanie na ile wybrane czasy będą odpowiadać rzeczywistym.Cytat:
Zamieszczone przez Plani
Moim drugim aparatem był Zenit. Wtedy (1979) to był szczyt moich marzeń - Praktica była poza horyzontem. Jak zamieniłem go na Prakticę PLC-3 powiedziałem sobie "nigdy więcej Zenita nie wezmę do ręki" - to był skok cywilizacyjny. Tak samo powiedziałem o Praktice, jak wziąłem do ręki OM-1N - to był już lot w kosmos. Już nie wypuściłem go z rąk. Teraz mam już 3 OM-y i w testamencie zapiszę, żeby ich nie sprzedawano, bo będę straszył rodzinę po nocach. Do Zenita nie mam żadnych sentymentów (może poza zapachem wnętrza futerału) chociaż kilka fajnych zdjęć nim zrobiłem i nawet miałem pierwszą publikację, i nawet nie chcę go stawiać na kominku (nawet gdybym miał kominek). Koledzy przynosili mi mnóstwo Zenitów do naprawy. Usterka ta sama - zerwane lub odklejone taśmy i rolety migawki. Jak trybiki plastikowe (w modelach powyżej TTL norma) to nawet zerwane trybiki. Nie twierdzę, że Twój też się zaraz zepsuje, ale oczekiwanie na awarię i kiedy to nastąpi bardzo deprymuje.
Moja rada - postaw Zenka na półce, jak masz do niego sentyment, ale do fotografowania weź prawdziwy aparat.
Ech - kto nie zaczynał od zenita?.. Ale do rzeczy... Pomimo samych miłych wspomnień związanych z tą puchą serdecznie odradzam brnięcie w głębsze z nim związki. Tak jak pisał jeden z przedmówców - na Allegro jest tyle analogowych porządnych aparatów w często idealnym stanie, że szkoda czasu na zenita. No chyba, że ktoś lubi ten dreszczyk emocji, gdy zastanawiasz się, czy migawka padnie przy tej klatce, czy może przy następnej...
Zenita warto nosić w celach obronnych, koniecznie wyposażyć trzeba go w mocny pasek.
To fakt! Ćwicząc zamachy na fantomie można dojść do perfekcji w określaniu promienia natarcia na wroga :) . Broń pewna i dostępna bez oficjalnych zezwoleń :) .
Może trochę obok, ale też o 12 XP. U teściów w piwnicy znalazłem nowego, nigdy nie używanego! Stan, że tak powiem, magazynowy!