O..widzę, że fajne światło Ci się trafiło :)
Wersja do druku
O..widzę, że fajne światło Ci się trafiło :)
o których schodach mówisz - ja jakoś nie mogę na nie patrzeć ;)Cytat:
Zamieszczone przez jarmana
ano trafiło się - takiej pogody w Bieszczadach to ja nigdy nie miałam :) :) :)Cytat:
Zamieszczone przez alnico
najlepszy facet którego spotkaliśmy jak jeszcze bylismy w lesie i pytamy jak na górze czy zimno
a on że nie, że cieplutko tylko jakieś głupie mgły nadciągają z obydwu stron
jak zobaczyłam owe mgły to skakałam tam jak oszalała że są :) i że cieszą me oczy i mą matrycę ;)
jedne i drugie schody mi się widzą, ale ja tylko oglądam nie musze sie na nie wskrabywać ;)
Bieszczadzkie fotki znakomite, zwłaszcza ostatnie.
Ostatnie (szczególnie 337) bardzo fajne, jak i pozostała większość się podoba:) Jedynie 333 z ostatnich od razu mówi mi, że cuś nie tak w tym zdjęciu...
Bylem raz w bieszczadach...na poziomie Soliny...chyba żałuję tych wyższych partii...
A co z tymi schodami bo nie kumam ??? Wolelibyście wyciąg czy windę ?? :mrgreen:
Ula, widzisz dla chcącego nic trudnego wstawić fotki, a praca nie zając, nie ucieknie. :cry:
Foty śliczne, postarałaś się. :mrgreen:
Schody ekstra :shock:, podobno będą je kłaść z Wetliny przez Kasprowy aż do Śnieżki. :shock::evil::mrgreen::mrgreen::mrgreen:
dziękuję Wam bardzo za wizytę i pozostawienie śladu po sobie
no proste - schody :-PCytat:
Zamieszczone przez andtor2
a tak serio - to mocno wyciągane było, bo chodziło tylko o pokazanie efektu niszczenia natury w Parku Narodowym, a nie na pięknie samym w sobie...
hehe cieszą takie teksty ;)Cytat:
Zamieszczone przez tropic
no jak to co - ruchome a nie byle jakie koślawe i nierówne ;)Cytat:
Zamieszczone przez tropic
masz złe źródła na Śnieżce nie musza -bo tam to już od dawna wszystko wybrukowane... ( sic! )Cytat:
Zamieszczone przez henry1
więcej będzie - ale zapewne dopiero jak wrócę czyli w połowie listopada
Fajne foty. Pryzjemnie popatrzeć na takie widoczki.
Mam pytanie. Jak się jest na szlaku o tej godzinie(ostatnie zdjęcia) potem idzie się do bazy po ciemku? Pewnie blisko nie jest.Domyślam się, że łatwo też nie.
Ja zawsze wchodziłem na Śnieżkę wzdłuż łańcucha, w tym czasie po wybrukowanym jechał radziecki "Jeep" ze świeżą dostawą Żywca. :mrgreen:Cytat:
Zamieszczone przez gulasz
A jak nie dowieźli to niedaleko stał koleś z plecakiem Budweiser'a, trochę droższy ale był. :mrgreen: