Amatorskie studio w domu z Olympusem xz-2

Cześć. Dawno nie zaglądałem na forum ale przyszedł mi do głowy pomysł zbudowania małego amatorskiego studia i proszę o waszą opinię. Zamierzam kupić:
http://www.cyfrowe.pl/wyposazenie-st...t2-zestaw.html
http://www.cyfrowe.pl/aparaty/quantu...pulse-pro.html
+ tło
Po pierwsze: co myślicie o takim zestawie. Po drugie: czy Olympus xz-2 będzie współpracował z radiowym wyzwalaniem Quantuum Navigator. (Można też wyzwolić lampę move 300 błyskiem lampy wbudowanej ale wolałbym radiowo).
Może macie jakieś sugestie w tym temacie. Będę wdzięczny za każdą konstruktywną opinię. Pozdrawiam

Zestaw spoko. Sam używam tych lamp w domowym studiu. Do domowych warunków to 300 są nawet za mocne. Chcąc focic przy małych przysłonach trzeba zakładać filtry szare :)
Co do podłączenia do Twojego aparatu - jeśli ma stopkę na lampę błyskową to wszystko powinno działać w trybie manualnym. Tylko sprawdź jaki jest najniższy czas migawki dla którego masz synchronizację błysku i tyle.
Udanej i miłej zabawy w domowe błyskanie życzę! :)

T.

Thomasso , dziękuję za odpowiedź. Też gdzieś czytałem, że lampy 300 mogą być trochę za mocne. Tym bardziej, że to moje "studio" będzie raczej małe. Może wobec tego lepiej ten zestaw: http://www.cyfrowe.pl/wyposazenie-st...t1-zestaw.html
A co do synchronizacji błysku na stronie optyczne.pl w teście olympusa xz-2 znalazłem : " Innym wartym wspomnienia aspektem jest używana przez aparat centralna migawka. Dzięki niej XZ-2 potrafi synchronizować błysk z czasami migawki dochodzącymi do 1/500 s."

Na czym zamierzasz mocować tło?
Lampy jak najbardziej w porządku, do tego parasolki, albo softbox, czy beautydish :)
Z zdalnym wyzwalaniem nie powinno być problemu.

Myślałem o takim mocowaniu:
http://www.cyfrowe.pl/wyposazenie-st...-atelier-.html
i takim tle:
http://www.cyfrowe.pl/wyposazenie-st...tic-white.html

i cały czas zastanawiam się czy zamiast zestawu z lampami moove 300 kupić ten zestaw z moove 200:
http://www.cyfrowe.pl/wyposazenie-st...t1-zestaw.html

obawiam się, że moove 300 może być za mocny. A aparat ma obiektyw ze światłem 1.8-2.3 (matryca oczywiście mała ale aparat naprawdę jasny - większość zdjęć w domu wykonywałem bez lampy)

I do tego drugiego zestawu dokupię może jeszcze softbox oktagonalny 80 cm.
http://www.cyfrowe.pl/wyposazenie-st...onalny-80.html

Zestaw do mocowania tła mam identyczny. Do domu jak najbardziej wystarczający.
Ja bym brał 200 i tak nie będziesz zapewne świecił nawet połową mocy.
Ile metrów będzie miało to studio?

Lampa nie jest za mocna, tylko ma mały zakres regulacji. Lepszy byłby 1-1/128. Niektóre modyfikatory potrafią zabrać sporo światła i lepiej jest mieć mocniejszą lampę z dużym zakresem regulacji niż słabą z małym zakresem :)

Odległość od tła do aparatu może ze 3-4 m. Mam tez miejsce gdzie okazjonalnie mógłbym się rozstawić - wtedy praktycznie bez ograniczeń.

Cytat:

---

Zamieszczone przez SzPPeresada

Odległość od tła do aparatu może ze 3-4 m. ...

---

Kup sobie 2x YN560II i dwa softboxy parasolkowe :)

Cytat:

---

Zamieszczone przez fret

Kup sobie 2x YN560II i dwa softboxy parasolkowe :)

---

Najlepiej by było dwie lampy systemowe olympusa bo xz-2 "ma możliwość bezprzewodowego sterowania fleszami – aparat oferuje pracę z maksymalnie 4 grupami lamp pracującymi na jednym z 4 dostępnych kanałów komunikacyjnych" - cyt. z cyfrowe pl. Ale cena cena ... :wink:

2 x http://www.cyfrowe.pl/aparaty/-fl-60...-blyskowa.html

Bez przesady, YN spokojnie wystarczą.

---------- Post dodany o 13:53 ---------- Poprzedni post był o 13:52 ----------

Pokaż przykłady zdjęć jakie chcesz robić. Przy odejściu od tła 3-4m niektóre rodzaje zdjęć mogą wymagać niezłej gimnastyki i kombinowania z modyfikatorami.

Zdjęcia portretowe. A czasem okazjonalnie dla "szwagierki" zdjęcia ubrań na modelce (na zdjęciu musi być widoczna cała postać) lub ubrań na manekinie - do sklepu internetowego. Ale przy tej okazji zdjęcia będą robione w większym pomieszczeniu. A możesz powiedzieć coś o tych odległościach i optymalnym rozmiarze studia biorąc pod uwagę wybrane przeze mnie oświetlenie i posiadany aparat (xz-2 - na razie nie planuję zmiany bo bardzo lubię ten model ; później ew. może Nikon d7200)? Ja w temacie studia i światła błyskowego jestem zielony. Postanowiłem się tego nauczyć. Wiem , że droga dłuuuuuuuuga ale każdy kiedyś zaczynał :)

Na dobry początek przeczytam Bryana Petersona "Lampa błyskowa bez tajemnic". A tak na marginesie to cała moja przygoda z fotografią (chociaż może to za duże słowa) zaczęła się od "Ekspozycji bez tajemnic" i "Kompozycji bez tajemnic" tegoż właśnie autora.

Lampy reporterskie to na pewno większa mobilność, a i moc wystarczy do tak małego studia.

Moim zdaniem słabsze 200 wystarczą, a na przyszłość zawsze mogą zostać do oświetlania tła.

No ta lampa NY ciekawa i już próbowałem złożyć dla porównania zestaw na nich oparty (uchwyty, statywy, parasole) ale pojawił się problem. Nie mogę znaleźć wyzwalacza radiowego dedykowanego do Olympusa. Do nikona, canona są a do Olympusa nie znalazłem. Czy to znaczy, że można wyzwalać tą lampę tylko na aparacie a na statywie jedynie błyskiem lampy wbudowanej?

Zacznijmy od początku, bo sprawy trochę się komplikują. Pierwsza rzecz to decyzja, czy ma w wersji "da się", czy ma być dobrze i wygodnie.

Zdecydowanie - dobrze i wygodnie.

Do sterowania lampami używasz YN560-TX w wersji dla Canona.
Działa bardzo dobrze, jedyny problem może być z wybudzeniem lamp po uśpieniu. W sensie, że nie zareagują od razu.

Rozumiem, że kupuję lampy YN-560III + YN560-TX (który wpinam w sanki bez dodatkowych kabelków) i mam sterowanie radiowe?

Dobrze i wygodnie to są dwa różne światy. Do domu 2xYN + dwie blendy (duża + średnia) + jakaś mutacja softboxa + parasolka 150 i jest ok. Do katalogowej całej sylwetki dwie lampy do tła i jedna o konkretnej mocy z dużym modyfikatorem od frontu, odejście od tła z 6m. Na początek może dwa domowe YN wystarczą do tła, a parasolka 150 sprawdzi się jako modyfikator. Zestawy z linków bez sensu, do domowych portretów za mocne, do reszty za małe i za słabe. XZ-2 da radę? Zależy od akceptowalnej jakości. Brak mocy lamp można kompensować podnoszeniem ISO. APS-C da jakieś 2 EV przewagi. To oczywiście moje bardo subiektywne zdanie bez patentu na jedyną słuszność.

Cytat:

---

Zamieszczone przez SzPPeresada

Rozumiem, że kupuję lampy YN-560III + YN560-TX (który wpinam w sanki bez dodatkowych kabelków) i mam sterowanie radiowe?

---

Zgadza się, lampy ustawiasz w trybie sterowania radiowego i sterujesz ich mocą za pomocą YN560-TX.

YN 560-TX bądź YN 560 IV - ta ostatnia daje też błysk montowany na aparacie, bądź z kabla.

Przemyślałem trochę temat i przyszło mi do głowy, że - po pierwsze (niezależnie czy będzie to lampa studyjna czy reporterska) najpierw kupię jedną lampę wraz z wyzwalaniem radiowym i modyfikator i zacznę się uczyć (zarówno samej obsługi lampy jak i wszelkich tajników związanych ze światłem) a potem dokupię kolejną lampę it.
To po pierwsze a po drugie:
Mam poważny dylemat czy wybrać:
http://www.cyfrowe.pl/wyposazenie-st...-move-200.html - w zestawie II (tzn lampa +softbox + statyw + wyzwalanie radiowe)
czy
http://www.cyfrowe.pl/aparaty/lampa-...x-olympus.html
http://www.cyfrowe.pl/aparaty/yongnu...yn-560iii.html
http://www.cyfrowe.pl/wyposazenie-st...owy-3117-.html
http://www.cyfrowe.pl/wyposazenie-st...atyw-w803.html
http://www.cyfrowe.pl/wyposazenie-st...o2101-36-.html
a później
http://fripers.pl/p/uchwyt-mocowanie...rskich-jinbei/ oraz softbox

Nie wiem. Pewnie jedno i drugie rozwiązanie ma swoje zalety. Za tym drugim przemawia to, że można iść w plener. Ale drugiej strony czytałem , że lampa studyjna da lepszy efekt z softboxem (a nawet parasolką). Daję sobie dwa/trzy dni na zastanowienie, przeczytanie "całego internetu" i zdecyduję.
I oczywiście dziękuję wszystkim za pomoc!
Pozdrawiam

Szacun za myślenie :). Większość pytających szuka tylko potwierdzenia swojego wyboru. Wracając do tematu, to ja bym brał YN560III i wyzwalacz 602 (nówki u nas już nie kupisz, może e-bay albo używka). Po prostu jest mały i nie zdominuje XZ-2 gabarytami :). W sytuacji kiedy stoję metr od lampy raczej bym olał zdalne ustawianie siły błysku :). Uchwyt bierz jaki chcesz, i tak będziesz miał ich kiedyś kilka. Stojak/statyw brałbym większy. Sam też zaczynałem od najmniejszych. Teraz służą za dawców rurek do moich pomysłów z zakresu "zrób to sam" :). Za 70-80 można kupić coś większego i stabilniejszego. Jak będzie mało miejsca, to najwyżej nie rozłożysz nóżek na pełen rozstaw. I wystarczy. Na początku zacznij się bawić w odbijanie światła od ścian (byle jakieś różowe albo zielone nie były) i od sufitu.

Z oceną, że lampy reporterskie wystarczą w plener zwróciłbym uwagę na warunki w jakich będziemy fotografować, jeżeli mamy modyfikator światła dodatkowo na jednej reporterce to możliwości robią się bardzo ograniczone. Godziny mocno oświetlone (godzinę po wschodzie słońca i 2 godziny przed zachodem, przy bezchmurnym niebie) lampa będzie miała problem oświetlić plan tak jak chcemy. Do rozświetlenia cieni jeszcze da się ugrać, ale żeby robiła za główne źródło światła to niestety nie da rady. (oczywiście w terenie otwartym, jeśli w jakiś lasach, cieniach itp. to możliwości są dużo większe)

Oczywiście , statyw zmienię (tamten faktycznie taki sobie) na np.
http://www.cyfrowe.pl/wyposazenie-st...yw-220-cm.html
Wysokość chyba odpowiednia do ustawienia przy portrecie światła zgodnie z zaleceniami Rembrandta - 45 stopni z góry (uczę się, uczę :grin:)

Oprócz parasolki transparentnej kup też taką odbijającą światło.
Softbox wybierz taki z podwójną warstwą zmiękczającą.
Jakbyś wybrał reporterskie, to pomyśl o naszym polskim produkcie: http://www.roundflash.com/roundflash_dish