Wersja do druku
Od jakiegos czasu jestem szczesliwym posiadaczem E-520 i jakze zacnego obiektywu 14-54 o ktorego zaletach przekonalem sie juz nie raz. Prosze o rade i opinie ,Czy wielu z was po podpieciu wyzej wymienionego, korzysta dalej z kitowego 14-42? Zostawic sobie, bo to lekkie i poreczne czy sprzedac oto jest pytanie....
Ja uzywam czasami. Jak biore tele to czasem zamiast 14-54 biore kita (mniej noszenia). Dalem spokoj ze sprzedaza bo nie warto. A tak zawsze jakas rezerwa jest...
Jak 14-54 pojechał do serwisu, to na gwałt kupowałem 14-45 na Alledrogo, bo była potrzeba sfocenia czegoś szerokim...
Teraz go trzymam "na czarną godzinę".
Alakin a co Ci padło w ZD14-54? A odnośnie pytania to zostaw sobie bo sprzedac za 200zł tak dobrego szkła naprawdę się nie opłaca:)
I jak Ci sie gwalcilo tym szkielkim.Moze jakies konkrety,wspomnienia.Mysle,ze nie tylko ja ciekaw jestem.:grin::wink:Cytat:
Zamieszczone przez alakin
Zaczął dziwnie mierzyć ekspozycję, wskaźnik w pełnym słońcu sugerował czasy w okolicach 1/200 zamiast ~1/4000. Na manualu nie problem, robiłem na wyczucie, ale i tak jakoś dziwnie wychodziło. Przy scenerii typu "trochę ziemi, trochę ludzi, trochę nieba" mocno przepalał najjaśniejsze fragmenty zdjęcia. Od razu wyjasniam, że nie chodziło o to, że punktowym pomiarem mierzyłem w ciemne miejsca. To były bardzo charakterystyczne, intensywne przepalenia.Cytat:
Zamieszczone przez MicSzu
Nie znam się na zagadnieniach sprzętowych, ale okiem amatora wyglądało to jak problem z przysłoną.
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________
Do dziś mile to wspominam... :) Zostawiłem szkiełko z sentymentu :oops:Cytat:
Zamieszczone przez lucca
oddać tanio w dobre forumowe ręce ;)Cytat:
Zamieszczone przez wgerwat
14-54 się nie psuje ;)
Ja tak robię, oddaję koledze który wchodzi w system :)
Wzbogaciłem się o 12-60 SWD ale kita zostawiłem, nie mam jeszcze lampy błyskowej i jak potrzeba raz na jakiś czas błysnąć lampą z aparatu to zakłada 14-42 żeby nie mieć cienia obiektywu na fotach.
Kilka m-cy trzymałem 14-45 po zakupie 14-54. W tym czasie ani razu nie miałem ochoty ani potrzeby użycia kita. Sprzedałem za 250zł.
14-45 sprzedałem a 14-54 prawie nie zdejmuję z body czasem tylko tele zapodam ale żadko :)
Odkąd kupiłem 14-54 o kicie zapomniałem leżał sobie i tracił na wartości, jak tylko znalazł się kupiec to bez żalu poszedł sobie :)
Po dokupieniu jaśniejszych obiektywów bardzo żałowałem, że kupiłem aparat z kit-owymi obiektywami. Teraz jest OK bo zestaw używa dziecko i nie muszę się martwić o drogie obiektywy, ale trochę sobie poleżały w szafie.
Ja tam trzymam kita na czarną godzinę. Kiedyś mi upadł (po tym tekście i tak nikt z forum go ode mnie nie kupi :grin:), zostałem na 2 tygodnie bez szerokiego zoom, a miałem bardzo ważne zdjęcia do zrobienia. To mnie nauczyło ostrożności - wolę się nie pozbywać rezerwy.
Zostawić by potem używać go w Micro 4/3.:)
...zostaw zawsze bezpiecznie mieć zapasowe szkło...
Witam !Cytat:
Zamieszczone przez wgerwat
ZD 14-42 to male, lekkie i niezle optycznie szklo.
W razie czego jest w zapasie - sprzedac szkoda.
Pozdrawiam.
Sprzedałem to szkiełko po zakupie naleśnika.
Jak retro to na całego ;)
Nie sprzedawaj :roll: bo za jakiś czas będziesz żałował tak jak ja . 14-42 to zacny kit a za 250 zybli szkoda oddać . Za jakiś czas znajdziesz zastosowanie dla tego słoiczka.Może podepnij flesza do puszki i wtedy zobacz co można uzyskać z tego szkła . Czasami przy dobrym świetle w ekstremalnych sytuacjach np. plaża albo wszedzie tam gdzie strach założyć 14-54 można użyć właśnie kita :wink: ja pospieszyłem się bo uwierzyłem w magiczną moc 14-54 [aczkolwiek to miodny obiektyw]
pozdro:) M.
Można w ramki oprawić... Akurat na plaży to 14-42 pożyłby o wiele krócej niż 14-54 chociaż nie zmienia to faktu że żadne urządzenia elektroniczne z częściami ruchomymi nie lubią piachu.
Bardziej chyba chodzilo o to ze mniejsza szkoda jak by umarlo kitowe szklo niz 14-54...
Do mnie jedzie 14-54 ale kita nie mam zamiaru sie pozbywac - bedzie "w razie czego" ew jak by przyszlo kiedys kupic 2 body to bedzie jak znalazl zeby zawsze bylo zalozone...
Mój 14-54 jedzie do serwisu. Mam w zapasie 14-45, teraz jak znalazł.Cytat:
Zamieszczone przez ogesio
Mój 14-45mm wylądował na Allegro. Żal mi było patrzeć jak leży niepotrzebnie w szafie - mam nadzieję że komuś się przyda.
[QUOTE=alakin;210640]Zaczął dziwnie mierzyć ekspozycję, wskaźnik w pełnym słońcu sugerował czasy w okolicach 1/200 zamiast ~1/4000. Na manualu nie problem, robiłem na wyczucie, ale i tak jakoś dziwnie wychodziło. Przy scenerii typu "trochę ziemi, trochę ludzi, trochę nieba" mocno przepalał najjaśniejsze fragmenty zdjęcia. Od razu wyjasniam, że nie chodziło o to, że punktowym pomiarem mierzyłem w ciemne miejsca. To były bardzo charakterystyczne, intensywne przepalenia.
Nie znam się na zagadnieniach sprzętowych, ale okiem amatora wyglądało to jak problem z przysłoną.
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________
Mam podobne objawy i dodatkowo zwiesza się przysłona. Jutro jadę do serwisu
Witam kolege,:grin: ja chętnie wezme tego kita od ciebie jak go niechcesz bo szwagier kupił same body
Cytat:
Zamieszczone przez ktotek
Ja chyba zrobię to samo...fotki obiektywu już zrobione i niedługo wrzucam na allegro
...Bardziej chyba chodzilo o to ze mniejsza szkoda jak by umarlo kitowe szklo niz 14-54...
dokładnie o to chodzi :wink:
Moje szkiełko 14-45 od czasu (ponad rok) kiedy kupiłem 14-54 leży w szufladzie. Teraz gdy będę miał nową puszkę (przesiadka z E300 na E-510) będzie jak znalazł. Uzupełni moją starą puszkę E300+14-45, którą oddam w prezencie (bez okazji) szwagrowi. Niech poczuje różnicę w pstrykaniu z hybrydowego Panasonika FZ50 na prawdziwą lustrzankę.
Ja 14-45 sprzedałem, a potem musiałem szybko kupować w sytuacji "kryzysowej"...
Teraz niech leży na zapas, jeść nie chce...