Przeszkadza, bo nie chcę. Mam 12 TB zdjęć na 8 dyskach.
Wersja do druku
Przeszkadza, bo nie chcę. Mam 12 TB zdjęć na 8 dyskach.
Diabli wiedzą skąd. Pewnie zewsząd. Ale to nieistotne. W sumie zdjęcia mam i tak tylko w dwóch lokalizacjach (Obrazy i mój katalog - Różne). Nie mam zdjęć na pulpicie ani w dokumentach. Mam porządek.
Żadnego zewnetrznego dysku nie mam podłączonego do kompa, jak nie potrzebuję z niego zdjęć. Jak podłączę to zaczną mi LR i tego typu aplikacje robić biblioteki. Po kiego grzyba, jak ja potrzebuje jeden czy dwa pliki?
LR samodzielnie importuje zdjęcia, bez wywołania okna importu, akceptacji itd. ??? :roll:
Używam LR od ver. 3.0 i z taką funkcją/działaniem programu się nie spotkałem.
Fakt jest w panelu: Preferences opcja -> "Import Options -> Show import dialog when a memory card is detected" ale i tak skutkuje to pojawieniem się okna dialogowego importu.
Oczywiście jeżeli ją zaznaczymy.
Zapomniałem, można uaktywnić funkcję "Auto Import" ale też musi być świadomie uaktywniona. Program śledzi wtedy wybrany katalog, domyślnie jest ...\Pictures. Może własnie ta funkcja jest u Ciebie uaktywniona?
PS był przed LR. Chronologicznie. Nie mam zamiaru się wprawiać w obsłudze wielu programów. Wystarcza mi PS z ACR i aplikacja nikonowska, też do wywoływania RAW czyli NEF. Spisuje się pod pewnymi względami lepiej niż ACR (kolor). Nie potrzebuję LR, nie znam go, nie chcę poznać. Mam zamiar nauczyć się C1.
Luminara 3 chciałem przetestować, by wiedzieć, czy polecić go uczniom z klasy foto, technikum. Bo to darmowe narzędzie. Oni maja teraz zdalne nauczanie, a na domowych komputerach nie mają PSa. Na czymś muszą obrabiać. Najlepiej na czymś podobnym do PS, bo egzamin zawodowy jest na PS.
Chyba będą musieli zainwestować w elements. Choć podobno Adobe ma zamiar dać PSa czasowo za darmo, ale mowa o studentach.
MZ chybiony pomysł.
Luminar3 nie jest darmowy, jest/była okazja pobrać w pełni funkcjonalną aplikację wersji poprzedniej. Najnowsza wersja to Luminar4 i też nie jest darmowy.
Jeżeli chcesz coś polecić, zastanów się nad GIMP-em. Jest w pełni darmowy a wg wielu nie ustępuje PS- owi.
To raczej duet, Gimp + Darktable (do RAW), jak poprzednio był Photoshop + ACR (do RAW), ale przestawić się będzie bardzo ciężko.
Soft z Adobe i Darktable to dwie skrajności i "filozofie". Jak na razie korporacyjnym standartem jest Adobe. Teraz powoli łamie regułę Affinity. Jest płatny, ale niezbyt drogi. Podobny do PSa i nie "miesza" w głowie i nawykach jak Darktable.
Ze znanych mi paru osób bawiących się tym programem, dosłownie jedna całkowicie nad nim panuje :). Pozostałe ciągle z czymś się borykają.
Owszem można robić nim fajne zdjęcia, ale to kosztuje czas, trud i nerwy :). Więc w sumie darmowy nie jest :).