Wersja do druku
Podłaczyłem aparat [e-510] do komputera odpaliłem OM 2
wpadłem na jakże genialną myśl aktualizacji oprogramowania..
postępowałem zgodnie z instrukcją która jest opublikowana do tego celu na stronie..
pojawił sie komunikat by wypiąć kabel i kliknac zakończ..
poczym apart zawiesił się i teraz nie reaguje na włączanie
nie dzieje sie z nim nic kompletnie..
Co robić?!
Pomocy!
jedyne co mi przychodzi do głowy to wyjąć baterie na dzieńCytat:
Zamieszczone przez Przeeemeek
może się zresetuje.
wyjmij baterie i sprobuj wlaczyc jutro.
pzdr
jestem zrozpaczony jak mały dzieciak któremu zabrano lizaka niemalże
jutro bede na Suwaku w siedzibie firmy pomogą mi tam?
orientuje sie ktoś?
Zmieniłam nazwę na cokolwiek mówiącą.
Jak w/w nie pomoże, to ślij do serwisu... Albo spróbuj jeszcze raz podłączyć, może OM wykryje i coś z tym zrobi.
Spokojnie. Jeszcze nie koniec świata ;) Wyjmij te baterie, może to pomoże. A jeśli nie, to tak, jedź na ul. Suwak, tam może ktoś Ci coś poradzi na miejscu (choć nie wiem, czy to praktykują), albo zostawisz aparat i oni wyślą go do serwisu.Cytat:
Zamieszczone przez Przeeemeek
Pzdr
jak nie koniec swiata :(
wogole nie dycha nic a nic
wiec nie ma co go podłaczac do kompa bo jest bez życia..
to chyba nawet nie po aktualizacji tylko w czasie jej trwania ciezko mi to okreslic nawet ;/
bo niby sie zaczeła ale nagle sie skonczyła
wyskoczył ten komunikat konczacy to postępowałem zgonie z instrukcajmi z ekranu i zdechło :(
łaaaa ;(
Chłopaki nie płaczą.
Weź się w garść.
Zacznij od naładowania AKU, ok?
Potem jak koledzy radzą: niech przenocuje bez baterii.
Miałem tak raz z 520 po aktualizacji. Wyjęcie aku na kilka minut załatwiło sprawę.
dzięki za wsparcie w tej trudnej dla mnie chwili :* :DCytat:
Zamieszczone przez diabolique
może sole trzeźwiące pomogą? :D
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________
Są naładowane.
Jeden lepiej od drugiego. ;]
jutro jadę to Tego Przybytku Dobrej Nadziei to może tam uda się coś ugrać i jakoś zreanimować to kochane pudełeczko
No i co, odblokowałeś swoją puszkę? Ciekawi mnie, bo mam Nikona Coolpixa 5700 w taki sam sposób zablokowanego i leży już prawie rok. Chyba się go nie opłaci do serwisu wysyłać?
A do serwisu nikona puszke wyslij z takim opisem.Ostatnie kilka zdjec zrobil bardzo jasnych,pozniej na kilku nastepnych pojawily sie szare poziome pasy o roznej szerokosci.Teraz aparat jest martwy i nie reaguje na nic.Cytat:
Zamieszczone przez XXL
Z tego co sie orientuje to te aparaty mialy fabrycznie wstawiona kiepska matryce i Nikon dokonywal jej wymiany bezplatnie i nawet po okresie gwarancyjnym.
Dostaniesz aparat odnowiony i z nowa matryca.Nie bawi sie serwis w nic tylko wymienia matryce na koszt Sony,przy okazji wgrywa wszystko co z nowosci jest dostepne.
nie, nie odblokowałem / nie naprawiłem
byłem w olympusie rozmawiałem z serwisem
wycenili to na 593 pln
pozniej rozmawiałem z Panem Kowalczykiem powiedział ze trzeba wgrać softa od nowa ale trzeba wysałc go do czech.
a z faktu ze potrzebuje aparat dość szybko skoczyłem jeszcze to FotoTronika [Warszawa]
tam powiedziano mi ze padła płyta głowna i tylko napraw pogwarancyjna, wiec koło sie zatoczyło bo odesałali mnie na Suwak 3.
A parat dalej leży w takim stanie jak załozyłem temat.
Musze go zawieźć tam i moze go zreanimują w koncu.
Mirek 54-taki numer nie przejdzie.
Miałem już w nim wymienioną matrycę bo padła , po gwatancji, ale zrobiono to w ramach "wady fabrycznej". Matryca padła, obraz był w zielono- niebieskie pasy. Wszystko pozostałe działało normalnie. Zdjęcia zrobione wcześniej wyświetlane były normalnie a teraz nic, aparat trup. A stało się to dokładnie tak samo jak koledze, Podczas instalacji nowego oprogramowania instalacja się zatrzymała i po dłuższej chwili bezczynności zaryzykowałem wyłączenie aparatu. To była ostatnia oznaka jego żywota. Jak zgasł, tak więcej się nie włączył. Walnąłem do szafki (leżał aż go dzieci znalazły). bo wartość aparatu niewielka a koszt naprawy zapewne dużo wyższy.
U mnie była sytuacja następująca (korespondencja z serwisem Sent: May 4, 2009):Cytat:
Zamieszczone przez Przeeemeek
Szanowni Państwo
W ubiegłym roku zakupiłem aparat SP-570UZ, który do dnia dzisiejszego sprawował się bez zarzutu.
Dzisiaj po przegraniu zdjęć (jak zawsze przy pomocy USB, wyłącznik był w pozycji OFF), pojawił się po zakończeniu przegrania komunikat "Wyjmnij kabel USB" po wykonaniu tego polecenia, aparat przestał kompletnie działać, nie włącza się!.
Spróbowałem włożenie innych aku (wszyskie świeżo naładowane, wył OFF) wkładam kabel USB, włącza się ekran przegrywania, klikam do PC, miga dioda przegrywania, mogę na ekranie komputera zobaczyć zdjęcia. Po przegraniu ekran wyświetlacza w aparacie wygaszony, po wyjęciu kabla USB, ekran wyświetlacza jest dalej wygaszony. Po ponownym włożeniu kabla tylko miga dioda przegrywania i można przegrać zdjęcia.
Ale aparatu nie da się włączyć
Czego to jest objawem, co się stało i co mam robić?
Z wyrazami uszanowania.....
Odpowiedź:
Szanowny Panie,
proszę zresetować aparat poprzez pozostawienie go 24 godz. bez zasilania (proszę wyjąć akumulatory i kartę).
Gdyby to nie pomogło, prosimy o wysłanie aparatu wraz z kartą gwarancyjną, kopią dowodu zakupu oraz wypełnionym formularzem zgłoszenia naprawy...
na adres:
Olympus Polska Sp. z o.o. .....
Niestety, nawet pozostawienie aparatu bez zasilania przez tydzień nie pomagało.
Wtedy postanowiłem postąpić według własnego algorytmu
Aparat podłączony do USB, uruchomienie OM2, włączam transfer zdjęć z aparatu
komunikat "Oprogramowanie nie znalazło cyfr ap....Czy chcesz wyszukać ponownie?"
Klikam wielokrotnie "Tak"
Po którymś razie aparat się odblokował i to już wszystko
Pozdrawiam
Tobie sie udałoCytat:
Zamieszczone przez zbyma72age
a mój aparat nie przejawiał zadnych oznaków życia
mimo oporem naładowanego akumulatora nie reagował na suwak on/off
z akumulatorem zachowywał sie tak samo jak i bez niego
a podłącznie do komputera i mordowanie go programem nie przynosiło zadnego efektu bo przeciez USB nie zasili sprzetu skoro aparat nie robił tego z akumulatora..