Co tak Cicho?
Nowa pucha a wy nic?
Wersja do druku
Co tak Cicho?
Nowa pucha a wy nic?
A gdzie ta nowa pucha?
Bo jest wątek onanistyczno-sprzętowy... :grin:
Przecież wiadomo jak się zakończy dyskusja o nowej pusze Nikona :grin:
Techniczne aspekty tylko... techniczne...
http://fotoblogia.pl/2008/08/10/plot...dziwe-zdjecie/
gps... i kręcenie filmików :D
Wypas :)
dobrze widzę napis "HDMI"?
Tam chyba GPSu nie ma, tylko jakieś gniazdo do jego podłączenia. Za bardzo nie wiem, do czego mogłaby mi się przydać informacja o współrzędnych geograficznych zapisanych w exifie. Ktoś ma jakiś pomysł do czego to służy?
jeszcze troche i telefon komórkowy będziemy mieli w aparatach, myśle że to kwestia czasu :D
O, o! Tak to muszę targać komórkę, palmtopa (no ok, teraz targam tylko 'palmofon' z gps'em, ale do niedawna 3 rzeczy miałem) i wielgachną lustrzankę. A tak mi tylko lustrzanka będzie ciążyć. Do tego BT koniecznie, bo tak głupio by się wyglądało, przyciskając lustrzanke (obiektywem?) do ucha, więc jakaś słuchaczeka na sinozębym by mogła być.
A do tego można by jakiegoś playerka do dvd, bo głupio tak siedzieć i nic nie robić w wolnych chwilach od focenia, to można by jakiś filmik obejrzeć na displejku...
Ech...
;-)
Przestańcie robić OT ok? Już normalnie nie można przeczytać wątku o sprzęcie nie trafiajac na głupoty?
ad rem:
http://www.fotopolis.pl/index.php?n=7686
ciekawe ot ustrojstwo
Moim zdaniem filmiki to ruch w złą stronę. Kamerę albo kompakcik trzyma się jednak wygodniej.
Miłośnik filmików zdecyduje się na kamerę (Sony?) a miłośnik wygody, na kompakcik. Miłośnik fotografii będzie takim rozwiązaniem zażenowany... :grin:
alakin jednak z drugiej strony patrząc na mobilnośc takiego rozwiązania wypada całkiem dobrze, jadąc na wycieczke nie zabieramy pudła z kamerą ładowarkami + aparat tylko sam aparat i przy tym mamy jeszcze możliwośc wykonania niezłych zdjęc jakościowo, a zapomniałbym wspomnieć że idzie w parze słowo ''lustrzanka'' gdzie w mniemaniu merketingu jest to niezły chwyt.
Konkurencja przypomni znaną tezę: jak coś jest do wszystkiego, to jest do niczego...
W telefonie też mam masę opcji, z których "w razie czego" mogę skorzystać. Od paru lat jakoś nie było okazji...
Do budzenia używam budzika, do fot aparatu, datę sprawdzam na kalendarzu a z telefonu tylko dzwonię.
Oglądam czasem filmiki kręcone przez mojego kumpla kompakcikiem. Obraz rozedrgany, chaos, żadnej płynności... Do filmików IMHO to tylko kamera :D
Różni ludzie różne potrzeby ;)
Ja oprócz dzwonienia, używam budzika, WWW, czasem poczty, putty jak coś trzeba na serwerze oblookać, czasem fotografuje - np. rozkład jazdy na jakimś przystanku, używam telefonu też jako mp3playera+scrobblowanie na last.fm itd......
Taki D90 dla mnie jak znalazł :) ... teoretycznie bo każdy wie, że :nikonbe: :D
Już na prawde nie maja czym zmusić do kupowania to dają w w gratisie bzdety. Paranoja... Ta cała elektronika to na psy zchodzi...
Dobrze, że nie ucięli mu jajec kastrowaniem ze śrubokręta jak w konstrukcjach z niższej półki.
Kręcenie filmów - w aparacie bądź co bądź amatorskim - IMHO strzał w 10-tkę, tym bardziej, że będzie to pierwsze lustro z taką funkcjonalnością. Paradoksalnie to się może przydać ludziom nie zainteresowanym poważniejszym filmowaniem (tacy sobie kupią kamerę) ale np. amatorom fotografii, którzy mają małe dzieci i stąd będą czasem jednak chcieli nakręcić krótkie sekwencje video.
Zapowiada się ciekawy uczestnik rynku - dwa kółka, niezły wizjer, dobrze działające auto iso, nikonowski AF - to już miał D80, jak jeszcze dołożą LV z sensownym histogramem na żywo to malkontenci będą mogli pomarudzić jedynie na brak FF...
I przy kręceniu można ciekawe efekty osiagać mała GO- jak zawsze są zalety i wady
Pewnie teraz ci, którzy wyśmiewali patenty Olka (LV, czyszczałkę itp.) i wróżyli mu jako pierwszemu wprowadzenie opcji video do lustrzanek (przecież tylko Olympus mógłby zrobić taką wioskę), będą pod niebiosa wychwalać video w nikonie i znajdą tysiąc jego zastosowań, mimo że pewnie będzie kulał i niedomagał ;)
Co tu gadać, poczekamy zobaczymy :)
Wytrzyma, wytrzyma. aparat po zdjęciach nada wyłączać.
Wyłączanie wbrew temu co niektórzy tu sugerowali nie szkodzi puszce. Tylko nie merdac wyłącznikiem jak pies ogonem i będzie dobrze. 2 godz. w upale to musi szumieć, a w normalnym foceniu nie powinno byc problemów.
W końcu u nas nie ma upałów :-P
Pierwsze dyskusje o możliwości "kręcenia filmów" przez lustrzanki pojawiły się chyba 2 lata temu o ile dobrze pamiętam. Osobiście bardzo się cieszę, że coś takiego pojawi się w lustrzankach (zapewne niebawem u wszystkich producentów). Zawsze wyznawałem zasadę, że lepiej mieć niż nie mieć ;) No i tym razem wychodzi na to, że pierwszy będzie Nikon a nie Olympus, co zapewne da powód do wielu mniejszych lub większych wojenek systemowych (woda na młyn fanatyków -jedni wysmieją, drudzy przypomną, jeszcze inni się odrazu obrażą, tak czy inaczej nowy powód będzie).
Osobiście wolę fotografować niż filmować. Możliwe, że jest to po części spowodowane tym, że obraz z kamery dostępnej dla śmiertlnika (1000-3000 zł) jest taki "kompaktowy" z GO od teraz do nieskończoności........... a ja bardzo lubię zabawę GO. Dlatego połączenie opcji filmowania z optyką lustrzanki wydaje mi się bardzo atrakcyjna :)
no to filmowanie Nikonem D90 jest już prawie pewne ;)
z tym gps to moga byc rozne kwiatki
pozytywne (np geotagowanie zdjec, ludziki dzis uzywaja zwyklego loggera)
ale tez i te "dziwne", np. aparat nie pozwoli Ci zrobic zdjecia w poblizu ... (i tu jakis budynek rzadowy w USA, lub area 51).
Hmm... Oprócz wartości przysłony i czułości, na ekranie jeszcze widać czas otwarcia migawki. Po co ta informacja w czasie kręcenia filmów? Czyżby w czasie filmowania była możliwość zrobienia zdjęcia tak jak w niektórych kamerach?
ciekawe też czy sprawdzi się plotka o odchylanym LCD......... :)
a z tym GPSem to zgodze się z cra3y, niebawem takie zabawki będą nam się jeszcze odbijać..........