5 załącznik(ów)
Barwa słońca na fotografii
Nie wiem czy ktoś taki temat poruszał.
Wiemy, że słońce samo w sobie (widziane np. z kosmosu) jest białe, a raczej dla ludzkiego oka zimnobiałe. Po przejściu przez atmosferę ulega mniejszemu lub większemu rozproszeniu i wydaje się naszym oczom, że jest żółte, a o wschodzie i zachodzie czerwone (największe ugięcie i rozproszenie promieniowania niebieskiego). No dobrze, gołym okiem jest czerwone. W wizjerze czy na wyświetlaczu widzę nadal czerwone. Matryca rejestruje jednak zazwyczaj żółte, a czasem białe (załącznik 1), zgodnie zresztą z prawdą (nad morzem atmosfera bywa bardzo czysta).
1.
Załącznik 189653
Ale w głębi kraju najczęściej dostaję żółte słońce. Przed kilku dniami na godzinę przed wschodem słońca poszedłem fotografować żurawie w miejscu gdzie je często widywałem. Żurawi nie było; najpewniej gdzieś gniazduja. Czas mijał, słońce już wzeszło, zatem fotografowałem jego wschód. Dwa kolejne załączniki to wykadrowane dla poprawienia kompozycji zdjęcie prosto z aparatu (2) i obrobione w PSE (3) dla wzmocnienia czerwieni. Chmury poczerwieniały mocniej, ale nie słońce.
2.
Załącznik 189654
3.
Załącznik 189655
Dzisiaj poszedłem przed wschodem specjalnie, żeby pobawić się właśnie słońcem. Zrobiłem kilkadziesiąt wariantów. Dwa załączm; pierwsze (4) z automatycznym balansem bieli, drugie (5) z ręcznie ustawionym na najwyższą możliwą w korpusie wartość temperatury barwowej 10000 st.K, i jeszcze skorygowałem na czystą czerwień, eliminując pozostałe barwy. I co? A no, zdjęcie jest czerwone, ale słońce biało-żółte, a przecież widziałem je całkowicie czerwone.
4.
Załącznik 189656
5.
Załącznik 189657
Oczy kłamią czy matryca rejestruje inaczej?