Żarówka błyskowa z kablem synchro i fotocelą 68Ws - czy ktoś używał?
Czy ktoś używał to cudo? Czy nadaje się ta lampa żeby zrobić jakąś kontrę w portrecie w warunkach domowych?
http://www.afe.pl/695.html
Odp: Żarówka błyskowa z kablem synchro i fotocelą 68Ws - czy ktoś używał?
Uzywalem takiego rozwiazania na poczatku, jakies 3 lata temu. Da sie tego uzywac, ale znacznie madrzejszym rozwiazaniem jest kupno jednej normalnej lampy studyjnej z mocowaniem bowens, na to softbox lub BD. Szkoda nerwow, a pieniadze za normalna lampe nie sa zbyt duze. W swietle najwazniejsze jest co nalozysz na lampe a nie sam palnik - a te zarowki blyskowe chyba nie maja bowensa.
Odp: Żarówka błyskowa z kablem synchro i fotocelą 68Ws - czy ktoś używał?
Też przez jakiś czas używałem żarówki błyskowej, ale przestałem. Zgadzam się w pełni z tym, co pisze darkelf. Lampa studyjna jest o wiele lepszym rozwiązaniem. Do żarówki można użyć jedynie parasolki, wszelkie inne modyfikatory odpadają.
Odp: Żarówka błyskowa z kablem synchro i fotocelą 68Ws - czy ktoś używał?
Ewentualnie jakas zwykla lampa blyskowa (systemowa) plus takie smieszne ustrojstwo do ktorego sie ja montuje, a z drugiej strony wyposazone jest w mocowanie Bowens.
Podwojna korzysc.
T.
Odp: Żarówka błyskowa z kablem synchro i fotocelą 68Ws - czy ktoś używał?
Tego jeszcze nie próbowałem. Czasem tylko montuję lampę na statyw oświetleniowy, łączę kablem z aparatem i jakoś idzie...
Odp: Żarówka błyskowa z kablem synchro i fotocelą 68Ws - czy ktoś używał?
Przedmówcy piszą bzdury... oczywiście jest pytanie o jakie zdjęcia Ci chodzi... te żarówki błyskowe są odpowiednie do niezbyt pospiesznej pracy (ok 10sek pełnego ładowania) --nawet radziłbym słabsze z allegro, bo konstrukcja jest nieodporna na ciepło... Poza tym jest to super rozwiązanie bez szpanu dla domowego studia... Oprócz innych używam tych żarówek zawodowo od ponad 20 lat...(można dać 2 w białą parasolkę i masz f-5,6 przy 100ISO przy portrecie....zaletą ich jest posiadanie własnych fotokomórek, dlatego polecam tańsze modele na 45WS
Odp: Żarówka błyskowa z kablem synchro i fotocelą 68Ws - czy ktoś używał?
Cytat:
Zamieszczone przez
irek50
Przedmówcy piszą bzdury.
Możesz jakoś udowodnić kwestię tego, że piszę bzdury? W jaki sposób sterujesz światłem używając żarówki błyskowej, parasolki i małej przestrzeni? Możesz pokazać przykładowe zdjęcie?
---------- Post dodany o 23:11 ---------- Poprzedni post był o 23:09 ----------
Cytat:
Zamieszczone przez
Thomasso
Ewentualnie jakas zwykla lampa blyskowa (systemowa) plus takie smieszne ustrojstwo do ktorego sie ja montuje, a z drugiej strony wyposazone jest w mocowanie Bowens.
Podwojna korzysc.
T.
Używam lampek YN do takich zadań, ale wtedy bez żadnych parasolek, tylko pełen hardcore odbijanie od ścian (oczywiście na wyzwalaczach a nie kablu).
Odp: Żarówka błyskowa z kablem synchro i fotocelą 68Ws - czy ktoś używał?
Cytat:
Zamieszczone przez
Ziootek1971
Też przez jakiś czas używałem żarówki błyskowej, ale przestałem. Zgadzam się w pełni z tym, co pisze darkelf. Lampa studyjna jest o wiele lepszym rozwiązaniem. Do żarówki można użyć jedynie parasolki, wszelkie inne modyfikatory odpadają.
Bosze... czy ty masz dwie lewe ręce... ? Światło służy do tego aby błysnąć na obiekt, a nie po to abyś patrzył jak ono samo ladnie wygląda...Przy obecnych 100-200-800ISO można się bawić dowolnie bez inwestowania tysięcy złotych....ale jak ktoś lubi wydawać kasę to nie poradzę...
Odp: Żarówka błyskowa z kablem synchro i fotocelą 68Ws - czy ktoś używał?
Cytat:
Zamieszczone przez
irek50
Bosze... czy ty masz dwie lewe ręce... ? Światło służy do tego aby błysnąć na obiekt, a nie po to abyś patrzył jak ono samo ladnie wygląda
Mowimy o fotografii czy o latarce do piwnicy?
Co do tysiecy zlotych to lampa studyjna z mocowaniem bowens jest do kupienia za 300zl. Lampka flasz YN za 200zl.
Komfort pracy w porownaniu z taka zarowka - nie do porownania.
Odp: Żarówka błyskowa z kablem synchro i fotocelą 68Ws - czy ktoś używał?
Cytat:
Zamieszczone przez
darkelf
Mowimy o fotografii czy o latarce do piwnicy?
Co do tysiecy zlotych to lampa studyjna z mocowaniem bowens jest do kupienia za 300zl. Lampka flasz YN za 200zl.
Komfort pracy w porownaniu z taka zarowka - nie do porownania.
Cóź się podniecasz mocowaniem Bowensa... faktycznie jeden palnik Bowensa nie padł mi od 30 lat... ale widzę, że tu dzieci chcą uczyć, jak się je robi...wielu forumowiczów widziało moje rozwiązania....dla aktywnej sesji z modelkami (2-3sek) oczywiście żarówki się nie nadają...