Dobór sprzętu. help.

2000 zł to fundusz jakim dysponuje w ramach zakupu nowego aparatu. Dotychczas byłem użytkownikiem Kodak-a Z7590 który sprawował się dobrze, jednak z czasem wymagania rosną i czas na zmiany. Zaznaczam, że nie posiadam znaczącej wiedzy dlatego temat jest taki a nie inny dodatkowo proszę się nie irytować, że jest to kolejne pytanie z serii jaki aparat? ;)

e-510 to wstępny wybór bo wg. mnie jest to najlepsza opcja dysponując kwotą z początku tematu, do tego dochodzi pytanie odnośnie nikona d40 i definitywnego rozstrzygnięcia o różnice (szkła, i opinie o produkcji najlepszych aparatów) pomiędzy obydwoma modelami bo na kilku stronach testy i ich wyniki znacząco sie różnią i trudno powiedzieć czy jest to wiarygodne źródło info. Czy ktoś mógłby się do tego krótko odnieść?

Jest jeszcze kilka innych propozycji nad którymi jakiś czas temu sie zastanawiałem:

Pentax K100D
FujiFilm S9600
Canon EOS 400D + obiektyw EF-S 18-55
Sony Alpha A200 + obiektyw DT 18-70 F3.5-5.6

Jeżeli ktoś miał styczność z e-510 to jak się sprawuje podczas nocnych sesji, miasto itp.

Thx za pomoc. ;) ;)

sam aparat kupujesz czy z jakimś obiektywem w tej cenie?
E-510 to bardzo dobry wybór jeśli pozostaniesz przy amatorskiej fotografii z zacięciem. Jesli zamieżasz w przyszłości zarabiać na stadionach i halach sportowych to już nie....
Jesli zamierasz kupić dobre obiektywy w rozsądnych cenach - Olympus Ci to da. W innym systemie lekko licząc dopłacasz za podobne ogniskowe i jasność od 10 do nawet 30%, Nikon w tym temacie będzie najdroższy...
E-510 ma stabilizację w body co jest wielkim plusem ( podobne rozwiązanie znajdziesz tylko u Sony).
Minusem systemu Olka jest mały rynek szkieł innych producentów ( np Sigmy ) choć ostatnio bardzo się poprawiło w tym temacie.
Tak czy inaczej, uważam że do hobbystycznej fotografii lepszego sprzętu w takich cenach nie znajdziesz...
Jeśli w przyszłości szedłbyś w kierunku pełnej klatki itd...już teraz wybierz inny system ( Canon/Nikon )

Za nieco powyżej 2 tys dostaniesz już E-510 z dwoma kitami pokrywajacymi zakres 28-300mm. Czyli zestaw do wszystkiego.

Cytat:

---

Zamieszczone przez lessie

E-510 ma stabilizację w body co jest wielkim plusem ( podobne rozwiązanie znajdziesz tylko u Sony).

---

Pentaxa i Samsunga ;)

Cytat:

---

Zamieszczone przez C+

Cytat:

---

Zamieszczone przez lessie

E-510 ma stabilizację w body co jest wielkim plusem ( podobne rozwiązanie znajdziesz tylko u Sony).

---

Pentaxa i Samsunga ;)

---

też mają? to nie wiedziałem...ale jakoś nie śledzę poczynań tych firm. Miałem okazję skorzystać z K10D i poza wizjerem nic mnie w nim nie podnieciło...

Chciałbym zmieścić się w 2 tyś z dobrym obiektywem jednak z cen które widziałem będzie ciężko.
Obecny zakup będzie kolejnym z etapów korzystania z coraz to lepszego sprzętu (przynajmniej mam taki skromny plan) wcześniej tylko pełne automaty i chciałbym stopniowo przystosować się do opcji manualnych.

Jeśli zdecydujesz się na Canona, to na dzień dobry czeka Cię wymiana obiektywu kitowego. To co dodaje Canon to dziadostwo. Więc licz się z kolejnym wydatkiem. Olympus, Pentax i Nikon mają przyzwoite obiektywy kitowe. Nie wiem jak Sony.

Zgadza się, chyba w żadnym systemie zmiana kita choćby na 50 1,8 (choć to zupełnie inna funkcjonalność) nie da takiego skoku w jakości zdjęć. Jest nowy stabilizowany kit Canona, ale chyba niewiele lepszy. Po prostu wchodząc w Canona MUSISZ ten wydatek zaplanować. Dla własnej wygody i spokoju ducha

Pozdrawiam

W testach na slrgear.com ten nowy stabilizowany kit Canona wypada nieźle. Ale ten dotychczasowy to porażka, podobnie jak kit Sony. Tyle, że Nikon wcale tutaj nie wypada szczególnie lepiej.

Ja tez jestem na kupnie aparatu i już trochę "zaśmieciłem" to forum "głupimi"pytaniami ale mam jeszcze jedno. Przerabiałem już: k100d, canona 400d, nikona d40x, sony a200 double kit i z tych aparatów wybrałem e510double kit :] .
Ale w tym tygodniu wyhaczyłem pentaxa k10d(z kitem) w tej samej cenie co e510 double kit czyli ok. 2500zl. Warto? Jestem totalnym amatorem i nie wiem czy wykorzystam możliwości pentaxa. Poza tym musiałbym obrazu zbierać na dodatkowe szkło a na to se pozwolić na razie nie mogę. Ponadto niby nie warto kupić dobrego body a potem używać kitowców bo i tak nic to nie da (jakościowo) no i po co mi szczelna obudowa jak obiektyw będzie przepuszczał...
Wielu doradza kupienie taniego body i jak najlepszego szkła - widziałem różnicę między tanimi-średnimi- i bardzo drogimi i rzeczywiście jest spora. Co radzicie?

sam sobie juz dawno odpwiedziales na pytanie, to po co te nerwowe ruchy? :) bierz tego olka i masz problem z glowy :roll:

Cytat:

---

Zamieszczone przez lolo23

Ponadto niby nie warto kupić dobrego body a potem używać kitowców bo i tak nic to nie da (jakościowo)

---

A co ma dać? Wielu z nas foci kitowcami i dają radę. 40-150mm w starszej wersji jest IMHO niezłe.

Nie chodziło mi o to, że kity są złe (szczególnie dla początkującego i osoby postronnej). Miałem na myśli, że bez sensu jest chyba kupić np. canona 40d i przypiąć do niego kita od 400d... Ale w sumie się nie znam ;P

Na pytanie "co wybrać", zwłaszcza początkującym, sugeruje z reguły wybranie się do sklepu, przymierzenie ręki do każdego aparatu jaki jest w ofercie, pstryknięcia paru zdjęć. Ten który otrzyma subiektywnie najwyższe noty u poszukującego (nawet za to że ładnie wygląda) jest najlepszym aparatem dla tej osoby.
Nie ma takich możliwości, których nie da się nie wykorzystać. Np. osobiście nie trawie inteligentnego autofocusu. Korzystam tylko z punktu centralnego i odpowiednio kadruje ze spustem na pół gwizdka, bo tak mi wygodniej. Świadomie odłączam ileś tam punktów AF bo mam w nosie zgadywanie procesora.
Jak na mój gust lustrzanki cyfrowe, w segmencie do 4000 zł, osiągnęły taki poziom zaawansowania technologicznego, że nie ma znaczenia jaką się wybierze. Całkiem przyzwoicie rejestrują obraz. Różne systemy stabilizacji, odszumiania pomagają tylko w trudniejszych warunkach zrobić zdjęcia. Ale nie ma sie co czarować. Zdjęcie robi fotograf, aparat ma je zarejestrować.
Moja rada -> Kup sobie fajny aparat firmy, która lubisz, z sugestią... na szkła między f/3.5-4.5. A jak ci się spodoba to zacznij kompletować jaśniejszy zestaw pod swój ulubiony system.

Cytat:

---

Zamieszczone przez lolo23

Nie chodziło mi o to, że kity są złe (szczególnie dla początkującego i osoby postronnej). Miałem na myśli, że bez sensu jest chyba kupić np. canona 40d i przypiąć do niego kita od 400d... Ale w sumie się nie znam ;P

---

Niektórzy wybierają najlepszy obiektyw na jaki ich stać i do tego dokupują taką puszkę, na jaką zostanie im kasy ;)
E-510 z zestawem dwóch kitów to sprzęt, który załatwi 90% potrzeb fotoamatora.
Do poztałych 10% wystarczy dokupić Zuiko 35mm macro.
Dopiero gdy już zacznie się robić więcej zdjęć i zarysuje się wyraźnie kierunek, w którym chciałoby się podążać dalej, można pomyśleć o zmianach.

Moja ewolucja przebiegała w ten sposób, że kupowałem coraz tańsze body i coraz droższe obiektywy.
Po drodze zauważyłem, że używany aparat (i obiektyw) robią takie same zdjęcia jak nowy :mrgreen: (rada dla ograniczonych budżetem - zerkajcie do działu "sprzedam")