Już bez plotek. (wątek z wcześniejszymi plotkami)
https://www.olympus.pl/site/pl/c/cam...m1x/index.html
Wersja do druku
Reasumując dyskusję:
Dobrze, że człowiek potrafi sobie wytłumaczyć dlaczego nie może mieć czegoś nowego. Od razu lepiej sie czuje! :mrgreen:
W sumie strzał w kolano. Jak można wypuszczać korpus dedykowany do sportu bez odpowiedniego obiektywu??? 150-400 najwcześniej za rok...
Coś czuję, że zaraz z tego wątku zrobi się ściana płaczu ;)
Albo beczka śmiechu. Kto to kupi do aktualnej szklarni? ;)
Dlaczego. Jak sie przeceni, chętnie za jakieś dwa lata kupię mało przechodzoną używkę bez gripa.
Ten aparat nieźle wygląda. Mi się podoba. Oczywiście z mojej strony zero zainteresowania sprzętem z tej półki.
"Warszawa, 24 stycznia 2019 – lekki, kompaktowy i mobilny bezlusterkowiec OM-D E-M1X powstał z myślą o profesjonalnych użytkownikach"
To teraz czekamy na coś dla nas- fotoamatorów :-)
Za pięć stówek mogę odciąć.
[kontakt przez PW]
ISO 3200 to już ciapa... Nic nowego jeśli chodzi o obrazek.
kilogramowa cegła , i z tą premierą za rok 150-400 to jakaś kpina
Jakby nie było tego nieszczesnego wbudowanego gripa, to by byłka fajna odpowiedź na g9. A tak :/
Nagle wszyscy potrzebują 800 mm ekw.? :)
No ok , nikt z nas tego zestawu nie kupi , popiszemy sobie tylko o nim ;)
Tyle osób narzekało, że te bezlusterkowce są takie małe i niewygodne w użyciu. No to teraz już mają dużego. Nic tylko kupować.
@dobas się rozpisał: http://dobas.art.pl/blog/omd_em1x_te...uz-SU8xM-DhtTY
Korpus ładny, nie ma co narzekać. Cena to już inna bajka
Mały comment z mojej strony, ze względu że zmieniłem system na Nikona stwierdzam że D610 i obiektywy (przynajmniej stałki) są super małe w porównaniu do Olka E3. Do tego ceny 1/3 tego co obecne Olkowe... tak więc mz. będzie mega trudno przebić E-M1X się z obecną ceną i wciąż małą matrycą.
Nie mniej jednak nadal kibicuję tej marce bo jak by nie było podąża swoją drogą nie kopiując innych
Ja bym chciał rawy zobaczyć...
Marcin pisze, że na razie nie ma ich czym wywołać (poza olkowym softem).
podsumowując- kluczowym upgradem jest AF-C który działa ponoć świetnie, i mozliwości jego "customizacji".
Przynajmniej przez rok nie włożą go do puszki niższego segmentu. A raczej do igrzysk.
Mamy dwa stare procki, wizjer o rozdzielczości jak poprzednio, ponoć nieco lepsza matrycę z oprogramowaniem ( pewnie różnica jak pomiedzy E-3 a E30) i to tyle
Czyli nowa puszka mid-range dostanie być może HiRes z ręki, nowsza matryce, mniej guzików, jeden slot, jedną baterię i byc może GPS.
i to będzie na tyle?
Ale Jared pojechał po tym wizjerze...
Do E-M5 III nie będzie wypadało dać lepszego.
Rawy mozna ściągnąc stąd https://www.dpreview.com/samples/527...sample-gallery
Trochę mam wrażenie że początek tego tekstu odrobinkę się nie zgadza ze stanem faktycznym... Nawet jakby robił fotki przewyższające jakością taki D850 to i tak bym go nie kupił. Dla mnie jest po prostu zbyt ciężki. I tutaj w dobie panującej miniaturyzacji Olek strzelił sobie w kolano już na etapie projektowania. Po co zespawali ten grip? Gdyby dali wybór użytkownikom i byłaby możliwość kupienia samego body z opcją podpięcia gripa to może byłbym w przyszłości zainteresowany. A tak jestem na nie. Nawet nie czytałem dalszej specyfikacji bo wiem że to aparat nie dla mnie.
Elektronika pewnie zajęła za dużo miejsca, nie było już gdzie wsadzić baterii, więc trzeba było dorobić grip.
Jak stanieje o połowę to może znajdą się chętni. Rynek szybko zweryfikuje wartość. Szczerze to mam obawy o przyszłą kondycję finansową Olympusa po tej premierze... Bo wydaje mi się że i na dzień dzisiejszy jest tam niewesoło, przynajmniej w dziale foto...
Jest bardzo niewesoło. Pierwsze zapowiedzi mówiły o rewolucyjnym korpusie i trzech szkłach. Ostatnie już tylko o jednym szkle. W realu wyszła kwadratowa cegła do starych szkieł. Szał dla ambasadorów, będą mogli się wykazać :)
Dziękować :)
RawTherapee w wersji 5.0 otwiera.
ISO 6400
Załącznik 207864
ISO 64
Załącznik 207865
Fotografia zaczyna przypominać masowe wycieczki bogatych chińczyków (i nie tylko) na Mount Everest za > 6000$ ze "zgrają" Szerpów niosących za nimi tlen, żarełko i wspomagacze. "Zdobywcom" do zaliczenia szczytu wystarczą kijki trekingowe. I pomyśleć, że kiedyś tak jak trzeba było być Himalaistą to żeby robić zdjęcia trzeba było coś więcej wiedzieć niż gdzie i do czego jest jakiś guzik. :mrgreen:
No nic to. Czas gasić światło, zamykać forum ;)
Źle Olkowi nie życzę, ale to się nie uda... Tak zwyczajnie się nie uda. Sprzedaż będzie znikoma.
Poproszę wydruk 30 na 40 przy tym ISO 6400