Odp: Poważne problemy z E420
Niezły katalog usterek. Obawiam się, że tylko kolejna wizyta w serwisie może pomóc, o ile serwisowanie go jest opłacalne. O jakim serwisie piszesz - oficjalnym Olka czy jakimś alternatywnym?
Odp: Poważne problemy z E420
Jeśli to byłaby już 3 wizyta w serwisie, a powiedzmy, że policzą 200zł za każdą, to dalsze serwisowanie tego konkretnego modelu moim zdaniem przestaje być opłacalne. Nawet za w pełni sprawny E-420 nie dostaniesz 600zł. Na Twoim miejscu raczej bym się skłaniał do pożegnania się z tym aparatem i rozejrzał innym (niekoniecznie nowym).
Natomiast zawsze możesz oddać ponownie do serwisu, jeśli zapłaciłeś za naprawę, a serwis nie naprawił i wziął za to pieniądze. W końcu płaciłeś za konkretną usługę. Jeśli nie byli w stanie naprawić, to mogli od razu poinformować.
Odp: Poważne problemy z E420
Nadal pozostaje otwarte pytanie Karola: w którym serwisie? Jeżeli to był serwis fabryczny, to bierze ryczałt 406,80 brutto za naprawę, ale jest odpowiedzialny za swoją robotę. Oznacza to, że w przypadku niewykonania naprawy właściwie, ale po wzięciu pieniędzy - można złożyć skutecznie reklamację na niewłaściwie wykonaną usługę. Jeżeli naprawili, ale coś znowu krzywo poszło, aparat po naprawie w serwisie fabrycznym Olka ma 6 miesięcy pełnej gwarancji na całość działania. Czyli, jeśli nie minęło pół roku od ostatniej naprawy, po prostu zgłasza się aparat na naprawę gwarancyjną. Proste?
Jeśli to był serwis pana Zenka, to już inna para kaloszy i wtedy sensowniej jest kupić drugi korpus.
Pozdr.
Jack
P.S. Jakby co, u mnie w szafie leży od dawna E-420 w dobrym stanie z przebiegiem 8613 klatek :-)
Odp: Poważne problemy z E420
Cytat:
Zamieszczone przez
Jack
P.S. Jakby co, u mnie w szafie leży od dawna E-420 w dobrym stanie z przebiegiem 8613 klatek :-)
Tez sie zacina???????:-P:grin:
Odp: Poważne problemy z E420
Dzięki za odpowiedź.
Serwis to Elektro Optyka na Gęsiej w Krakowie.
Więc raczej nie jakaś domowa dłubanina.
Owszem dziś rozmawiałem z miłą panią z serwisu i też powiedziała żeby przywieźć aparat że zobaczą jeszcze raz.
Na każdą naprawę jest gwarancja.
Tylko wiecie dla człowieka normalnie pracującego jazda do serwisu bywa uciążliwa.
Po drugie warto by było żeby serwis zrobił więcej zdjęć niż klika.
Bo aparat jak chwilę poleży to po włączeniu jest ok.
Chwile działa a potem już nie.
Zastanawia mnie tylko co mogło się zrypać w tym aparacie i dlaczego. Czy bardziej elektronika czy coś mechanicznego.
Mam dużo starszego nikona D40 który był eksploatowany niemiłosiernie (piach,deszcz, góry, motocykl itd) i nic takiego się nigdy na chwile nawet nie stało.
A tu taki klops.
Jack jakby co to jaka cena?
pozdrawiam
Solo
Odp: Poważne problemy z E420
Cytat:
Zamieszczone przez
Solo
Zastanawia mnie tylko co mogło się zrypać w tym aparacie i dlaczego. Czy bardziej elektronika czy coś mechanicznego.
Mam dużo starszego nikona D40 który był eksploatowany niemiłosiernie (piach,deszcz, góry, motocykl itd) i nic takiego się nigdy na chwile nawet nie stało.
A tu taki klops.
Nie ma reguły. Jak trafisz na "fabrycznie" felerny model, to nie ma znaczenia marka, cena jaką za niego zapłaciłeś, ani to czy używałeś go mało czy dużo.
Kiedyś mój były prezes kupił sobie superwypaśne Volvo za kilkaset tysięcy zł. W przeciągu roku, to auto spędziło więcej czasu na serwisie niż moje 3 poprzednie auta przez 8 lat, a kosztowały razem 1/5 tego co jego Volvo. Ot, miał chłop pecha.
Odp: Poważne problemy z E420
Moze plytka jest ktoras srubka za mocno przykrecona,zimny lut,sciezka peknieta....
Odp: Poważne problemy z E420
Cytat:
Nie ma reguły. Jak trafisz na "fabrycznie" felerny model, to nie ma znaczenia marka, cena jaką za niego zapłaciłeś, ani to czy używałeś go mało czy dużo
Niby tak ale jak model jest felerny to jest schrzaniony i już. A aparat jednak trochę zdjęć "nacykał" i było wszystko ok.
Nagle mu się odwidziało.
Może być tak jak pisze Mirek.
Tylko ja się za rozbieranie takiego urządzenia nie biorę.
Oddam z powrotem do serwisu. Powiem żeby po naprawie wykonali ze 100 zdjęć. A jak się będzie przycinał dalej no to niestety lipa.
Może znajdzie się jakiś magik elektronik.
Niezależnie od efektów poinformuję o wynikach wydarzeń
Odp: Poważne problemy z E420
Cytat:
Zamieszczone przez
Solo
Niby tak ale jak model jest felerny to jest schrzaniony i już. A aparat jednak trochę zdjęć "nacykał" i było wszystko ok.
Nagle mu się odwidziało.
Nic nie zrobisz. Ważne, żeby w serwisie chcieli pomóc.
Cytat:
Zamieszczone przez
Solo
Tylko ja się za rozbieranie takiego urządzenia nie biorę.
Ja też zostawiam to fachowcom. Kiedyś chciałem budzik naprawić i mi części na drugi zostało.
Cytat:
Zamieszczone przez
Solo
Niezależnie od efektów poinformuję o wynikach wydarzeń
Czekamy i oby na dobre wieści.