to samo
Wersja do druku
Hmm, przecież OMD to świetny sprzet, być może nawet lepszy pod wieloma wzgledami od X-E1. Ja co prawda zdecydowałem się jednak na Fuji ale mam pewne obawy związane z tym zakupem. W przypadku OMD bym ich nie miał. W X-E1 będzie mi brakowało przede wszystkim uszczelnienia, dodatkowego roku gwarancji, świetnego AF i wyświetlacza. Gdybym dokonał juz zakupu to bym zapomniał o innym sprzecie :-)
Za X-E1 przemawia ergonomia, która dla mnie jest rewelacyjna i uniwesalny zoom, który pozwoli mi ograniczyć szklarnie do minimum.
Dosyć dobra cena -> http://allegro.pl/e-oko-fuji-x-e1-si...798583463.html zważywszy na fakt, że szkło przeszło 2,5k kosztuje to body wychodzi 3kę. ;)
Nono, niezly deal ;-) Ladny to jednak aparacik :-)
No i niech ktoś mi powie, że to jest drogo ;)
a xe1 z 18-55 tez bedzie po 5,500?
Zawsze możesz spojrzeć na x10 (i twierdzę, że zrobisz nim wszystkie foty, na jakie Ci pomysł przyjdzie, a że zwykle kończy się na pokazaniu ich w necie, to i tak niewielu zobaczy różnicę;)), co więcej możesz go wziąć przytulić do kurtki i nim zrobić z równym powodzeniem te wszystkie niespełnione foty:), potem je obrobić i pokazać, a w tym czasie cena znormalnieje, a sytuacja przestanie być poniżająca dla kupujących.
Dla tych najbardziej napalonych :-D
w saturnie w zlotych tarasach już są :)
kit w cenie 5699 a sam korpus 4099 :)
Właśnie dostałem info, że mój zestaw czeka na mnie do odbioru w poniedziałek :)