Przysłoniłem te zasłony i lampę a od razu ładniejsze. Fajny krasnoludek :wink:
Wersja do druku
Przysłoniłem te zasłony i lampę a od razu ładniejsze. Fajny krasnoludek :wink:
Fajnie wyszło tylko szkoda, że tą lampę budowlańcy umieścili nie tam gdzie trzeba :) i mogłoby być deko jaśniejsze :)
mi akurat się podoba z tymi bibelotami z sufitu.... jakieś takie ciepło od całości bije, i taka słodka tajemnica, a te bibeloty bardzo sugestywnie działają. Od razu na myśl przywodzi taki dziecięcy mały światek z jego wszystkimi ozdobnikami... Takie słodkie życie maluszka po prostu :)
ludzie niestety mają różne podejście do obrazu. Dla jednych to ma być prosta układanka skomponowana tak, żeby nie trza było nad niczym myśleć, a już większość nie emocjonuje się obrazem i nie szuka w nim sensu, treści, uniesienia, czy historii i skojarzeń....
Z tym niestety trzeba się pogodzić. Inne podejście (zwłaszcza w fotografii) często spycha twórcę poza nawias, ale da się to przeżyć. skoro ja z tym żyję od lat a do silnych nie należę to jest to najlepszy dowód. ;)