Wersja do druku
Jak to na weselach jest ktoś "kotleta" zrobić musi ;) a że przy okazji w plener można znajomych wyciągnąć to już całkiem inna sprawa. Inna bo przyjemna i radości kupa!
Bawiliśmy się przednie, a z jakim efektem - oceńcie sami...
1. Najpierw trochę tradycyjne
2. ...i w krzaki i w trawy - dla zabawy!
3. ... i cała łąka tańczy z nami.
Dodam tylko, że słońce miało się już ku zachodowi.
:oops:
Tak na szybki rzut oka to 1 jakoś dziwnie ucięte na dole na rzecz nieba. Chyba lepiej było troche w dół kadrować. 2gie fajne nawet bardzo. Natomiast 3jeczka to tak kurcze chyba to słonko przypaliło suknię za bardzo.
w trójeczce raczej lampa miała swój udział...?
ó czy u :DCytat:
Zamieszczone przez grizz
ciężka porę na plener wybraliście ..;) kolor skóry az za bardzo "złoty" ;)
Tu dwójeczka mi się widzi.
Dzięki za odwiedziny...
3ka jak i pozostałe robione były z użyciem lampy. Ciemnawo już było, zwłaszcza na koniec. Bardzo żałuję, że nie miałem więcej czasu na poznanie się z lampą (zakupiłem ja specjalnie na Ich ślub) toteż kilka zdjęć kompletnie spartoliłem.
Popołudniu pokażę jeszcze jakieś poważniejsze fotki z naszych zmagań, a teraz coś śmiesznego (to jeszcze z domu panny młodej).
4. No dobra, trzeba będzie się całować z tymi wszystkimi ludźmi. Niech stracę!!
Mamy kilka zdjęć z "jajem", ale na razie nie mogę pokazać.
ładna ostrość, widać że coś się dzieje na fotkach...tzn są jakieś emocje, uczucia, radość, zabawa...a to podstawa. Zawsze powtarzam że można popełnić idealne technicznie i kompozycyjnie zdjęcie, które wieje nudą i jest wyprane z uczuć. Nie o to chodzi w fotkach ślubnych. Lepiej spierniczyć jakąś kompozycję, przełamać schematy ale pokazać chwilę.
Myślę że młodzi będą zadowoleni z tych fotek....
3ka u mnie okrutnie przepalona.
Pora fajna była - gdyby tak choć jeszcze jedna lampę więcej mieć ze sobą... Wada tego szybkiego wypadu była jedna! Po deszczowym tygodniu nastał piękny, ciepły i słoneczny dzień -> PEŁEN KOMARÓW :!::!::!:Cytat:
Zamieszczone przez black_bird
złotawe kolorki... No właśnie.... Końcówka wyszła nam już w złotawo-czerwonych barwach. W większości zdecydowałem się zostawiać tonacje taka jaka była faktycznie, na części pociągnąłem WB skóry do bardziej naturalnej. Zrobiłem pół na pół, żeby było co wspominać i żeby nie było indianopodobnej pary :grin:
Teraz z innej beczki
5. Portret pana młodego
Oj bida bida w opiniach... W takim razie jeszcze jeden portrecik, tym razem panny młodej.
Zrobiony kitem 14-42, maksymalnie szeroko jak się dało - niestety "przerysowanie" nie wyszło aż takie jak bym chciał Mam taka fantazje żeby zrobić plener ślubny Fiszajem... Mam nadzieje, że w przyszłym roku uda mi się to zrealizować. Na odstrzał pójdzie mój drugi kumpel (mam taka nadzieje ;) )
6.
7. I jeszcze wspólny w trawach ;)
No dobra.. powoli kończę ten watek...
0. A co my tu mamy?
.
portret młodego ciekawy bo wesoły, widać radochę...młoda za blisko obiektywu i wyszło przerysowanie.
Mam nadzieje że sam plener był dla nich dobra zabawą...Cytat:
Zamieszczone przez lessie
8. Oczepiny...
Przeostrzone na maxa.
Trzeba uczciwie przyznać że miałeś niełatwe zadanie, ale nie wygląda to dobrze. Ogólnie dramat... nie byłeś chyba jedynym pstrykającym na tej imprezie?
mnie się podobają. pozdrawiam.
Zdjęcie wyostrzone standardowo po zmniejszania, za to drugi plan rozmywany - owszem i to bardzo.Cytat:
Zamieszczone przez Peniek242
;) Nie nie byłem jedyny.Cytat:
Zamieszczone przez KaarooL
W galerii pokazały się komentarze na temat "grobowej wersji". Pod spodem zamieszczam oryginał zdjęcia (nie ruszane poza zmniejszaniem), być może dla was taka wersja będzie ciekawsza (to zdjęcie bez obróbki dostała para młoda).
Zdjęcie z galerii to krycie 47% symulacją filmu i papieru "B&W Ilforda Delta 400 Pro & 3200" chyba z filtrem pomarańczowym. Drugi plan rozmywany selektywnie (poza panna młoda prawa ręką na pierwszym planie, lewa ręka do 3/4. Pokazałem ta wersje bo mi się podoba ot taka wersja "artystyczna" ;)
Dzięki wszystkim za komentarze zarówno tu jak i w galerii.
Mi się lepiej podoba wersja nieobrobiona.
Wersja nieobrobiona zdecydowanie lepsza. Trochę to wygląda tak, jakby wokół panny młodej latały jakieś zjawy. Wersja obrobiona niestety zepsuta i tyle. Trzeba było zostawić, tak, jak jest ;) A Delta 400 i Delta 3200 to filmy, nie papier ;)
Pzdr
Te podoba mi sie bardziej wersja nieobrobiona.
Ostatnia, weselna nietypowa, ale interesująca, widać ekspresję, dobrą zabawę. Jako uzupełnienie kolekcji fot weselnych, jak najbardziej