W sierpniu roku ubiegłego wraz ze swoją drugą połową odbyliśmy fascynującą podróż do Maroka. Był to wyjazd zorganizowany, ale staraliśmy się jak najmniej czasu spędzać w hotelach :wink: Naszym marzeniem jest wrócić i zwiedzić ten piękny kraj na własną rękę.
W słowie pisanym najlepszy nie jestem:grin: a więc liczę na wyrozumiałość. Mam nadzieję, że zdjęcia zrekompensują moje braki:)
A zatem...
Podróż zaczynamy w Agadirze. Tak dla przypomnienia to miasto najbardziej turystyczne w Maroku. Tutaj Marokańczycy przybywają wypocząć i się ochłodzić. Tak, tak ochłodzić Panuje tu specyficzny klimat. Zimne prądy oceaniczne powodują, że z oceanu wieją bardzo przyjemne chłodne wiatry. Miasto zamieszkuje 750 tyś mieszkańców i latem w sezonie pęka w szwach. Podobno na 365 dni w roku 300 jest słonecznych W Agadirze znajduję się też największy na świecie port sardynkowy.
1.To jest widok z najwyższego punktu w mieście. Góra Kazba, na której kiedyś znajdowała się kazba, ale została zniszczona w czasie trzęsienia ziemi w 1960roku. Niemal w całości miasto zostało zrównane z ziemią. Było ok 15000 ofiar.
Załącznik 131070
2.Tutaj część portu, gdzie docierają kontenerowce i gazowce. A gaz w Maroku, to najważniejsze paliwo. Wszędzie, ale to wszędzie można kupić butle z gazem Załącznik 131075
3. Plaża
Załącznik 131076
4. Spojrzenie na południe
Załącznik 131077
5.Góra Kazba z charakterystycznym napisem. Bóg, Ojczyzna, Król. To jest "kodeks" każdego Marokańczyka. Taki napis można spotkać na bardzo wielu wzniesieniach, górkach i górach.
Załącznik 131078
6.. Dotarliśmy też do portu. Niestety zapaszek towarzyszący zwiedzaniu spowodował, że zrobiłem tylko kilka zdjęć. Po prostu uciekliśmy stamtąd Załącznik 131079
7.Wszystko ogólnie wygląda na niezły złom Załącznik 131080
8.Rozładunek w toku
Załącznik 131081
9. Po obu stronach chłodnie i magazyny lodu
Załącznik 131082
10. Jeszcze raz góra Kasbah i widoczny z daleka podświetlany napis Bóg, Ojczyzna, Król
Załącznik 131083
c.d.n. :-)

