System 4/3 od zawsze wg mnie był atrakcyjny dla takich rozsądnych fotamatorów. Takie szkiełka jak 14-54, 50-200, 12-60 , 12-40 , 12-45 naprawdę były/są fajną opcją dla kogoś kto chce mieć taki po prostu bardziej zaawansowany aparat do "wszystkiego" robiący bardzo dobre zdjęcia i wcale bym się tak nie cieszył z tego obwieszczania zgonu 4/3.
Żebyście się nie zdziwili, że wielka trójka FF tak będzie się starała robić dobrze dla takiego zwykłego fotoamatora w kwestii wypuszczania nowego sprzętu. Dopóki aparaty systemowe jakoś się jeszcze będą sprzedawać to będą utrzymywane takie twory jak APSc u boku, po to, żeby FF pozycjonować jak coś z półki PRO odpowiednio dobierając ceny. Bardzo dobrych szkieł optycznie, w kwestii budowy i przy tym małych, dla "mas" to raczej bym się nie spodziewał. Będą wypuszczać na "zachętę" nieco tańsze, okrojone puszki FF, ale takie tanie to też nie będą, do tego będą średnie kity, albo szkła za gruuube pieniądze.
Wcale tak różowo z tym FF nie będzie i jak ktoś myśli, że kupując FF od razu sięgnie nirwany w fotografii i nie będzie sobie zdawał sprawy z tego jakie się z tym wiążą konsekwencje to może się zdziwić.
PS
Wątpię żeby kiedyś nastała taka sytuacja, że w systemach FF będzie można sobie kupić taki odpowiednik 12-40, który jest świetnie wykonany, jakiej byśmy przysłony nie ustawili ostry, jest uszczelniony, mały i dało by się go kupić poniżej 3k