12 załącznik(ów)
[OlyTest] E-M1 - Test Iwa.
Witajcie, razem z Rafałem Głębowskim vel. Fatmanem mieliśmy okazję dzięki Olympus Polska poznać najnowsze topowe body E-M1. Powinienem napisać „mieliśmy przyjemność poznać”, albowiem na obu z nas wywarł podobnie pozytywne wrażenie. Rafał napisał już co nieco w swoim teście na www.lenspro.pl i tu na forum – ja pozwolę sobie subiektywnie dopisać swoje wnioski.
Jakość wykonania
Nic do zarzucenia. Wizjer jest duży i poprawiony względem tego z E-M5 – lepszy kontrast, rozdzielczość i skakanie obrazu jest dużo bardziej zminimalizowane.
Ergonomia
Najwygodniejszy olkowy korpus od czasów E-510. Wygodniejszy niż E-M5 z podwójnym gripem. Należy tu zaznaczyć, że mam drobną dłoń jak i samą posturę (170cm w czapce). Nigdy nie lubiłem klocków typu E-3, d800 itd. za ich gabaryty i masę. Niestety nie mieliśmy gripa HLD-7, ale spodziewam się, że mogłoby być tylko lepiej. Guzikologia sensownie i wygodnie poukładana. Większe body umożliwiło umiejscowienie wyżej większych 4 przycisków joysticka, co znacznie ułatwiło korzystanie, a drażniło mnie w E-M5 – bez gripa body jest po prostu niewygodne do szybkiego przełączania. Dostajemy dwie jakże praktyczne rolki. Warto pochwalić ciekawe rozwiązanie przycisku zwalniającego i blokującego pokrętło od trybów PASM. Wreszcie nie przestawimy go niechcący. Jakie proste, a jakie praktyczne. Jedyne co mogę zarzucić to umiejscowienie z lewej strony przełącznika do włączania i wyłączania aparatu, co trochę opóźnia szybkie włączenie aparatu i zrobienie pierwszego zdjęcia.
Matryca
Nie zauważyłem jakiegoś znacznego progresu względem E-M5, ale też nie bawiłem się w liczenie zaszumionych pikseli itd. Nie jest to wada, ale też trudno to nazwać zaletą, bo dziwna sprawa, że malutkie najniżej pozycjonowane body E-PM2 da nam identyczny/podobny obraz do top pro hi-fi E-M1. Spodziewałem się czegoś więcej. Niemniej nie ma co narzekać, po tym jak oddałem E-M1 i przesiadłem się z powrotem na staruszka E-PL1, coraz bardziej odczuwam brak lepszej 16MP matrycy od Sony i głód zakupowy. Wyciągać detale z cieni i powalczyć z szumami da się całkiem sporo, nie to co kiedyś, jednak na koncert heavy metalowy jeszcze się zbytnio nie nadaje.
Autofocus
AF jest super i taki sobie. Mam naprawdę mieszane uczucia pisząc o nim.
Podczas spaceru po Manufakturze w Łodzi, w pomieszczeniach zamkniętych przy słabym świetle AF wymiatał po prostu, ale na koncercie heavy metalowym już mocno wkurzał i gubił się. AF-C szału nie robi, ale wreszcie działa i to w trybie seryjnym do 6kl/s.
Zauważyłem jedną dość poważną wg mnie bolączkę AF – kłamie. Czasami głównie w gorszych warunkach oświetleniowych potrafi potwierdzić ostrość która jest... której nie ma nigdzie w kadrze wręcz. Należy mieć to na uwadze, by nie robić ważnych zdjęć bez upewnienia się w LCD/wizjer/ podglądu. Poza tym cały czuć cały czas dojeżdżanie AF, co jest szczególnie drażniące przy wideo, kiedy AF zamiast dotrzeć do celu i zamilknąć, dojeżdża z obu stron upewniając się.
Warto jeszcze zaznaczyć ogromny wielki postęp w działaniu z obiektywami 4/3 z względem starszych korpusów. Od takiego E-PL1 dzieli wręcz przepaść, co stwierdziliśmy z Rafałem porównując na 12-60mm F/2,8-4,0 SWD. Na forum nie raz czytałem, że co nowe body to ta współpraca coraz lepsza. Tutaj rzeczywiście jest bardzo dobra, choć do E-3 jeszcze brakuje.
Oczywiście pod warunkiem, że podpięte szkło będzie miało SWD. Wraz z E-M1 pożyczyłem legendarne topowe „szkiełko”, a mianowicie wielkie ZD 35-100mm F/2,0. Finał – po dwóch dniach użytkowania wylądowało w torbie, mimo zacnego obrazka jaki wypluwało z E-M1. Powody były trzy – jeden to słabiutki AF z E-M1 (12-60mm SWD było dużo szybsze), drugi to rzecz jasna masa szkła, trzeci to duet 45mm i 75mm 1,8.
Dzięki temu, że miałem przyjemność zobaczyć aparat Mikro4/3 pokazujący swoje pazurki z takimi zacnymi obiektywami jak mZD 17mm 1,8, mZD45mm 1,8 i mZD 75mm 1,8, współpraca z ZD 4/3 przestała być na mojej liście życzeń co do następnych modeli korpusów Olympusa. Co innego gdyby zależało mi na jasnym teleobiektywie, no ale póki co nie planuję ich zakupu.
Filmy:
Dotychczas uważałem, że kwestia filmów jest a) nie dla mnie b) w Olympusie sensowna nie istnieje. E-M5 nie oszukujmy się orłem w tej kwestii nie było – wystarczyło szybciej pokręcić aparatem, by zauważyć smużenie. E-M1 jest inny. Nie znając się na filmowaniu nakręciłem dwa utwory na heavy metalowym koncercie i ich jakość na tyle mi się spodobała, że zacząłem się w ogóle interesować tą tematyką. Detal super, IBIS działa jak marzenie. Szkoda tylko, że Olympus nie zauważył, że istnieje kontynent europejski i nie ma 25p czy 50p a jedynie 30p. Taki budżetowy Panasonic G5 za 1500zł ma i 25p i 50p.
Stabilizacja:
Niezmiennie od czasów E-M5 jestem zachwycony 5-osiowym wydajnym IBISem. To że działa podczas filmowania i to niezależnie z jakim obiektywem (dla manualnych obiektywów wystarczy wpisać ogniskową) jest wisienką na torcie, której próżno szukać u konkurencji.
Oczywiście nie wszystkie ogniskowe można ustawić - Numeracja zaczyna się od 8mm (vide 7,5mm Samyanga), po 40 jest 45mm (vide 42,5mm F/0,95 Voigtlandera).
Pozostałe atrakcje:
HDR z ręki po zmierzchu. Nie wierzyłem, póki nie zrobiłem. ISO automatycznie przeskakuje na 200, a tryb zdjęć na najszybszą na najszybszą serię H, no ale dzięki IBIS można zdziałać cuda. Obrazek jest ostry, kontrastowy i moim zdaniem naprawdę dobry. Dodatkowym ułatwieniem jest to, że możemy szybko ustawić tryb HDR nie wchodząc do menu, bo mamy odpowiedzialny za to klawisz z lewej strony body.
Podsumowanie:
Aparat jest super. Moim zdaniem jest to wreszcie pełnoprawny następca serii E-x z systemu 4/3. Jest oczywiście sporo do udoskonalenia jak AF (głównie AF-C), filmy, matryca, wydajność na jednym akumulatorze, ale naprawdę nie ma co narzekać na to body. Olympus wreszcie może stać dzięki potencjałowi nowej puszki jak równy z równym z innymi cyfrowymi lustrzankami. Pewnie zaraz zapytacie, czy jest wart swojej ceny. Powiem szczerze, że mam mieszane uczucia. Niemniej patrząc przez pryzmat jego potencjału widocznego gołym okiem i po OlyTeście uważam go za wartego uwagi nawet w obliczu sporej konkurencji i to w jego cenie rynkowej. Dlaczego? Każda z poważniejszych cyfrówek ma swojego asa w rękawie. 6D ma Magic Lantern ale i np. tylko 5 kl/s i jeden punkt krzyżowy (pozostałe to porażka w gorszym świetle), Nikona nie wymieniam, bo zbyt wiele niedobrego o jakości ostatnich produktów i serwisie usłyszałem (zwłaszcza od Fatmana ;) ), K-3 i A7 są ogólnie super, ale mają mało swojej szklarni, GH3 super wideo, ale i bez szaleństw w foto. Nie oszukujmy się – EM1 ma większość tego, czego oczekiwaliśmy od tego producenta wobec topowej puszki od czasów E-3 czy E-5. Ma wielki potencjał i swój zestaw plusów jak: IBIS, kompaktowe rozmiary własne i szklarni, niezłą matrycę, uszczelnienia, bogaty zestaw funkcji, wreszcie niezłe filmy i spore już zaplecze zacnej szklarni mikro4/3 (także dzięki Panasonicowi). Dlatego też uważam, że można postawić go obok, a nie przed jakąkolwiek ww. puszką. Jeśli ktoś potrzebuje akurat zestawu tych zalet, jakie ma EM1, postawi ją subiektywnie przed innymi.
Oby kolejne konstrukcje były jeszcze lepsze.
The End
PS Tyle jeśli chodzi o moje gadanie, teraz czas na to co najważniejsze - czyli zdjęcia:
Na początek żony testowe (EM-1 + mZD 45mm F/1,8 ):
https://forum.olympusclub.pl/attachm...3&d=1391104323
Teraz czas na cięższe klimaty, czyli koncert heavy metalowy, mający miejsce w łódzkim klubie Luka 18.01.2014.
By nie zamęczyć słabszych łącz internetowych wrzucam od razu jako załączniki do rozwinięcia:
Załącznik 109468Załącznik 109459Załącznik 109463Załącznik 109457Załącznik 109461
Wg mnie Na zdjęciach w kiepskich warunkach oświetleniowych najlepiej sprawdzić moc lub niemoc matrycy, dlatego polecam ściągnąć załączone RAWy i samemu sprawdzić, czy ich jakość zachwyca, czy nie zachwyca.
14 załącznik(ów)
Odp: [OlyTest] E-M1 - Test Iwa.
cd.
Teraz by udowodnić, że nie tylko Panasonic i Olympus robią dobre szkła do mikro4/3 dwie fotki z full metal jacket czyli V 42,5mm F/0,95:
https://forum.olympusclub.pl/attachm...2&d=1391109680
https://forum.olympusclub.pl/attachm...4&d=1391109680
Voigtlander jest genialny. Jakość wykonania jak w pozostałych dwóch szkłach ze światłem 0,95mm czyli 17mm i 25mm. Zero kompromisów.
Kilka osób na forum zastanawiało się czy warto kupować 45mm 1,8, czy jednak nie odpuścić i kupić 75mm 1,8:
https://forum.olympusclub.pl/attachm...2&d=1391111946
https://forum.olympusclub.pl/attachm...0&d=1391111828
Odpowiedź jest prosta: to zależy. Oba obiektywy na tyle wysoką jakość optyki, że nie ma co różnicami w detalach się sugerować. Warto sobie zadać pytanie jaka ogniskowa bardziej nam leży. Inna ogniskowa to nie tylko inny bokeh, ale i inna perspektywa, o czym wielu zapomina. Ja tam nie czułem potrzeby zakładania tego szkła co chwila do portretów, może dlatego że ekw. 90mm po prostu bardziej mi odpowiada, ale jedno muszę przyznać – bokeh nad którym zwykle fotografowie się zachwycają jest ładniejszy w 75mm. Teraz przykłady 75mm, 45mm i 17mm na 1,8:
https://forum.olympusclub.pl/attachm...9&d=1391110643
https://forum.olympusclub.pl/attachm...1&d=1391110759
https://forum.olympusclub.pl/attachm...3&d=1391110872
Jak widać przy odległym o dobre 5 metrów za Wiolą tle w mZD 75mm bokeh wyróżnia się dużo ładniej od 45mm.
10 załącznik(ów)
Odp: [OlyTest] E-M1 - Test Iwa.
Przy okazji przedstawiam Wam kilka portretów starszej siostry ulubionej modelki pewnego serwisu fotograficznego:
17mm, 45mm orz 75mm - wszystkie także na F/1,8:
https://forum.olympusclub.pl/attachm...6&d=1391114111
https://forum.olympusclub.pl/attachm...8&d=1391114229
https://forum.olympusclub.pl/attachm...0&d=1391114343
Czas na porównanie starszego i zacnego 35-100mm f/2.0 z nowym bardzo szybkim i przy nim wręcz kieszonkowym 75mm F/1,8.
By było sprawiedliwie na F/2,0. Najpierw ZD 35-100 f/2,0 na 76mm, potem mZD 75mm.
https://forum.olympusclub.pl/attachm...2&d=1391115074
https://forum.olympusclub.pl/attachm...3&d=1391115077
Ostre światło z 5 mocnych energooszczędnych żarówek z góry, więc zainteresowani mogą sobie powyciągać tym razem co nie co ze świateł. Muszę przyznać, że mam żal, że AF E-M1 z 35-100mm jest kiepski. Zacne szkło, a przez tą niedogodność dużo mniej praktyczne.
15 załącznik(ów)
Odp: [OlyTest] E-M1 - Test Iwa.
Na koniec wycieczka E-M1 po Łodzi. Najpierw dwa murale, w tym jeden automatycznym HDR:
https://forum.olympusclub.pl/attachm...6&d=1391117419
https://forum.olympusclub.pl/attachm...6&d=1391118137
Tramwaj z Ozorkowa ( 17mm 1,8 ):
https://forum.olympusclub.pl/attachm...7&d=1391117424
Hit dzieciństwa nie jednego z nas czyli lego w Manufakturze ( 17mm 1,8 ):
https://forum.olympusclub.pl/attachm...8&d=1391117428
Jak Widać nie ma co narzekać na ostrość w 17mm 1,8, co wielu fanów wybitnego optycznie 20mm 1,7 zarzucało temu obiektywowi.
Kolejny nocny HDR z ręki dzięki IBIS:
https://forum.olympusclub.pl/attachm...5&d=1391118133
I kilka automatycznych filtrów (celowo nie używam słowa "artystycznych"):
https://forum.olympusclub.pl/attachm...8&d=1391118148
https://forum.olympusclub.pl/attachm...7&d=1391118143
https://forum.olympusclub.pl/attachm...0&d=1391119511
https://forum.olympusclub.pl/attachm...9&d=1391119506
Fajna dodatkowa atrakcja. Osobiście wolę samemu obrobić zdjęcie, ale miło, że można czasami uzyskać fajny efekt z automatu na zdjęciu.
Nie trwa to wieki, a w menu można ustawić automatycznie, by aparat na podstawie RAW wyrzucił dane "przefiltrowane obrazy".
Więcej już nie wycisnę z tego body, bo niestety już wróciło do Olympusa. Na koniec jeszcze Wilki z Pabianic i Voigtlander 42,5mm 0,95:
https://forum.olympusclub.pl/attachm...2&d=1391121807
i z ZD 35-100mm na 35mm f/2,0:
https://forum.olympusclub.pl/attachm...5&d=1391122375
i Wiola z Wojtkiem 42,5mm 0,95:
https://forum.olympusclub.pl/attachm...8&d=1391173243
Pozdrawiamy
Iwo, Wiola i Charlie
Odp: [OlyTest] E-M1 - Test Iwa.
Dobra robota !!!
Charlie (papuga) jest boski
Pozdrawiam
ps
Cytat:
Zamieszczone przez
Iwo
uważam, że można postawić go obok, a nie przed jakąkolwiek ww. puszką
Tu się mocno zgadzam - mały niepozorny ale z pazurkiem
---------- Post dodany o 21:26 ---------- Poprzedni post był o 21:24 ----------
chciałem, ale ....
Musisz rozdać trochę punktów innym użytkownikom zanim będzie można przyznać punkty Iwo
Niech ktoś pomoże ;-)
Odp: [OlyTest] E-M1 - Test Iwa.
Cytat:
Zamieszczone przez
Karampuk
Dobra robota !!!
Charlie (papuga) jest boski
Pozdrawiam
ps
Tu się mocno zgadzam - mały niepozorny ale z pazurkiem
---------- Post dodany o 21:26 ---------- Poprzedni post był o 21:24 ----------
chciałem, ale ....
Musisz rozdać trochę punktów innym użytkownikom zanim będzie można przyznać punkty Iwo
Niech ktoś pomoże ;-)
Pomożecie, jak mawiał E.G. miłościwie nam panujący kiedyś, a wierny mu naród krzyczał: "POMOŻEMY" ! :mrgreen:
Odp: [OlyTest] E-M1 - Test Iwa.
Cytat:
Zamieszczone przez
Karampuk
chciałem, ale ....
Musisz rozdać trochę punktów innym użytkownikom zanim będzie można przyznać punkty Iwo
Niech ktoś pomoże ;-)
Mowisz i masz :)
pozdro
Odp: [OlyTest] E-M1 - Test Iwa.
Cytat:
Zamieszczone przez
Iwo
Zauważyłem jedną dość poważną wg mnie bolączkę AF – kłamie. Czasami głównie w gorszych warunkach oświetleniowych potrafi potwierdzić ostrość która jest... której nie ma nigdzie w kadrze wręcz.
Pisałem o tym w teście E-M5. Czyli nic się nie zmieniło...
Odp: [OlyTest] E-M1 - Test Iwa.
Testowałeś sterowanie smartfonem? Tu chodzi mi bardziej o sam program Ol.Share niż aparat.
Odp: [OlyTest] E-M1 - Test Iwa.
świat się zmienia to może i to się zmieni....
To powiedz mi "epicure" - wziął byś OMD EM1 na swoją nocną eskapade w miasto czy raczej nie?
Ale tak na zawsze :-)