Posiadam Olymusa SP-560... Przykładając do ucha aparat slysze delikatne tykanie (tyk, tyk). Dlaczego tak sie dzieje? Czy cos sie zepsulo? Czy raczej to jest normalne? Zaznaczam ze aparat nigdy mi nie upadl :) Prosze o pomoc :) Pozdrawiam :)
Wersja do druku
Posiadam Olymusa SP-560... Przykładając do ucha aparat slysze delikatne tykanie (tyk, tyk). Dlaczego tak sie dzieje? Czy cos sie zepsulo? Czy raczej to jest normalne? Zaznaczam ze aparat nigdy mi nie upadl :) Prosze o pomoc :) Pozdrawiam :)
Czy ktos mi moze pomoc?? :) Prosze :)
tyka sam z siebie, jak zegarek, czy tez moze jak nim ruszasz w jakis okreslony sposob? dzieje sie tak jak jest wlaczony, czy wylaczony?
Jest wlaczony i tyka sam z siebie, jak zegarek :)
To stabilizacja obrazu albo redukcja szumow...juz nie pamietam, ale jak wylaczysz to powinno przestac tykac.
Mialam ten sam problem w sierpniu :P
Wyłączyłam stabilizację i wyłączyłam redukcję szumów, a on dalej "tyka" :???: Nie podoba mi się. Denerwuje mnie to. Kupiłam wczoraj aparat i czy to znaczy, że coś w nim jest zepsute? :cry:
Czy tykanie słychać na wszystkich trybach pracy aparatu? Tykanie na pewno będzie gdy ustawisz temat Szybkie Zdjęcia (Quitime Shooter). Wtedy aparat na bieżąco ustawia ostrość, a nie jak w innych tematach, po naciśnięciu spustu migawki do połowy.
"Tykanie" słychać we wszystkich trybach.
Przy Szybkim Zdjęciu słychać wyraźnie pracujący dźwięk auto focusa, ale to nie o ten dźwięk mi chodzi.
Skoro aparat ci działa bez zarzutu to co ci to tykanie przeszkadza? Mój e330 też tyka. Coś tam jest takiego w body że jak się nim rusza to coś tyka. Od początku tak było, aparat był w serwisie z innego powodu i po odesłaniu dalej tyka. Widać tak ma być.
...on ciągle ustawia ostrość i przy tym tak tyka. Ustawiłeś "dobiegaczke" czy jakoś tak. Trzeba wyłączyć w menu.
Pozdrawiam.
Tak, może to być "dobiegaczka", albo też "ciągłe ustawianie ostrości" - jest taka opcja. Należy je wyłączyć.
"Dobiegaczka" również jest wyłączona.
Będę w takim razie coś kombinować. Zabrałam się za intensywne czytanie instrukcji. Powyłączam wszystko co może wydawać jakieś dźwięki i zdam relację.
A jak to nie zadziała, to będę musiała się do tego przyzwyczaić, za przykładem Mareckiego.
Dziękuję wszystkim za zainteresowanie i pomoc.
Chętnie przyjmę kolejne rady :wink: