Zdjęcia to się dopiero pojawią, ale moje :)
Wersja do druku
A mi te Fuji z wyglądu strasznie się podobają - prawie taka Leica dla ubogich ;)
Osobiście prędzej bym go kupił niż OMD gdybym miał taką zachciankę :)
Cena zawesze wydaje się wygórowana :-) Decydując się na X-E1 zamiast OMD paradoksalnie zaoszczędziłem coś koło 1500 zł. OMD niby jest tańsze ale na pewno kupiłbym 45/1.8 bo dobre i tanie i 20/1.8 bo potrzebuje coś jasnego i szerszego. Zoom od Fuji jest na tyle jasny, że moge na razie na nim poprzestać i spokojnie poczekać do przyszłego roku na szerokiego zooma i 23/1.4.
A ja już mam :)
Napisz prosze czy masz instrukcję wydrukowana po polsku czy też jest tylko na CD. Podobno jak jest tylko na CD to nie jest z polskiej dystrybucji ;-)
Bez przesady, do tego stopnia jeszcze nie zgłupiałem.
A jak? Na razie wszystko fajnie. Puszka lekka jak piórko, zoom malutki, z wierzchu cały metalowy. Jakość wykonania bardzo dobra, chociaż jak się przyjrzeć bliżej i ostukać, to czuć, że pokrywa lampy błyskowej i część dolnej ścianki to plastik. No i to na razie tyle, jeszcze nie włożyłem baterii :)
Papierowej instrukcji do aparatu po polsku nie ma, jest tylko na płycie. Ale żeby było śmieszniej, papierowa instrukcja do obiektywu już jest po polsku :)
Jak ochłoniesz, a bateria zaliczy pad, to maleńka prośba - proszę postaw ten aparat+zoom obok... jakiegoś normatywnego przedmiotu, kartonu mleka, paczki papierosów, karty bankomatowej itp i zrób kilka fotek w różnych płaszczyznach przy różnie wysuniętym obiektywie. Może być kompaktem, komórką.
Wiem, że w sieci są zdjęcia, nawet porównanie wielkości ale jakoś tak po babsku potrzebuję takiej właśnie, codziennej skali porównawczej:)
No, a jak już bateria wróci do żywych, to ...porób fotki i zdaj relacje okraszoną przykładami:)