459 - przyjemne w odbiorze mi się wydaje :) ,
Wersja do druku
459 - przyjemne w odbiorze mi się wydaje :) ,
Trochę z zapałem (i ze zdrowiem niestety też) u mnie słabo. Niby mam sporo nowych fot, ale dziś zacząłem grzebać w "starociach" i zrobiłem takie.
460.
Załącznik 148445
Widzę, że w galerii się nie podobało.. no ale cóż ;-)
T.
@Thomasso: wygląda na mocno photoshopowane (nienaturalnie gładka skóra, czarne oczy) - więc to już bardziej grafika, niż fotografia. Dla mnie zdjęcie pozostaje zdjęciem do momentu, gdy obróbka jest na poziomie całości obrazu (kadrowanie, korekta krzywych).
Nie no co Tyyy??? Kurde... Poważnie? :twisted:
Nie chce mi się znów prowadzić z kimś polemiki do niczego nie prowadzącej.
Media się zmieniają, przenikają, ewoluują. Wg. Twojego twierdzenia pionierzy fotografii by stwierdzili, że kadrowanie, krzywe itp korekty to już nie fotografia.
Mnie nudzi zwykła fotografia, zwyczajnie. Natomiast "photoshopowanie" pozwala mi na więcej, pójść tam gdzie normalnie nie byłbym w stanie.
Zgadza się.. dużo w tych pracach dłubania i zabawy w PSie. Niektóre idą bardziej w strone grafiki, inne mniej, ale to chyba nie zabrania mi automatycznie ich tu umieszczać.
Czy prace niejakiego, forumowego Dr. Feelgooda też nie fotografie? Pewnie nie...
Ufff...
Teraz nie wiem, czy cokolwiek jeszcze tu wrzucać, bo to nie są fotografie.
Sesja na szybko, z dnia na dzień, miejscówka też na szybko, byle blisko domu.
Więc może ostatni raz... poza tym pewnie znów kadrowanie złe, kolory nienaturalne, dziewczyna opatrzona itp itd.
461.
Załącznik 150405
462.
Załącznik 150406
463.
Załącznik 150407
464.
Załącznik 150408
465.
Załącznik 150409
Thomasso
Wrzucaj dalej. Ładne zdjęcia i modelka. Wszystkie się podobają, z wyjątkiem pierwszego. Tzn. głównie to postawa modelki mi nie pasi.
Tak poza tym bardzo ładne. :grin:
No i fajne te ostatnie foty.
Też tak ostatecznie odebrałem przekaz. Trochę dziwnie.. takie twierdzenie wygłoszone w przestrzeń, bez nawiązania i bez wniosku. Jakkolwiek.. raz, że ubodło, dwa mogło popchnąć mnie do polemik.. których na podobne tematy już setki "przerobiłem" ;-)
W sumie może i dobrze.. Zawsze można w gronie podyskutować.. choćby na forum.
T.