Standard to tzw. definicja zamożności ogółu klientów, tutaj akurat nie ma jakiś kosmosów, bo ta karta CF Pretec X233 16GB kosztuje 127 zł. Jak przypomne sobie, że za Toshibe 2GB dałem 90zł to...ehhh.
Wersja do druku
Standard to tzw. definicja zamożności ogółu klientów, tutaj akurat nie ma jakiś kosmosów, bo ta karta CF Pretec X233 16GB kosztuje 127 zł. Jak przypomne sobie, że za Toshibe 2GB dałem 90zł to...ehhh.
Nie wiem, czy było, ale na imaging-resource pojawiły się sample z E-30 oraz rawy:
http://www.imaging-resource.com/PRODS/E30/E30A7.HTM
W pierwszej chwili po obejrzeniu sobie jpegów pomyślałem, że jest kiepsko. Zdecydowanie lepiej wyglądają zdjęcia z E-3, a nawet E-420 daje sobie radę odrobinę lepiej. Wywołałem jednak rawy i okazało się, że główną przyczyną takiego stanu jest działanie tego "polepszacza" DR, czyli gradacja ustawiona na auto.
Po wyłączeniu tego badziewa oraz wyłączeniu odszumiania i wyostrzania jest naprawdę dobrze. Szum jest wyraźny, ale monochromatyczny, w postaci drobnego ziarna. No i przede wszystkim żadnego bandingu! W Noiseware odszumia się to pięknie. Po lekkim odszumieniu (kolorowy szum na 0, monochromatyczny na 35%) iso 1600 w zupełności spełnia moje oczekiwania.
KarooL już zbiera kasę... zapewne będzie jednym z pierwszych co go kupi
podpisuję sie pod tym co napisał epicure
Ale odszumiarka w aparacie jest kiepska gubi detale jak nic, na pocieszenie można powiedzieć że ten szum monochromatyczny jest łatwo usunąć programem a detale zostają
crop 100 %
1. iso1600 noise reduction off
2. iso1600 noise reduction standard
3. iso1600 neatimage 30% szum mono
Geo , to pewnie poprawia jeszcze, albo w kolejnym firmware, to już nie jest problem
Zdjęcia z imaging-resource są coś nie tego. Może faktycznie gradacja? Bo ISO3200 wygląda totalnie poharatane, gorzej niż na jakiejś małpce, dobrze że jak piszecie w RAW nie jest źle.
Swoją drogą Olympus mógłby wyłączać domyślnie gradację na egzemplarzach, które wysyła do testów, miałby znacznie lepsze wyniki. ;)
Myślę że sprzęt zapowiada się niezwykle ciekawie ale jednak mimo wszystko nie chciał bym, E-5 poprawionego tylko o pancerną obudowę i kilka funkcji w stosunku do E-30. Co innego np. taki TruePic 4 z poprawionym algorytmem odszumiania i np. z 10 czy nawet 15 kl/s...
Niech sobie darują odszumianie i skupia na dobrej matrycy. Te trupice "turbo pro ultra" są zupełnie zbędne dla ludzi nie używających jpeg.
..a nie od tego zależy szybkość aparatu? To też ważne.