Pierwszy raz robiłem to ujęcie bez statywu (dziwne uczucie).
Wersja do druku
Pierwszy raz robiłem to ujęcie bez statywu (dziwne uczucie).
Fajne, ale może byś rozwinął co Cię tak wstrząsnęło?
Ten kawałek Torunia zawsze robiłem ze statywem, nawet do głowy mi nie przyszło, że kiedyś będę mógł wyciągnąć aparat z kieszeni i pstryknąć ostrą fotę w takim świetle.
Mi się podoba. Fachowcy radzą robić nocne zdjęcia póki jeszcze nie ściemniło się całkiem, tak by niebo nie było jeszcze całkiem czarne, ale ja robię zdjęcia wtedy, gdy mam na to czas. Przy tej rozdzielczości brak statywu jest niewidoczny. Tylko to światło po prawej, ... nie dało się go wyeliminować?
Czy chodzi o to, żeby w tym wątku dawać pierwsze zdjęcie umieszczone na forum?
Właśnie czekałem żeby zniknęło ale widocznie coś tam na stałe świeciło. Też wolę jak jest półmrok bo więcej na niebie się dzieje, ale to był zupełny przypadek bo wcale nie planowałem panoramy nocą.
Fajna miejscówka na zdjęcia, nieźle wyszło, :)
Fajne, ale faktycznie bez tej latarni po prawej byłoby lepsze.