Witam jak uważacie warto zamienić 40-150 pro na 12-100pro? Niby krótszy ale bardziej uniwersalny w sumie żonglerka odpada. A tele i tak rzadziej się używa....
Wersja do druku
Witam jak uważacie warto zamienić 40-150 pro na 12-100pro? Niby krótszy ale bardziej uniwersalny w sumie żonglerka odpada. A tele i tak rzadziej się używa....
Dołożyłbym Leicę 12-60 lub jej siemniejszego brata, albo Olkowe mZD 12-40 lub mZD 12-45. Wybór jest pełny.
Czyli zamieniać?
A jakie masz obiektywy oprócz tego 40-150 2.8?
Olympus 12-40mm f/2.8 PRO.
Olympus 14-150 mm f/4.0-5.6.
Body: olympus m10 mkIV
Nie zamieniaj, kup konwerter mc14. F2.8 przydaje się.
40-150/2,8 zostawiłbym i dokupiłbym MC14, a pozbylbym się tego 14-150.
Kupisz 12-100, to nie użyjesz już 12-40 ani 14-150. A co do 40-150, jeśli nie kręci taka ogniskowa to sprzedaj.
Właśnie... Używanie jednego obiektywu... Koniec żonglowania... A co do 14-150..oczywiscie że idzie w odstawkę
Mnie taka ogniskowa (40-150) nie rajcuje, chociaż to świetne szkło, ale na wakacje ciasne, do ptaków za krótkie . Mam co prawda Leica 50-200, ale ciągle bije sie z myślami czy jej nie opchnąć.
Jak ogniskowa nie pasuje to sprzedaj 40-150 i kup 12-100 :-)
Sprzedaj wszstko, kup 12-100 i będziesz zadowolony, nie będziesz żonglował, po jakimś czasie dojdziesz do wniosku, że szkło jest ciemne i duże, więc czasem by się przydała jakaś mała, jaśniejsza stałka, dokupisz sobie coś w rodzaju 17/1,8 i znów będziesz żonglował... :D
Kiedyś byłem posiadaczem Oly E5.. Był ciężki kanciasty i zaje..... bisty. Sprzedałem go żeby nie targać więcej po górach, lasach. Kupiłem m4/3 bo lekkie fajne i styknie do moich wakacyjnych fot.... No i proszę znowu robi się ciężko ;-)
Trzeba się pogodzić z faktem, że nie ma sprzętu doskonałego i szczęśliwi są ci, którzy potrafią pójść ze sprzętem na kompromis, pozostali skazują się na ciągłe gonienie króliczka. Taki lajf ;)
Cytat:
Zamieszczone przez chmiel75
Jak powiedział klasyk, albo rybka, albo pipka... A najwięcej zdjęć z wyjazdów robię po prostu telefonem. Zwłaszcza od kiedy weszły na rynek telefony z 3 obiektywami praktycznie przestałem targać ze sobą aparat w plecaku podczas pieszych wycieszek. Zdjęcia z drona i przyrodnicze są wyjątkiem od tej reguły.Cytat:
Zamieszczone przez fret
No niestety, aparat z kitem traci sens, tę działkę praktycznie przejęły już smartfony. Amatorom pozostaje fotografia hobbystyczna typu ptaki, owady, sport, ludzie w nieselfikowej postaci itp. ew. turystyka, ale naprawdę egzotyczna.
Ważna jest też możliwość współpracy z lampami, czyli studio, dom, nie wiem czy są smartfony dające możliwość odpalenia lampki błyskowej.
Jeżeli aparatem z kitem robiłeś zdjęcia wyłącznie w trybie AUTO, to tak. W pozostałych przypadkach, to o różnicy decyduje fotograf i jego umiejętności wykorzystania potencjału aparatu, który jest znacznie większy niż w smartfonach.Cytat:
Zamieszczone przez fret
No nie. Nawet kitowy obiektyw jest lepszy niż aparat w smartfonie....
Ale lepszy jest aparat w smartfonie w rękach dobrego fotografa niż słaby fotograf z kitem i do tego smartfon zawsze jest w kieszeni ;)
Czy jest lepszy, to zależy od producenta smartfona, a niewiele od fotografa.Cytat:
Zamieszczone przez fret
... w kieszeni, tylko nie rozładowany
Jest za ciężko czy niewygodnie? Bo może sprzedać 40-150 2,8 , 14-150 4-5,6,body 10mark4i zamiast tego kupić 12-100 4 i do tego body m1 mark 2 lub 3. 12-100 będzie lepiej leżeć w ręku z m1 no i masz wszystko szczelne.12-40 2,8 raczej bym zostawił bo wtedy albo albo 100 albo 40 w zależności od potrzeb
Ergonomia i przyjemność używania m1 jest bez porównania wyższa niż m10 zwłaszcza że 40-150 2.8, ale z małym 12-40 również.