Chiny2009.pl - Fotki powyprawowe

Witajcie, powoli wracam do rzeczywistości, zakładam więc nowy wątek, w którym będą powyprawowe fotki prezentowane. Niestety nie udało mi się kupić ZD 7-14, Olympus jest na Dalekim Wschodzie w niełasce, nawet w HK jak pytałem, to patrzyli na mnie jak na dziwaka.

Na początek 2 fotki, będę prezentował 1 dziennie za pośrednictwem galerii.

Foty wykonane w zachodnim Syczuanie, mieście położonym na wysokości ponad 4000 m npm. Litangu. Dzieci na zdjęciach, to dzieci nomadów wypasających jaki na okolicznych wzgórzach. Zyją w skromnych namiotach, bez dostępu do bieżącej wody, a prąd jedynie mają z baterii słonecznych.

1.

Litang, zachodni Syczuan

https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło

2.

Młoda Tybetanka

https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło

Zapowiada się ciekawy wątek. A dlaczego tak dawkujesz zdjęcia?

Czekam/y na więcej :wink:

Dawać fotki:grin: :-P

na wiecej czekamy :)

Bo za bardzo nie mam czasu na obróbkę większej ilości dziennie, a poza tym co za duzo to nie zdrowo :) No i do galerii można dać tylko jedną dziennie.

Również liczę na więcej! Zapowiada się interesująco:)

Przystawka do głównego dania wygląda ciekawie.
Myślę że będzie coraz ciekawiej.

Ciekawie się zaczyna, lubię takie egzotyczne klimaty, więc czekam z niecierpliwością.

Ech luc4s bo ci pojadę po reputacji jak nie wrzucisz zaraz nic więcej !! ;)

:)

tylko z solidnym komentarzem zdjęcia ;)

Ciekawy zwiastun. Dzieciaki jakby lekko zdziwione ale też i przyjemne w odbiorze. Masz we mnie stałego gościa w wątku i to głodnego dalszej części.

Obie bardzo fajne foty. Ja nie mam parcia na oglądanie dużych setów zdjęć, byleby foty były dobre, a te są. Czekam na kolejne, pewnie jutro ;-)

Cytat:

---

Zamieszczone przez grizz

:)

tylko z solidnym komentarzem zdjęcia ;)

---

Co najmniej z takim jaki serwuje Sławekb do zdjęć przyrodniczych.

zdjęcia ładne, wolę właśnie tak, mniej a dobrze.
Tyle, że ja bym chciał więcej opisu.
Jak nie chce ci się pisać to wstawiaj do galerii :-)
Pozdrawiam

No bez jajec, więcej zdjęć poproszę. :)

Taki wątek zobowiązuje. Gdyby jego tytuł brzmiał "Moje portrety" to można dawać jedno czy dwa zdjęcia dziennie. To jednak jest wątek mówiący "tu zobaczysz zdjęcia z wyprawy", więc podanie dwóch zdjęć - na dodatek portretów dzieci - jest jakby... skąpstwem?

Spoko, opisy bedę pisał dłuższe, jednak jedno, góra dwa zdjęcia dziennie będą. Przyjechałem i mam na karku egzamin z matmy, więc naprawdę nie mam czasu na wybieranie zdjęć. Na razie w dalszym ciągu będę prezentowal zdjęcia Tybetańczyków zamieszkujących Litang, opiszę także niezwykły pogrzeb w jakim uczestniczyłem.

Może kwestię ilości zdjęć rozwiąż tak, że będziesz wrzucał rzadziej, ale materiał bardziej obszerny ukazujący jakieś ciekawsze miejsca bądź wydarzenia.

Uaa na taki watek czekałem :D
Już się doczekać nie mogę.

3.

W takiej scenerii żyją dzieci powyżej. Jaki widoczne na zdjęciu zapewne należą do rodziny tych dzieciaków. Rodzinkę przedstawię na kolejnych fotach. Ogólnie Litang, pomimo, iż administracyjnie leży w zachodnim Syczuanie, zamieszkuje ludność tybetańska. Miasteczko ma może kilkanaście tysięcy mieszkańców, a istnieje w nim kilka dużych jednostek chińskiego wojska, gotowego, w razie jakiegokolwiek przejawu dążenia ku niepodległości, czy też niezadowolenia z chińskiej władzy przez Tybetanczyków, do wkroczenia i pacyfikacji ludności, co miało już kilka razy miejsce w najnowszej historii. Obcokrajowcy w te tereny wpuszczani są, gdy atmosfera jest mniej napięta, jednak spotykały nas częstsze niż gdzie indziej kontrole policyjne. Oczywiście wszystko w przyjaznej atmosferze. Poprostu policja wykonuje polecenia z góry, sama jednak żyje przyjaźnie z mieszkańcami, o czym świadczyły luźne pogadanki miejscowych z władzą, a także (nielegalne w Chinach) wizerunki Dalajlamy w np. samochodach. Przez Litang prowadzi słynna Tibet - Sichuan Highway, która z autostradą nie ma za wiele wspólnego, ale o tym w dalszej częsci.

Okolice Litangu, pow. 4000 m npm., zachodni Syczuan, Chiny

https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło

Cytat:

---

Zamieszczone przez luc4s

Witajcie, powoli wracam do rzeczywistości, zakładam więc nowy wątek, w którym będą powyprawowe fotki prezentowane. Niestety nie udało mi się kupić ZD 7-14, Olympus jest na Dalekim Wschodzie w niełasce, nawet w HK jak pytałem, to patrzyli na mnie jak na dziwaka.

---

to co na moim e-510 robią olbrzymie napisy MADE IN CHINA które wstydliwie ukrywam :)

pozazdrościć podróży, a zdjęcia ładne :)

4. Na zdjęciu poniżej mamy dzieci przedstawionych powyżej. Kobiety mimo, iż na codzień pracują i mieszkają w bardzo ciężkich warunkach, były bardzo ładnie ubrane w miejscowe stroje.

Litang c.d.

https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło

Czytam i oglądam niezmiennie pełen ciekawości.

5. Na ulicy w Litangu.

Życie toczy się głównie na chodnikach, tam się je, tam się kupuje, dzieci się bawią, dorośli coś sprzedają, bądź grają np. w karty.

https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło

Ciekawy wątek, czekam na więcej:grin:

za Wanilią, świetnie zapowiadający się wątek. Będę tu często zaglądał.
pozdr.

6. Namiot nomadów wypasających jaki.

Litang c.d.

https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło

Bardzo ciekawy wątek.

Ciekawy watek bedę na pewno obserwować no i pozazdrościć zdjęć i takiej podróży :)

7. Motor podstawowy środek lokomocji. Gdy kogoś stać na samochód, to ma już mega wypasioną furę, a tak wszyscy jeżdżą na motorach. Nie ma małych samochodów typu naszego seicento, są jakieś wynalazki na 3 kółkach, ale to ciężko samochodem nazwać.

https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło

8. Tak wygląda słynna Tibet - Sichuan Highway, autostrada tylko z nazwy, jednak droga to prawdziwy majstersztyk. Ciężko znaleźć tam odcinek prosty, a podróżując nią pokonuje się przełęcze na wysokości powyżej 4500 m npm.

https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło

9. A tak wyglądał przejazd w bród na highwayu. Most był w remoncie i wszystko jechało poprzez dość rwącą rzeczkę. Kilka słów jeszcze o tym autobusie. Jest to typowy sleeper bus, wewnątrz zamiast siedzeń są 3 rzędy 2 piętrowych łóżek i podróżuje się leżąc. Niestety dla mnie, łóżka są dobre, ale dla Chińczyków i mają z 170 cm długości.

https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło

8. Jeszcze 2 fotografie z tego przejazdu w bród. Na obu są bardzo popularne pojazdy w Chinach.

https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło

9.

https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło

Zawsze z ciekawością oglądam tak odległe od stereotypu życie innych ludzi.

8 mi wpadło w oko takie bardzo przestrzenne... :)

Dobrze się ogląda i czyta, fajnie tu u ciebie.
Jakim szkłem robiłeś zdjęcia?

PS
highway nie oznacza autostrady tylko motorway ale w może Chinach jest inaczej ;-)

ZD 14-54 i ZD 50, nieliczne foty ZD40-150, ale ich jak na razie tu nie ma.

Ciekawy wątek, świetne zdjęcia. Powodujesz że coraz bardziej kusi mnie wyprawa w te rejony.
Pozdrawiam i czekam na następne...

Pomęczę Was może teraz krajobrazami

12

https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło

13

https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło

14

https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło

15

https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło

16

https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło

Spodobała mi się dwunastka. Możesz męczyć dalej ;)
W moim odczuciu bardzo ciekawy ten wątek, czekam na jeszcze. :)

Kucze, chyba jakiś dziwny jestem, ale mnie te zdjęcia nie zachwycają. Sam fakt, że są z Chin to IMHO za mało. Bez obrazy.