Samyang 85/1.4 mały teścik.
Szukałem, szukałem i szukałem wiarygodnych opinii o tym szkle i poza kilkoma artykulikami
na stronach NO NAME napisanych przez ludzi NO NAME znalazłem jednynie masę pytań od takich
jak ja, więc postanowiłem sprawdzić to na własnej skórze i napisać co myślę dla tych którzy
również mają więcej pytań niż odpowiedzi.
Zjednej strony bardzo porządane (przynajmniej przeze mnie) parametry i przystępna cena,
z drugiej pogłoski o rzekomym romansie z Walimexem. Walimexo podobne czy nie, muszę przyznać
bardzo pożądne szkiełko, wykonane bardzo solidnie.
W tym w pełni manualnym obiektywie dostajemy metalowy bagnet, pierscień ustawiania przesłony
metalowy, pierścień ostrości również jest z metalu pokrytego gumą co by nam się lepiej kręciło
a kręci się bardzo przyjemnie, nie za luźno nie za ciężko, plastik (nie znam się na plastikach
ale wydaje się być dobrej jakości) znajduje się tylko z przodu, możemy sobie w niego wkręcić filtr
o średnicy 72mm. Osłona przeciw słoneczna mogła zostać wykonana lepiej, nie siedzi na
obiektywie super solidnie ale dobrze jest.
Wygląd oczywiście nie jest najważniejszy więc przejdźmy do zdjęć, nie podniecam się nigdy
tym czego oko nie widzi i nawet nie wiem jak się robi testy na rozdzielczość i inne
pierdoły, więc krótko o tym co oko widzi a widzi dużo przyjemnego:)
Szkło jest ostre od pełnej dziurki jeśli się trafi w to co chciało się trafić,
ja używałem go z D90 i polegałem na potwierdzeniu ostrości które sprawdzało się
w 90% cyknietych zdjęć. Winietowania nie uświadczyłem ale żeby nie było zbyt kolorowo
znalazłem i minus a zwie się on aberracja. Często jest zauważalna dopiero gdy obejrzymy
zdjęcie w oryginalnym rozmiarze, dla mnie problem ten nie jest specjalnie uciążliwy,
nie wywołuję zdjęć w formatach większych niż A4, powyżej należałoby się zastanowić nad
kupnem tego obiektywu.
No to kilka przykładowych spacerówek, miało być więcej ale pogoda nie dopisała.
1.4
2.0
2.0
1.4
I uwaga, uwaga, nie wyostrzane 1.4 (ale tylko raz mi wyszło takie ostre przy 1.4)
Od razu zaznaczam że modelka ma skórę jak dziecko, zdjęcia nie były poddawane żadnym
obróbkom poza kadrowaniem i poprawą ekspozycji (nie więcej niż 1ev).
