Jedyneczka miód, pozostałe dwie również. Gratuluję
Wersja do druku
Jedyneczka miód, pozostałe dwie również. Gratuluję
ujecie No1 bardzo fajane (winieta za mocna?)
drugie jakos do mnie nie trafia. nie pasuje mi ten budynek w rogu....gdyby z tej perspektywy zlapac oba profile na tle nieba...sam nie wiem
w trojeczce denerwuje mnie zbyt agresywna winieta. tu juz bez znakow zapytania
W sumie, to może przeginam z tą winietą. Za każdym razem mówię sobie "nie dawaj już tej winiety, przesadzasz!", i za każdym razem odpowiadam sobie "ale tylko zobaczę jak wygląda z winietą, na chwilkę tylko". I zostaje ta winieta, bo bez niej łyso :(
W związku z tym poniżej wrzucam wersje bez (może łatwiej będzie naocznie porównać):
"Pan z yorkiem nieowinięty winietą"
Dwie pierwsze z serii świetne! ostatnie za ciemne, ale też ok.
pzdr
Z tym winietowaniem to też mam czasami takie same dylematy.
Widać, że znasz tego pana z yorkiem, może jakaś historia, bo same fotki do mnie nie mówią.
Pozdrawiam
Kaz, co do pana z jorkiem, raczej nie ma historii. Wzięło mnie ostatnio na szeroko pojętych Sąsiadów. Tyle interesujących twarzy mijam codziennie... Możliwe, że nie potrafię obiektywnie ocenić - "gadają, czy też nie?". Tym bardziej dziękuję Wam za komentarze. I obiecuję, że będę się starać :D
Tymczasem pokazuję dwa radosne zdjęcia mojej ulubionej modelki:
"Portret z AC/DC"
Mała fanka prądu i pioruna :)
Winietowanie winietowaniem, ale konwersja do czarnobieli nie jest najlepsza.
ac piorun dc :) Przywracasz wiarę w młodych :D
Miło wiedzieć, że nie tylko mi AC/DC zawsze poprawia humor :D
Diabol, ale że co? Za mocno rozjaśnione cienie? Staram się tego nie robić. W tym ostatnim czegoś mi brakuje, może kontrastu większego. Bo szczegóły w czerniach widać, przepałów brak...
Może to brak śmiałości do większego szaleństwa spowodowany słabą znajomością tajników programu.