E - 510 czy Eos 400d

Witam wszystkich ekspertów !!
no to zaczynamy

już nie długo planuje zakup sprzętu i przez długi czas byłem pewny zakupu Canona eos 400d .
porównywałem go z Nikonem d40 i d40x
olympusem e 500 i wieloma z podobnej półki .

a teraz moje uczucia zostały rozbite przez olympusa e - 510 ...
zaznaczam że to bedzie moja pierwsza lustrzanka po wymęczeniu wielu kompaktów.

Canon eos 400d : zapoznałem się z systemem i mimo " plastiku " wnętrze aparatu jest całkiem przyjemne jak na ta klase .
co za Canonem :
-Ładna tradycja systemu i osiągi sensora cmos są imponujące.
- szybkośc pracy
- niskie szumy
- duzy wybór obiektywów
- nie zły autofokus....
no ma co trzeba i w testach przyzwoicie wypadł .


Olympus E -510 : dawno nie sprawdzałem jak tam na rynku lustrzanek ... Ostatnio odwiedziłem pare stron i ... o to on E - 510.

Za Olympusem :
- Dobre wykonanie korpusu
- podgląd na żywo ( lcd ) ( to mnie tak ciągnie )
- Stabilizacja matrycy....

no i tu jest problem . Co dla amatora , który zaczyna przygodę z lustrzankami ?

Prosze o szczerą opinię i pomoc w dokonaniu wyboru

Olympus ma porządne kity, zaś szeroki kit Canona nadaje się w najlepszym razie na kopnik do Simsona. Jeśli planujesz mocne wejście w fotografię (czyli zarabianie na tym kasy w przyszłości) to wybierz Canona. Jeśli focenie będzie Twoim hobby, to Olek bardziej się sprawdzi.

Oly ma nie tylko dobre kity ale i dobre obiektywy.
z powodzeniem możesz zarabiać nawet OLKIEM i wcale nie musi być to Canon.

Ja bym brał OLY

- dobre odkurzanie matrycy,
- stabilizacja - przydatne bardzo !
- Live view - mnie nie ciągnie uzywam prawie w ogóle no ale skoro ciągnie Ciebie to masz plus na korzyść OLY
- bardzo dobry KIT OLYMPUSA w porównaniu do 18-55 to REWELA 18-55 nadaje się na kopniaka do ROMETa a nie SIMSONA :)

a z dobrymi szkłami do OLY nie ma problemu 14-54 to obiektyw do upolowania za 1000 PLN
(używany oczywiście) a jakoś PRZEDNIA.

Co do tradycji Canona. Owszem mają, jednak ja mam wyrobione zdanie że ich tradyucja nijak nie przekłada się na lustrzanki z najniższej półki cenowej. dają tam słabe obiektywy a aparaty mnie nie przekonują. Odnoszę zaś wrażenie że firmy inne niż C i N przykładają się aby konkurować z nimi w tym segmencie.

ja bym brał 510 - nawet jak będziesz chciał bić kasę na fotach - droga otwarta !

pozdrawiam
dobas

kazil - piszesz o puszce potrzebujesz jeszcze optyki. Nie piszesz nic o fotach jakie chcesz robić. Na pewno u Oly znajdziesz ciekawą optykę. Kity, 40-140 - szczególne ten starszy, 14-54, 35 makro - to wszystko bardzo mocni zawodnicy w świetnych cenach. Fotografowałem trochę Canonami. Obiektywów sporo ale amator chcący wydać niewiele już takich wyborów nie ma... Na pewno walorem Canona jest 50/1.8 - plastikowy ale dobry i bardzo tani obiektyw, Olek takiego nie ma - w sensie za takie pieniądze.
Policz to dobrze ale też obmacaj oba aparaty - niech to będzie wybór rozumu ale i serca ;-). My tu fotografujemy Olkami stąd rady pójdą w stronę Olków...

rafał, dobas - daliśta rade z tą motoryzacją :mrgreen:

ojciec mial tego kitowca kanona w komarku, ale powiedzial, ze takiego badziewia to on nie bedzie uzywal i przyspawal kawal rurki ocynkowanej-lepiej dziala... :) i lepiej widac...przez rurke oczywiscie... bierz olka a za dwa miesiace nie opedzimy sie od twoich podziekowan i dreszcze cie beda braly na mysl, ze wachales sie miedzy olkiem a kanoniem :) i jak to malo brakowalo...ufff :canonbe2:

Ja kiedyś miałem dylemat Eos 350D czy Olympus E-400, a cenowo wtedy było to samo. Wybrałem E-400, dziś wybrałbym na Twoim miejscu E-510, a ceny jego spadają i są atrakcyjne. Zalety obu wykazałeś, jak pomacasz to chyba stwierdzisz, że 510tka jest lepiej wykonana, lepiej sie ją użytkuje w sensie ergonomii i ta stabilizacja i podgląd na żywca z możliwością nałożenia na LCD linii ułatwiających kadrowanie.Zestawowe lensy? No, cóż w sobotę odbierałem Fotki w Fotojokerze i pochwaliłem się czym fotografowałem, zaraz zapytano mnie, czy te kity Olka są naprawdę tak dobre jak o nich się mówi. Nie są złe, a nawet jak dla mnie są znakomite/ hobbysta/ Pozdrawiam i pochwal się co wybrałeś.

Nic nie napisales co chcesz focić a co za tym idzie dobór optyki. Sprawa juz nie musi byc taka oczywista jak by sie moglo wydawać. Dlatego moze napisz co chcesz focic lub jakie szkla kupić. Ogolnie biorąc to z E510 nie powinienes byc niezadowolony a biorąc pod uwagę to iż jest nowszy technologicznie (a wiec i jakościowo lepsiejsze fotki wypluwa) oraz bonifikatę finansową Olka (ew. obniżki cen za ocenanem) to jest to dodatkowy atut ktory podnosi atrakcyjność tego modelu.

Twoje pytanie wygląda na takie, z gatunku retorycznych ;)
Oczywista oczywistość, że Olympus E-510!
Canon 400D to nadużycie semantycznie, skrót myślowy i zwyczajna kuchnia polityczna :/
I nikt nam nie wmówi, że czarne jest czarne, a białe jest białe :razz:

A wracając do meritum, kilka miesięcy temu mialem identyczny problem z tym tylko, że jako ewentualnośc dla e-510 rozważalem Nikona D80.
Canon 400D to nie ta liga :/

można by się spierać co do wyboru systemów ale akurat w porównaniu tych dwóch korpusów to bym się nawet sekundy nie zastanawiał i brał E-510.
Stabilizacja gratis do każdego szkła ( zobacz ile kosztują takie w Canonie ) i jak z nimi wygląda ten korpusik 400tki.
Fajna kitowa optyka - lekka, poręczna, nieduża o zakresie od szerokiego kąta do full tele - od 24mm do 600mm na mały obrazek ) - do tego tania a o świetnej jakości ( pooglądaj foty w galerii ).

Wszystko zależy od tego co zamierzasz fotografować i jak rozbudowywać system?
Bo może będziesz robił tylko koncerty w ciemnym tunelu, to możesz potrzebować użytecznego, gładkiego ISO 3200 :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: choć takiego 400D też Ci nie zapewni