Co wybrać Sigma 70-200 f 2,8 hsm czy zd 50-200 swd f 2,8-3,5 ?

Witam,
jak w temacie :) Stoję przed wyborem nowego teleobiektywu i proszę was o radę co lepiej spełni się do moich potrzeb Sigma 70-200 f 2,8 hsm czy zd 50-200 f 2,8-3,5 swd .

Zacznę może jednak od początku...

Moja puszka to e-520 z obiektywami kitowymi wraz z Zd 11-22mm f 2,8-3,5.

Poszukuje obiektywu który ma szybki autofocus , dobrą cenę wraz z dobrym światłem.

Teraz najważniejsze do czego mi taka luneta :)

Niestety wiem że nie ma czegoś takiego jak obiektyw do wszystkiego , ale mimo wszystko chciał bym połączyć focenie wyścigów samochodowych jak i fotografii ludzi (portret i reportaż).

Mam nadzieje że przedstawiłem to w miarę jasno i mogę liczyć na pomoc klubowiczów.

Z góry dziękuję za pomoc.

weź 50-200 SWD ... i kropka :)


.

Cytat:

---

Zamieszczone przez Maguro

chciał bym połączyć focenie wyścigów samochodowych jak i fotografii ludzi (portret i reportaż).

---

Ja bym brał Zuiko 50-200.
Sigma jest fajna, ale na FF, do ludzi przyda Ci się często 50mm, 70mm to już może być trochę dużo na 4/3.

Ja miałem Sigme 70-200 2.8 tylko tą wcześniejszą wersję bez macro.

Bardzo zacny obiektyw. Szybki i celny AF dobra rodzielczość.

Ze swojej strony polecam tą właśnie wersję.

Jedyny minus to dość duża odległość ostrzenia - pamiętam, że przeszkadzało mi to w studio - nie pamiętam tylko ile to dokładnie było.

Niektórzy też narzekają na troszkę kółkowy bokeh pod światło - ja osobiście lubię.

ZUIKO najlepiej z SWD bo jednak 140mm po cropie na szerokim końcu to już długawo:)

Nie wiem jak pod olkiem, ale pod N-ff to szkielko naprawde fajnie rysuje. Niestety, bawilem sie tylko kilka chwil, ale jedno zauwazylem odrazu (nie wiem jak ZD ale) sigma ta jest cholernie ciezka :P (jak znowu przesiadlem sie na e400+40-150, to dziekowalem Bogu ze mam Olka :P

Sigma jest ciężka, ma jednak zaletę - wewnętrzne ogniskowanie, nic się z niej nie wysuwa. Optycznie nie wiem jak Sigma ale moje 50-200SWD jest doskonałe, to drugie moje, po 12-60, podstawowe szkło.

Jakbym miał taki wybór, to wołałbym 50-200 chociażby ze względu na większy zakres.

Z braku kasy, brałbym tańszą alternatywę jaką jest ta Sigma.
Zresztą tu nie ma co wybierać. Na forum możesz poczytać, że 50-200 to jednak dużo lepsze szkło.

Ok... wszystkie wypowiedzi są na tak dla olympusa :)
To może troszkę to zakręcimy. Co powiecie na Olympus ED 50-200mm f/2.8-3.5 bez swd vs Sigma z hsm. W sumie na rynku wtórnym to ta sama półka cenowa.

weź 50-200 b/SWD ... i też kropka :twisted:


.
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________
Jak masz chwilę czasu to poczytaj poniższe linki.

TU.... o ZD 50-200

a
TU.... o Sigmie.

a TU.... był już podobny wątek

no i TU.... o obiektywie do sportu ;)


.