Wersja do druku
sam mam e510 i jest super. ale mój znajomy nasłuchał sie ostatnio jakie super sa d40, d40x, d80. i jakoś nie potrafję mu wytłumaczyć dlaczego nie powinien ich barć.
polecam mu e510 albo k10d nad którym też sie zastanawiałem ale niestety jest droższy.
prosze o jakieś argumenty na korzyść tych 2 względem nikonów.
niewiem jak mu pomóc w wyborze i brakuje mi argumentów za olkiem.
z góry dziekuje.
LOL :-)
Niech bierze, co chce.
niech sobie kupi d40
:D :D
A czemu akurat Olek? Czy to jakieś nawracanie niewiernych? Niech bierze co chce, co mu bardziej podpasuje...
Gizio pewnie nie takich odpowiedzi się spodziewał. ;) Ale racja każdy ma swoją wolę, nie ma co się martwić za kogoś. :D
Jak masz 510 i jest super, a kolega uważa, że nikony są super, to skonfrontuj jego super ze swoim super, a jak brakuje argumentów, to może też kup nikona, bo ma lepsze super? :D ;)
Tak po krotce ;)
E510
+ stabilizacja
+ sswf
+ LiveView
D40/D40x
- brak silniczka af -> wiekszosc starych dobrych szkiel nie dziala [af]
D80
- drogi
Powiedz mu tylko o konkretach, a sam wybor marki zostaw jemu, bo potem bedzie "aaa to twoja wina" :D
E-510 jest dla amatorów a D80 dla profesjonalistów.
Siłą rzeczy dobre akcesoria są w dużo większej cenie.
Jak dla mnie nie warto przepłacać :)
Witam
Zależy od zastosowania i planów na przyszłość. Gdyby nie zamierzał wychodzić poza zestaw KIT'owy, to moim zdaniem D40 wcale nie stoi na przegranej pozycji. Swoje ograniczenia ma, ale porównując z moim E-400, np. manualne ustawianie ostrości w Nikonie jest znacznie pewniejsze i przyjemniejsze. Myślę, że E-510 wizjer ma podobny do mojego Olympusa.
Ze mną sprawa była łatwa. Po pierwsze od dziecka chciałem mieć aparat marki Olympus :). Tak, przyznaję, że jestem ofiarą ich specjalistów od marketingu, przynajmniej tych, którzy zajmowali się tym w latach 80-tych.
Poza tym za e-400 (E systemem) w stosunku do D40/D40x do mnie przemawiało:
- cena Double Kit (stan na sierpień 2007)
- system czyszczenia matrycy
- 2 letnia gwarancja
- pozytywne doświadczenia z serwisem (kompakt SP-320)
- waga i rozmiary
- stosunkowo niedrogi, a dobry, systemowy obiektyw makro ZD 35mm (niestety jeszcze nie nabyłem)
- zadowalająca jakość zdjęć
- ISO 100, akurat nie wiem dlaczego tak mocno się tego przyczepiłem
Za największy minus Olympusa uważam wizjer. Choć korzystając z automatycznego ustawiania ostrości nie jest to wada dyskryminująca.
Myślę, ze po zakupie któregokolwiek z wymienionych aparatów kolega będzie zadowolony.
Pozdrawiam
Dokładnie . Jak będzie mu dane robienie dobrych fotek to takie będzie robił, nie wazne czy kupi e510, d40,d80 czy d300. Jak nie będzie miał serca do fotek to choćby nie wiem co to będzie kaleczył.
nie rób tego, nie molestuj... powiedz co i jak i niech wybiera sam...
skoro porównuje d40 z 510ką to więcej sobie zaszkodzisz, niż jemu pomożesz... będzie gorsze zdjęcia robił, nie będzie umiał sobie z lustrem jako takim poradzić...to Ty będziesz winny bo tamte na pewno lepsze zdjęcia robiły, a Ty żeś mu KAZAŁ brać tego... a ile telefonów i pytań, bo tu się tak nie chce, a tu tak... (a instrukcja nie ruszona) a tamten ma taki jak ja chciałem i u niego można...
broń panie, nie chcę wyrokować, bo nie znam Twojego kolegi... celowo przejaskrawiam... z własnego i innych doświadczenia... mimo, że jesteś przekonany że to jest dla niego najlepsze, nie uszczęśliwiaj...
pozdrawiam
Cytat:
Zamieszczone przez gizio
Jak to jest Twój dobry znajomy do powiedz, że kupisz niedługo jakieś fajne szkło i będziesz mu pożyczał. :mrgreen:
Jak dobry znajomy to...
Ja bym mu pożyczył E510 na kilka dni, a potem niech idzie do sklepu, i sie pobawi D40. Jak będzie mu pasowało, to niech bierze nikona, a ty będziesz miał sie z kogo pośmiać :)
Olej to bo moze sie okazac ze wasza przyjazn na tym ucierpi z powodu glupiego aparatu. Niektorzy podchodza do tych spraw bardzo emocjonalnie....
Niech kupi co chce, nie wtrącaj się, przynajmniej nie będziesz miał potem problemów.