Odp: Czy korzystać z cyfrowego telekonwertera?
Powtórzę po raz n-ty. Odnoszę się tylko do sensu stosowania zoomu cyfrowego wtedy gdy jest możliwość użycia zoomu optycznego bo mamy taki obiektyw. Myślę, że się zgodzisz, że w takim przypadku jest to bez sensu i pogarszamy sobie znacznie jakość obrazka. Nawet już nie chodzi o tę "kaszę", która czasami mocniej się uwidacznia czasami mniej ale zawsze będzie gorsza ostrość , szczegółowość.
To o czym piszesz, wady geometryczne obiektywu, ich korygowanie, która optyka jest lepsza nie ma tu moim zdaniem związku z tematem wątku i problemem opisywanym przez Ole_Olgę.
Co do EC20 jeśli jest tak jak piszesz (pozwolę sobie mieć duże wątpliwości) to wyrzuciłeś pieniądze w błoto. Dziwię się także wszystkim, którzy kupują takie konwertery jak mają za darmo lepszy telekonwerter cyfrowy w aparacie.
Zgadza się chodzi o to by fotografia cieszyła:smile: nie wiem tylko czy cieszyły autorkę zdjęcia (pod względem technicznym) jak te z pierwszego postu, raczej nie bo by o tym nie pisała.
Jeśli chodzi o RAW-a. Zgadza się można zrobić lepiej ale od tego zdjęcia z użytym zoomem cyfrowym. To jeszcze jeden powód aby nie stosować zoomu cyfrowego.
Od zdjęcia z zoomem optycznym z RAW-a nie zrobisz lepiej. Jest tu podany RAW (post #78 ). Zrób z niego takie zdjęcie (czy jak mówisz lepsze) jak te pierwsze zamieszczone z zoomem optycznym. Wiesz oczywiście , że będziesz musiał wyciąć z RAW-a wycinek i powiększyć go do rozmiarów jak ma pierwsze zdjęcie.
Odp: Czy korzystać z cyfrowego telekonwertera?
Cytat:
Zamieszczone przez
andtor2
Powtórzę po raz n-ty. Odnoszę się tylko do sensu stosowania zoomu cyfrowego wtedy gdy jest możliwość użycia zoomu optycznego bo mamy taki obiektyw. Myślę, że się zgodzisz, że w takim przypadku jest to bez sensu i pogarszamy sobie znacznie jakość obrazka. Nawet już nie chodzi o tę "kaszę", która czasami mocniej się uwidacznia czasami mniej ale zawsze będzie gorsza ostrość , szczegółowość.
To o czym piszesz, wady geometryczne obiektywu, ich korygowanie, która optyka jest lepsza nie ma tu moim zdaniem związku z tematem wątku i problemem opisywanym przez Ole_Olgę.
Co do EC20 jeśli jest tak jak piszesz (pozwolę sobie mieć duże wątpliwości) to wyrzuciłeś pieniądze w błoto. Dziwię się także wszystkim, którzy kupują takie konwertery jak mają za darmo lepszy telekonwerter cyfrowy w aparacie.
Zgadza się chodzi o to by fotografia cieszyła:smile: nie wiem tylko czy cieszyły autorkę zdjęcia (pod względem technicznym) jak te z pierwszego postu, raczej nie bo by o tym nie pisała.
Jeśli chodzi o RAW-a. Zgadza się można zrobić lepiej ale od tego zdjęcia z użytym zoomem cyfrowym. To jeszcze jeden powód aby nie stosować zoomu cyfrowego.
Od zdjęcia z zoomem optycznym z RAW-a nie zrobisz lepiej. Jest tu podany RAW (post #78 ). Zrób z niego takie zdjęcie (czy jak mówisz lepsze) jak te pierwsze zamieszczone z zoomem optycznym. Wiesz oczywiście , że będziesz musiał wyciąć z RAW-a wycinek i powiększyć go do rozmiarów jak ma pierwsze zdjęcie.
Przypomnę zatem kolejny raz, kasza jest wynikem ustawień rejestracji aparatu, niektóre z nich mozna powyłączać mając RAWa w sofcie producenta. Kasza nie jest wynikiem użycia konwertera.
Chcąc miec lepsze zdjęcia należy mieć do dyspozycji RAWa. Niewiele widać wiesz o obróbce skoro stawiasz kolejną błędną tezę: "Od zdjęcia z zoomem optycznym z RAW-a nie zrobisz lepiej"
Można zrobić obróbke lepiej od jpg z automatu zwłaszcza przeskalowanego do intenetu. Mając przyzwoitego dobrze naświetlonego rawa, jedyny problem to rozdzielczość, tej nie poprawisz bardziej nią można. to jest jedyna różnica w tym mieści się także poprawianie śmiecia matrycowego. Ale to stwierdzenia typu oczywista oczywistość.
Nie mam czasu na udowadnianie bzdurności niektórych założeń popełnionych w tej dyskusji
Włączyłem się tylko dlatego, że przekroczono w niej granice absurdu miejscami. Przy okazji bałamucąc Olę.
Reszta wywodów a zwłaszcza porównywanie jpegów z puszki to po prostu spam.
Szkoda życia na takie zajęcia zwłaszcza w pieknym fotograficznie świetle poranka.
EC20 był produkowany w dawniejszych czasach do 4/3 przez Olympusa. Pozwolę sobie zauważyć że był i jest jedynym konwerterem 2x w systemie. Uparcie porównujesz zoom cyfrowy do optycznego to dałem nieilustrowany przykład błędnego postawienia tezy...
"To o czym piszesz, wady geometryczne obiektywu, ich korygowanie, która optyka jest lepsza nie ma tu moim zdaniem związku z tematem wątku i problemem opisywanym przez Ole_Olgę."
Przeczytaj proszę swoją kwestię jeszcze raz - zastępowanie jednej ingerencji cyfrowej inną ingerencją cyfrową ma mieć sens? Przepraszam jaki?
Chyba, że dla Ciebie jakiś ma. Dla mnie jest sensem użycie lepszego szkła o ile jest ono dostępne...
PS. A o moją kasę się nie martw, niech Ci siwizny na skroniach z jej powodu nie przybywa. Wystarczy, że jest moją troską...
Odp: Czy korzystać z cyfrowego telekonwertera?
Cytat:
Zamieszczone przez
apz
... wykluczacie z helmuth-em z góry RAW-y ...
Znów próbujesz mi coś przypisywać? :roll:
Na temat raw-ów, mówię tylko tyle, że nie ich dotyczy problem, od którego zaczęła się dyskusja. Zajrzyj do postu #62, tam o tym napisałem.
Pytanie Oli_Olgi, dotyczyło zdjęcia, zrobionego w jpg-u.
Dyskusja o raw-ie, jest dyskusją obok tematu.
Odp: Czy korzystać z cyfrowego telekonwertera?
Cytat:
Zamieszczone przez
apz
... Kasza nie jest wynikiem użycia konwertera.
Porównaj zdjęcia z postu#63 czy moje z postu#43. różnią się między sobą tylko użyciem telekonwertera cyfrowego.
Cytat:
Zamieszczone przez
apz
... porównywanie jpegów z puszki to po prostu spam...
Tylko jak tu ocenić jakość obrazka z użyciem zoomu cyfrowego jak zapisuje się ono tylko w .jpg
Cytat:
Zamieszczone przez
apz
"To o czym piszesz, wady geometryczne obiektywu, ich korygowanie, która optyka jest lepsza nie ma tu moim zdaniem związku z tematem wątku i problemem opisywanym przez Ole_Olgę."
Przeczytaj proszę swoją kwestię jeszcze raz - zastępowanie jednej ingerencji cyfrowej inną ingerencją cyfrową ma mieć sens? Przepraszam jaki?
Chyba, że dla Ciebie jakiś ma.
W tym moim zdaniu doczytałeś się tego: "zastępowanie jednej ingerencji cyfrowej inną ingerencją cyfrową ma mieć sens?"...hmm...
Cytat:
Zamieszczone przez
apz
Dla mnie jest sensem użycie lepszego szkła o ile jest ono dostępne...
Dla mnie na podobnej zasadzie jest sensem użycie zoomu optycznego (zamiast cyfrowego) jeśli jest dostępny...
Cytat:
Zamieszczone przez
apz
PS. O moją kasę się nie martw, niech Ci siwizny na skroniach z jej powodu nie przybywa.
sie nie martwie
Cytat:
Zamieszczone przez
apz
Szkoda życia na takie zajęcia zwłaszcza w pieknym fotograficznie świetle poranka.
Zgadza się. Dlatego już kończę dyskusję w tym temacie.
Odp: Czy korzystać z cyfrowego telekonwertera?
Cytat:
Zamieszczone przez
helmuth
Znów próbujesz mi coś przypisywać? :roll:
Na temat raw-ów, mówię tylko tyle, że nie ich dotyczy problem, od którego zaczęła się dyskusja. Zajrzyj do postu
#62, tam o tym napisałem.
Pytanie Oli_Olgi, dotyczyło zdjęcia, zrobionego w jpg-u.
Dyskusja o raw-ie, jest dyskusją obok tematu.
Dyskusja o RAWie jest dyskusją jak to zrobić lepiej.
Nie takiej pomocy Ola potrzebowała czasem?
Nic Ci nie dopisuję tym razem, zacytować z czym się zgodziłeś?
Odp: Czy korzystać z cyfrowego telekonwertera?
Cytat:
Zamieszczone przez
apz
Nie takiej pomocy Ola potrzebowała czasem?
Nadinterpretacja!
Przytaczam post Oli_Olg, w którym wytłuściłem pytanie o przyczynę.
Cytat:
Zamieszczone przez
Ola_Olga
Zakończył się zlot żaglowców w Gdyni. Jutro postaram się wrzucić trochę zdjęć, dzisiaj tylko jedno z prośbą pomoc: co to jest do jasnej... nie wiem jak to nazwać - kasza, mydło - to "coś" co zapaprało całą fotkę, od dłuższego czasu mam to na większości zdjęć, nie potrafię powiedzieć dlaczego czasem jest, czasem nie ma. I nie jest to brudny obiektyw. To wiem.
Celowo nie zmniejszone, tzw. "prosto z puchy", żeby było widać to paskudztwo. Może ktoś będzie wiedział co to, z góry dziękuję.
Pokaż fragment, gdzie pyta jak to zrobić lepiej.
Odp: Czy korzystać z cyfrowego telekonwertera?
To i ja się wypowiem w tym wątku ;)
Jedyna znana mi przedłużka cyfrowa, która jest warta uwagi występuje w serii GH KAMER Panasonika (oprócz GH4). Oprócz tej przedłużki można zastosować jeszcze cyfrowy zum x2 i x4, ale imho TYLKO przy wyłączonym wyostrzaniu. Efekty w dobrą pogodę zapierają dech w piersi (GH2@hack 25p ~ 70 megabitów, TV 42" Panasonic typ plazma, szkła typu megazum 14-150, 100-300 i najważniejsze STATYW).
W każdym nowym aparacie pierwsze co robię to włączam raw+jpg (korzystam z b. szybkich kart), zmieniam styl obrazka na NATURAL, ustawiam na minimum wszystkie dostępne parametry stylu obrazka i dodatkowo wyłączam lub ustawiam na minimum redukcję szumów. W Oly trzeba uważać bo są dwie redukcje: standardowa i działająca przy dłuższych czasach.
Warto zauważyć, że dużo Oly pstrykaczy zaleca wyłączyć w menu ocieplanie kolorów (warm colors = off).
Na koniec zostaje już tylko CWB czyli ręcznie ustawiany balans bieli.
3 załącznik(ów)
Odp: Czy korzystać z cyfrowego telekonwertera?
Wrócę jeszcze raz do zdjęcia. W pierwszym poście napisałem, że to silnik jpeg jest przyczyną tych ciap. Od razu przypomniało mi się, że coś zbliżonego widziałem na zdjęciach jak oglądałem kropy na ekraniku po kupnie aparatu - pierwsza reakcją była - co za kupiasty aparat kupiłem :shock:
Wrócę więc do tych zdjęć:
Tak wygląda pomniejszona całość dla orientacji:
Załącznik 127574
tak fragment z rogu jpega (we fragmenty klikać - przekraczają nieco 800 pikseli):
Załącznik 127576
a tak ten sam fragment z ORFa:
Załącznik 127575
Dla mnie wnioski wydają się oczywiste. Na RAWie mimo ISO 200 widać pewne szumy, nierówności. Można je bez problemu usunąć programem mającym funkcję odszumiania. Jednak algorytmy w aparacie zrobiły z tego pociapkaną powierzchnię jak widac powyżej.
Zastosowanie zoomu cyfrowego, zmiana parametrów odszumiania, wyostrzania etc. zmienić może o tyle,że będą mniejsze czy większe ale będą.
Algorytm zastosowany w aparacie ma się sprawdzić w całym przekroju robionych nim zdjęć i trudno też oczekiwać, że sprawdzi się on równie dobrze każdej sytuacji. Albo robimy w RAWach, poprawiajac zdjęcie gdy trzeba albo w tylko JPGach godząc się jednocześnie, że czasem wyjdzie kicha jak na przedstawionych fotach.
Odp: Czy korzystać z cyfrowego telekonwertera?
Cieszę się, że wątek tak bardzo się rozwinął. W końcu to forum fotograficzne i dyskusje na tematy ściśle z fotografią związane – nawet jeżeli czasem przybierają charakter sporu na tle wymiany odmiennych poglądów, w konsekwencji mogą przynieść tylko pozytywny rezultat w postaci rozwiązania problemu i czerpania przez innych użytkowników korzyści jaką jest poznanie przyczyn jego (problemu) powstania w przypadku, kiedy sami zetkną się z podobnym.
Czy mój problem został rozwiązany? Przeczytałam dokładnie wypowiedzi uczestników dyskusji. Pozwolę sobie nie odnosić się do każdej z osobna, tylko napiszę do jakich wniosków doszłam zanim nie przeczytałam postu alnico- p.88. Wyłączam na (prawie) zawsze konwerter cyfrowy. W nawiasie słowo „prawie”, ponieważ będę chciała jeszcze kiedyś sprawdzić jego działanie w zależności od sytuacji i potrzeby. W nawiasie dlatego, że jeżeli go użyję - to dla testu a nie w celu zrobienia dobrego jakościowo zdjęcia. Faktem jest, że ostatnio używałam go za często, nawet kiedy ogniskowa pozwalała na większe zbliżenie bez jego użycia. Powinnam też chyba częściej zapisywać zdjęcia w RAW, ale przedtem zakup LR.. A to, że chciałabym, żeby zdjęcie zapisane tylko w jpg było idealne pod względem jakościowym...no cóż...
Moje przekonanie, że to zoom cyfrowy był przyczyną powstania „kaszy” istniało do czasu przeczytania wspomnianego postu alnico i zdania, cytuję: „W pierwszym poście napisałem, że to silnik jpeg jest przyczyną tych ciap”. We wklejonym fragmencie – środkowe zdjęcie - są dokładnie takie same „ciapy” jakie były na moim (nie tylko jednym) zdjęciu. I przyznam, że w tym momencie moje przekonanie co do konwertera cyfrowego jako jedynego sprawcy „kaszy” zmalało, nie mniej jednak nie zmienię decyzji w zakresie bardzo sporadycznego jego używania.
Będę dalej śledzić dyskusję – o ile będzie się dalej rozwijać. Zwłaszcza jestem ciekawa wypowiedzi innych użytkowników OMD EM-10, których przecież na forum nie brakuje. Niezależnie od tego, będę dalej testować i uczyć się mojego Olka a rezultaty wstawiać w moim wątku.
Dziękuję wszystkim bez wyjątku, którzy zabierając głos w tej dyskusji chcieli mi pomóc. Bardzo dziękuję.
Odp: Czy korzystać z cyfrowego telekonwertera?
Cytat:
Zamieszczone przez
Ola_Olga
... przedtem zakup LR.
Zanim zdecydujesz się na wydanie kasy, spróbuj dedykowanego (i darmowego) Olympus Viewera albo niezłego i też darmowego Raw Therapee.
Cytat:
Zamieszczone przez
Ola_Olga
... moje przekonanie co do konwertera cyfrowego jako jedynego sprawcy „kaszy” zmalało ...
Masz rację, do powstania "kaszy" przyczyniło się kilka spraw.
Na silnik jpg masz niewielki wpływ (dlatego używaj rawów) ale zoom cyfrowy możesz wyłączyć :-P