Z weekendowej przejażdżki rowerowej a dokładniej z "przystanku" nad zalewem.
Żaby już mocno hałasują w zaroślach, kacza rodzina podrasta choć niestety o jedno maleństwo mniej niż przed tygodniem :(
A dorosłe kaczki wypoczywają na "jachcie" ;)
Wersja do druku
Z weekendowej przejażdżki rowerowej a dokładniej z "przystanku" nad zalewem.
Żaby już mocno hałasują w zaroślach, kacza rodzina podrasta choć niestety o jedno maleństwo mniej niż przed tygodniem :(
A dorosłe kaczki wypoczywają na "jachcie" ;)
Piękne fotki , Roztoczol ładnie ważkę złapałeś .
Cierniowka swietna.
A łajba z kaczkami jest kapitalna. Tak patrzę i gęba mi się śmieje :)
Dalej eksploruje Dolinę Głuszyny. Widziałem wyleżane miejsca w trawie łani lub saren i mam nadzieje żę będzie fajna miejscówka na jelenie.
znajomy bocian (pięknie pozował, pod względem jakości zdjęcia bardzo jestem zadowolony, z modela mniej :D )
złota kaczka - wątek założony był z myślą o mniej udanych zdjęciach
poglądowo sarna, niestety po zachodzie obiektyw traci dużo ze swojej jakości.
Widzę, że zacne miejsce znalazłeś. Powinieneś je godnie wykorzystać.
no na 3ciej fotce ładny landszafcik ;-)
Chwila przed startem, a droga daleka :)