poloneza czas zacząć...

Po znacznym czasie obecności na forum, przyglądaniu się, analizowaniu, pokonaniu wrodzonej nieśmiałości... oto on, wątek zrodzony z potrzeby chwili, znacznej dawki alkoholu, chwili samotności, miłości do dźwięku opadającego lustra...
Na początek miejsce, w którym się wychowałem, do którego kocham wracać kiedy jest puste, zaśnieżone, zamglone. Na niektórych zdjęciach, prócz pustki, którą uwielbiam dostrzeżecie ją, moją towarzyszkę podróży i życia, żonę, której pozazdrościłby każdy fotografujący, która mówi... "mógłbyś sobie kupić fisheye'a". To dla niej ten wątek.

Na początek zima w środku lata...

Zapraszam do komentowania.

Fajna i orzeźwiająca seria. Faktycznie - pusto i trochę smutno (ale to nie zarzut ;)).

i jeszcze trzy..

Fajna zimowa seria (zwłaszcza jak jest gorąco...:wink: ).
Przyjemne fotki, może tylko na niektórych MSZ niepotrzebna winieta i troszeczkę za dużo niebieskiego (śnieg powinien być biały)...
Skąd to?
Pozdrawiam i czekam na kolejne...

Jak dla mnie 2, 6, 9 - bardzo fajne.

Jak fajnie chłodno się zrobiło :mrgreen:

Cytat:

---

Zamieszczone przez K_Puchatek

... troszeczkę za dużo niebieskiego (śnieg powinien być biały)...

---

Odwieczny problem- jaki kolor ma śnieg w słoneczny dzień, przy bezchmurnym niebie :grin:
Zgadzam się co do winiety: nie zawsze potrzebna.

Witam
Z przyjemnoscia obejrzałam Twoja zimke w cieplutki letni wieczór :)
Czy 5-tka jest to wejscie na Śniezke w Karkonoszach ?
Pozdrawiam i czekam na cd :)

Witaj,
Bardzo przyjemna w odbiorze seria :-)
2,5,6,9- najbardziej wpadły mi w oko.
Pozdrawiam

Orzeźwiające jak zimne piwko albo jak woda ze świeżo urwaną miętą.
Seria bardzo fajna i odmienna tematycznie od ostatnio wrzucanych. Szczerze mówiąc nawet się ostatnio zastanawiałem nad sezonowością pojawiania się zdjęć i odbiorem właśnie np. zimowych w środku lata. Wyszło to bardzo fajnie.
Na niektórych rzeczywiście jest trochę za dużo winiety i WB leci w stronę niebieskiego.
Jako, że wszystkie fotki są na dobrym poziomie to powiem, że najbardziej aktualna mi się wydaję 4. Wyszedł na niej taki księżycowy krajobraz.

Ładnie zacząłeś tego poloneza, ale mówią, że nieważne jak się zaczyna, ważne jak się kończy.

zdjęcie numer 3 , 6 , 8 mi się spodobały jednak za duzo w zdjęciach masz winietowania

Zdjęcie 4 jest mi najbliższe klimatem i nastrojem. Można sobie dużo dopowiedzieć.

Dziękuję za ciepłe słowa. Macie rację, z winietą trochę przesadziłem, może dlatego, że lubię fotki z jakąś skazą, bo przecież nie ma rzeczy idealnych ;)
Zdjęcia były robione w Karkonoszach, na równi ponad Wielkim Stawem. co jakiś czas postaram się coś wrzucać. Trochę nazbierało się tego na dysku, choć ostatnio aparat się trochę kurzy. Mam nadzieję, że wątek to zmieni.

Podobaja mi sie Twoje zdjecia,o winiecie napisali inni.

1- horyzont Ci strasznie uciekł w lewo :)
4- uciąłbym troszkę nieba na korzyść wody, na niebie i tak nic się nie dzieje ciekawego
5- zajebiste :) na prawdę zazdroszczę takiego widoczku
7- motyw z filmu "Głupi i głupszy" ? :D ciekawe czy przymarzł mu język :P
9- fajnie wykombinowałeś, szkoda że nie ma większej GO, ten nawis w PG mógłby być ostrzejszy

Ogólnie rzecz ujmując bardzo przyjemna galeryjka na takie upały :lol:

@kYs - na 4 nie ma wody :D ten kitesurfer porusza się po śniegu

Wrzucam jeszcze coś z zimowych, kilka z maja (między innymi zawierająe spustoszenia jakie poczyniły kwaśne deszcze) i kończymy ze śnieżnymi Karkonoszami.

Witaj,
Mój faworyt to 15 :-) fajne kolorki na dole i to mleko w tle.
17 - przeszkadza mi to drugie drzewo w tle :-)
Pozdrawiam

gapa ze mnie :P jak mogłem pomyśleć, że to woda :???:
pewnie to dlatego, że siedzę prawie w negliżu z klimatyzatorem na plecach i tendencyjnie podszedłem to kajta :D

w kwestii nowego setu zgadzam się w pełni z nataszach

WOW KYS! Co za wyznania! :-)

na dobranoc krótka seria - Wrocław we mgle. Może nie jest najwyższych lotów, ale podchodzę do tych zdjęć z sentymentem,Pierwsze nocne zdjęcia robione na wysokim iso, bez statywu, którego dorobiłem się później. Jeśli będą zarzuty w kierunku niedoświetlenia, to chciałem aby były ciemne.

jeszcze ;)

Ostatnia seria ma klimat, szkoda tylko że brakuje ostrości / są poruszone.
MSZ z poprzedniego setu - nr 15 - świetny nastrój.
Pozdrawiam

he he i jeszcze ;)


i dobranoc.

Z "Wrocławia we mgle" , najbardziej podobało mi się 20 :)
We wszystkich trochę krzywa perspektywa , ale klimacik super :)

Ostatnie trzy serie bardzo fajne, no może poza zdjęciem 25.

pora odświeżyć wątek. Jako, że przeczytałem przed chwilą, wątek o dylematach, czy wystarczą na wyprawę do Chorwacji ZD14-54 i 40-150 kilka kadrów z roku 2007 i 2008 robione kitem 14-45 i nowszym długim. Przy okazji przygotuję "bałkański grunt" pod Czarnogórę, z której, jeśli się uda zdjęcia za miesiąc.

i jeszcze kilka. Mogą być zarzuty do winiety, ale zdjęcia obrabiane były dosyć dawno, zostały tylko jpgi i nic już nie można z tym zrobić.
Pozdrawiam.

też mam problem z tematem wakacyjnym a szczególnie z opanowaniem ostrego światła. Na razie mogę tylko wyrazić moje subiektywne odczucia po obejrzeniu 26 do 33.
Podoba mi się 31, w większości innych ujęć brakuje mi plastyki którą widzę w tym zdjęciu. Winieta to w tym zdjęciu to pewnie kwestia gustu, mnie się nie podoba.
Pozdrawiam

Szkoda, że nie podpisujesz zdjęć, tytuł/opis też jest ważny, szczególnie jeśli pokazujesz ładne miejsca. Czy 31 to Trogir?

zgadza się, to Trogir. Co do winiety... za sprawą okularów nie rozstaję się z nią na co dzień, więc bez niej zdjęcia są jakieś dziwne ;)

Klimat "Nocnego Wrocławia" mi też jest bliski. Te permamentne mgły z listopada 2008 , szczególnie wokół starych a na dodatek oświetlonych budowli dodawały klimatu tajemniczości.
Jednak na Twoich fotkach brakuje mi ostrości a może jest to poruszenie aparatu, jeżeli dobrze wyczytałem nie miałeś statywu. Wysokie ISO (200) na nic się tu zdało. Staraj się jednak do takich fotek używać statywu i jak najniższego ISO+ pilot ew. wężyk spustowy. Jeżeli AF trudno jest ustawić bo za ciemno pozostaje zawsze MF.

Wakacyjne fotki oddają klimat. A kocia para powoduje uśmiech;-)

nocne zdjęcia były robione z ręki, naświetlałem dosyć długo... teraz uzbrojony w doświadczenie i sherpę 600R nie ulegnę ciemnościom:wink:

Witaj.
Podoba mi się 28 i 32 :-)