Prawa i obowiązki fotografa
Wielu amatorów fotografii z pewnością nurtuje problem wykonywania i wykorzystywania zdjęć z punktu widzenia prawa. Nasz forumowy kolega Diabolique, w audycji ostrołęckiego Radia Oko, w przystępny sposób opowiada o prawach i obowiązkach fotografa.
http://youtu.be/m0War6E5yvQ
Strona audycji: http://www.radiooko.pl/index.php?opt...=92&Itemid=114
Odp: Prawa i obowiązki fotografa
Poszło na żywioł, więc jakbym gdzieś się z czymś pomylił, to poprawiajcie w komentarzach :D
Odp: Prawa i obowiązki fotografa
Bardzo fajnie, że się ten wywiad pojawił. Sam chciałem jutro nowy watek w tym temacie założyć. W sumie to wszystko troche skomplikowane jest.
Na przykład dzisiaj jadąc na rowerze spotkałem człowieka jadacego naprzeciwko na fajnym stary motocyklu, w odlotowym kasku i palacego do tego papierosa. Nie zdążyłem wyciągnąć aparatu ale kadr mógłby wyglądać rewelacyjnie. I teraz pytanie - ten człowiem byłby głównym bohaterem zdjęcia a ja nawet nie mógłbym go zapytac o zgodę. Mniemam po obejrzeniu audycji, że mogłbym publikować ale jak by gość zobaczył i miał coś przeciw to mogą być jakieś problemy.
I pozostaje jeszcze problem zdjęć robionych za granicą - czesto widzę, że chyba dla pewności część fotografów robi ciekawe zdjęcia miejscowym ludziom z banknotami w ich rekach - mniemam, że to dla pewności. No i pozostaja jeszcze tak zwane "specjalne" miejsca na przykład rozrywkowe ulice Bangkoku - trudno zrobic zdjęcie bez udziału ludzi, a też wielu nie chciałoby się na nich znaleźć.
Generalnie bardzo ciekawy i istotny temat i sporo chyba zależy od kontekstu i intencji fotografa.
Pozdrawiam.
Odp: Prawa i obowiązki fotografa
Zobaczyłem Ciebie "na żywo w tv" i pozdrawiam... (mnie też zapraszają do radia itp :) ) --Zgadzam się z Twoją opinią, że fotografować można wszystko, ale jest problem z wizerunkiem twarzy... czyli z publikacją zdjęc osób ...zwróć na to uwagę -----pozdrawiam
Odp: Prawa i obowiązki fotografa
Cytat:
Zamieszczone przez
pers
I pozostaje jeszcze problem zdjęć robionych za granicą - czesto widzę, że chyba dla pewności część fotografów robi ciekawe zdjęcia miejscowym ludziom z banknotami w ich rekach - mniemam, że to dla pewności.
Jeśli chodzi o zdjęcia robione za granicą (lokalne obrządki, folklor, tubylcy itp.), to co do zasady prawo do informacji (chcę widzom pokazać coś ważnego) wygrywa nad ochroną wizerunku. Ale zaznaczam, że co do zasady, a nie zawsze, wszędzie i w każdej sytuacji. Wiele zależy od kontekstu.
Jest to rozsądne rozwiązanie, bo przecież robiąc zdjęcie nie muszę mieć zgody na publikację, bo może robię na prywatny użytek. Dopiero po powrocie do domu z amazońskiej puszczy może okazać się, że zrobiłem jakieś wyjątkowo ważne zdjęcie (tajny obrządek indian itp.) i nie będę pisał listu do wodza plemienia z prośbą o zgodę, bo to absurdalne :D
Odp: Prawa i obowiązki fotografa
Cytat:
Zamieszczone przez
diabolique
Dopiero po powrocie do domu z amazońskiej puszczy może okazać się, że zrobiłem jakieś wyjątkowo ważne zdjęcie (tajny obrządek indian itp.) i nie będę pisał listu do wodza plemienia z prośbą o zgodę, bo to absurdalne :D
Po prostu nie opublikujesz i bedziesz w porzadku wobec siebie.Przy goleniu nie bedziesz uciekac z wzrokiem po katach.Chyba,ze potrzeba kariery (Forumowej:mrgreen:) przewyzszy wlasne......
Odp: Prawa i obowiązki fotografa
Cytat:
Zamieszczone przez
Mirek54
Po prostu nie opublikujesz i bedziesz w porzadku wobec siebie.Przy goleniu nie bedziesz uciekac z wzrokiem po katach.Chyba,ze potrzeba kariery (Forumowej:mrgreen:) przewyzszy wlasne......
Miałem tu na myśli National Geographic, nagrody, zaszczyty, sława i chwała :-P:grin::wink:
Odp: Prawa i obowiązki fotografa
Cytat:
Zamieszczone przez
Mirek54
Po prostu nie opublikujesz i bedziesz w porzadku wobec siebie.Przy goleniu nie bedziesz uciekac z wzrokiem po katach.Chyba,ze potrzeba kariery (Forumowej:mrgreen:) przewyzszy wlasne......
A dlaczego? Jeżeli nie pokazał ich w sposób im uwłaczający to chyba ma prawo do publikacji bez kaca moralnego? Mirku, gdyby stosować Twoją zasadę to fotografia uliczna nadawałaby się tylko do szuflady. W przykładzie podanym przez diabolique dochodzi jeszcze to, że w zasadzie nie ma mozliwości zrobić im zdjęcia z ukrycia. Oni godza się na przyjecie obcego z jego aparatem (najczęściej za kasę).
A wracajac jeszcze do osób publicznych - to ciekawe jest to, ze jednak w Internecie i bulwarówkach jest sporo zdjeć osób publicznych uchwyconych nie przy ich obowiązkach ale w prywatnych intymnych sytuacjach. I jakoś nic się nie dzieje. Czyżby kary były na tyle niskie, że i tak im się to opłaca? Pomijam oczywiiście sytuacje gdy polityk lub celebryta jest wręcz zadowolony, że go pokazują i piszą o nim.
Odp: Prawa i obowiązki fotografa
Cytat:
Zamieszczone przez
pers
A dlaczego? Jeżeli nie pokazał ich w sposób im uwłaczający
Az tak nie znam obyczajow Indian zeby zajmowac stanowisko.Dla nas jest nieuwłaczający dla nich moze juz byc.Jesli bym nie byl pewny to wole sie powstrzymac.Taka jest moja zasada.
---------- Post dodany o 09:37 ---------- Poprzedni post był o 09:34 ----------
Cytat:
Zamieszczone przez
diabolique
Miałem tu na myśli National Geographic, nagrody, zaszczyty, sława i chwała :-P:grin::wink:
Aaaa Ci faceci z dlugimi lufami to przebywaja z nimi tygodniami,poznajac obyczaje i fotografuja przy okazji.Tam jest wszystko z gory opracowane,zaklepane.Niespodzianki zdarzaja sie sporadycznie.
Odp: Prawa i obowiązki fotografa
Cytat:
Zamieszczone przez
pers
Na przykład dzisiaj jadąc na rowerze spotkałem człowieka jadacego naprzeciwko na fajnym stary motocyklu, w odlotowym kasku i palacego do tego papierosa. Nie zdążyłem wyciągnąć aparatu ale kadr mógłby wyglądać rewelacyjnie. I teraz pytanie - ten człowiem byłby głównym bohaterem zdjęcia a ja nawet nie mógłbym go zapytac o zgodę. Mniemam po obejrzeniu audycji, że mogłbym publikować ale jak by gość zobaczył i miał coś przeciw to mogą być jakieś problemy.
Mirku, a jaka jest Twoja opinia na temat tej konkretnej sytuacji? Mniemam, że nie powinno się publikować.