-
Kazimierski watek.
Jako, że dzisiaj rozpocząłem urlop w Kazimierzu Dolnym, a wcześniej obiecywałem zdawać relację z pobytu, postanowiłem założyć ten wątek. Kazimierz powitał nas Festiwalem Kapel i Śpiewaków Ludowych, oraz niezłą burzą i ożywczym deszczem. Dzisiaj wstawiam dwie fotki, bom mocno zmęczony podróżą i spacerami. Jutro będę kontynuował wątek, jeśli Was zainteresuje.
Pozdrawiam.
1.
http://img61.imageshack.us/img61/3677/wisahv4.jpg
2.
http://img247.imageshack.us/img247/6328/kaziknv1.jpg
-
Jakoś, brak zainteresowanie, wiec konsekwentnie następna fota.
3.
http://img47.imageshack.us/img47/2620/kazik1ct4.jpg
-
Pierwsze bomba. Ładne porównania skali, odważny kadr, dobre wykorzystanie koloru. Mi się podoba, bardzo :-)
-
Fajne fotki.
Jamnik w tak krótkim plecaczku się zmieścił?!
Pozdrówka.
-
zdjęcie 2
Witam,
Bardzo fajny drugi kadr, jednak facet w czapce trochę odwraca uwagę od jamnika.
pzdr
-
Kolejne dwie fotki wrzucam - panoramy Kazimierza z baszty i Korzeniowy Wąwóz.
4.
http://img105.imageshack.us/img105/8062/kazik2qd7.jpg
5.
http://img238.imageshack.us/img238/5008/kazik3yi9.jpg
Niestety brakuje czasu by obrabiać fotki i wstawiać, tyle się tu ciekawego dzieje. Mam nadzieję, że w październiku będzie spokojniej.
-
Wąwóz fajny. Kojarzy mi się z obrazami z okresu romantyzmu.
-
Właśnie wróciłem z koncertu finałowego, grał "Varsawia Manta". Jeśli ktoś nie widział i nie słyszał, to polecam. Kazimierski rynek pełen tańczących i cudownie zadowolonych ludzi. Wspaniałe doznania. Aparatu nie zabrałem, bom wcześniej w nastrój muzyki ludowej się dostroił, a po porannej przygodzie z zagubieniem muszli ocznej do E-3, nie ryzykowałem. A było tak! Rano jak zwykle po pieczywo do piekarni artystycznej Sarzyńskiego się udaliśmy i powiesiłem aparat na ramieniu. Dzielnie go niosłem do domu, zrobiłem ze dwie fotki i po 10.00 ruszyliśmy w teren i ku mojemu, lekko napiszę zdumieniu, muszli nie było w jej miejscu. Tragedia. Nakazałem małżonce i jej przyjaciółce, a mojej ... no nie będę gadał za wiele, pilną obserwację drogi. Dały oczywiście ciała, a ja po ok 250 m. odnalazłem moją muszlę oczną, lekko sponiewieraną, ale sprawną i w całości. Kiche nie muszle dają, skoro spadają. A teraz idę spać.
Pozdrawiam wszystkich urlopowo!
-
Grunt, że odnaleziona! Bardzo fajny wąwóz, ludzie w kadrze pokazują jaki jest głęboki.
-
Dzisiaj troszkę popadało, i ukazała się tęcza nad Górą Trzech Krzyży.
6.
http://img112.imageshack.us/img112/4099/tczagb5.jpg