Wersja do druku
No Chłopie, ustawiłeś taki poziom tego wątku że ja muszę dwa piwa pod rząd wypić, żeby nabrać śmiałości swoje fotki wstawiać. Nie wiem jak Ty to robisz że Tobie to TAK (jak widać powyżej) wychodzi. Mi wyszła taka kicha że wstawiam tylko miniaturki :/Cytat:
Zamieszczone przez Janeczek
(Koncert Roberta Kasprzyckiego w którymś z klubów studenckich AGH)
Janeczek, jestem i wrzucam. W tygodniu to niestety kamieniołom a po popołudniu często następny kamieniołom...
Miejskie foto łowy.
A na Czirki, znaczy się na mecz koszykówki z wielką chęcią bym się kiedyś wybrał, daleko nie mam. Tylko musiałbym wcześniej wiedzieć kiedy, o której i czy na pewno uda się wejść i zająć dobre pozycje:grin:
adambieg,
ze mna to masz pozycje na parkiecie przy stole dla mediow:)
btw ptaki wypas, przypomina mi sie szpak Mateusz z Akademii Pana Kleksa
Janie, Janku, Janeczku (a nie to ja:)),
jpgi czy rawy? powiem Ci, ze 20tce jakos nie sluzy nieskonczonosc, nie wiem, mam skrajne uczucia jesli chodzi o koncerty z tym szklem...
zapodawac Pany...
jeszcze pare Kobranocki...
kocham takie gitary...
i wyobrazcie sobie, ze popelnilem jeden krzywy kadr, matko jak to sie stalo...:)
pozdrowionka
PS
Jade zara pic, wychyle Wasze zdrowie, zeby sie Wam dobrze fotki wrzucalo...
Ale bieda, czlowiek wraca z libacji alkoholowej, a tu najfajniejszy jest przeciag...
No to w samotnosci, troche sportu...
gotowi?
czasem biegamy trojkami...
a czasem parami...
ale zwyciezca moze byc tylko jeden!
a dla maruderow doping!
i zwyciezcy..
oraz bonusowo: Czirki tez biegaja?:)
pozdrowionka
PS
Nie pijcie wodki, bo rozum krotki, a Finlandia niby rozlewana we Finlandii smakuje jak kiedys Baltycka...
blee...
kup Absoluta i bedzie ok ;-) , a ha i nie przekraczaj ilosci 1l na raz , bo powyzej litra to faktycznie szumi w glowie , a ponizej to akurat mam fajny humorek ;-)Cytat:
Zamieszczone przez Janeczek
Matko, tyle dajesz rade?:) Ja tam delikatnie pare drinow, zrobilem dzis kielonki ale czysta to taki syf, ze sie nie da pic...
tymczasem wedrowka sentymentalna po kinie Neptun (kiedys Leningrad) pamieta ktos te czasy?
ech kiedys to bylo kino, kolejki byly kilometrowe po bilety i dla wszystkich nie starczalo, koniki przed wejsciem, a teraz maja rozpitolic w drobiazgi oddajac dla jakiegos developera...
pozdrowionka
Ło matko co tez Janeczku strasznego mówisz. W Leningradzie spędziłem więcej godzin niż na wykładach na uniwerku. A co się działo w akademiku na Leningradzkiej.
PS. czystą da się pić.
Pozdrawiam
To co to za libacja, ze wracasz o tej godzinie? licha...:cry:Ja wróciłem teraz:wink: Zapraszam na libacje do Ostrołęki...Cytat:
Zamieszczone przez Janeczek
Dobranoc...
Marku,
Zdrowie nie te, wodka nie smakuje (smakowala kiedys?), nie ma z kim pic (niby)...
Fotka z rana jak smietana....
Tak sie bawi polska mlodziez (lo rety)
Ekipa 2:0 czy tam dwa zera...(jol, jol, jol)
a to rapereki i raperzy, fanki i fani, jol, wielkie jol...
Najbardziej mnie rozbawilo na koncercie to, ze wodzirej (nie wiem jak sie toto nazywa po jol, jowemu) mowi w publike:
" jol, pamietacie wczesne lata 90 i polski rap wtedy?", cala publika na to:" jol pamietamy!"...
srednia wieku na koncercie jak powyzej 13lat?:)
pozdo jol!
Widze, ze 2:0 nie mialo wziecia, to podobno jakas lepsza ekipa jol, Rasmentalism
jol, jol, czekeralt, jol...de history kontinus...
tajnos agentos...(masta, rasta, blasta)
juz nie tak tajnos...(tylko rasta)
zmeczylem sie, aka ups, to nie majkrofon...
plukanko w rytm bita...
bitmajstry...
fanki czy tam jak to sie mowi po jolowemu "suczki"? (biczes z ang.)
pozdro jol!
PS
ale mam dola, mialem dzis fajny repo zrobic z walki w terenie na kolorowe pociski, ubralem sie jak na wojne, pojechalem, a tu wojny ni ma... fak, szit (po jolowemu)