Epson V500, VueScan jako RAW, później na zeskanowanym razem z kadrem kawałku surowej kliszy ustalam poziom bieli, następnie odwracanie krzywymi, poziomy i na koniec pomniejszanie i wyostrzanie
napewno daje to duzo lepsze efekty niz sam soft Epsona
Wersja do druku
cóż zrobić ;-)
jednak nadal jest spory potencjał w klasycznym filmie, staram się wydobyć jego maksimum możliwości, jednak na początku trzeba zainwestować sporo czasu żeby to wszystko ogarnąć
PS.
pomijam już takie edukacyjne niuanse jak dbałość o kadr, oraz o prawidłową ekspozycję już od pierwszego strzału, oraz fakt iż Nikonem F100 z dobrymi obiektywami aż się chce fotografować ;-)
poprostu lubie analoga i sam nie wiem dlaczego ;-)
mam v700 i skanuję w SilverFast Ai. BW do 16bit, kolor 48bit, a potem zapis do takiegoż TIFF. Zazwyczaj nie potrzebuję już nic poprawiać w szopce (zadnych WB itp.) ponieważ te operacje robię w SilverFast, który dodatkowo ma kilkanaście profili dla negatywów i materiałów odwracalnych. Czasem, jeśli chcę naprawdę duzo wyrwać, to skanuje do HDR.
Z moim Epsonem jest tak, że podniesienie wysokości karetki o 1-2mm powoduje niesamowity wzrost ostrosci skanu. Sprawdź czy u Ciebie jest tak samo. Pod karetkę z filmem podłóż kawałki drewna lub plastiku, tak by była ona wyżej nad dolną szybą.
Jeśli ze zdjęciami zrobionymi wielkoformatową FKD, na format 18x13.postąpisz tak samo,
to żadna cyfrówka poza Sinarem 86H nie podskoczy. Ciągle jestem pod wrażeniem zdjęć
zrobionych aparatami wielkoformatowymi, mają jakąś magie której nie potrafię się oprzeć.
Pozdrawiam
OK! Przetestuje ;-)
PS.
Chociaż wydaje mi się to dziwne, słyszałem że te płaskie Epsony mają głębie ostrości jak z Poznania do Berlina, póki co próbowałem na moim V500 położyć skan bezpośrednio na szybie i docisnąć szybką, różnic nie zauważyłem, jednak nie testowałem w drugą strone.
no to dodam takie następne z serii. Lubelski stary kirkut. Mamiya C330 na fuji acros wołana w D23
Sprawdziłem Twoją teorie. Epson V500 z podkładkami daje dużo gorszy obrazek. Próbowałem jednej 1mm i dwóch 1mm. Jednak najlepsza jakość obrazu kiedy negatyw jest na poziomie zero, czyli tak jak fabryka przykazała.
Kiedyś próbowałem też wariantu z położeniem bezpośrednio na szybie, może teraz sprawdze to jeszcze raz
PS.
Nie chcę krakać ale z tego co opisujesz to coś z Twoim V700 może być nie teges, nie wiem czy tam ostrość jest na sztywno czy skaner ten posiada system AF.
EDIT: no i sprawdziłem bezpośrednio na szybie, zero poprawy, jest tak samo jak w położeniu neutralnym
wniosek z tego taki że mój V500 ostrzy w punkt ;-)
swoją drogą do czego to dochodzi... skanery mają FF lub BF ;-) a właściwie powinno być HF i LF ;-)
Te moje dokładki pod karetke to taka sztuczka z v700. Nie wiem czy to działa z innymi skanerami. Znalazłem to gdzies na forum uzytkowników skanerów i u mnie się rzeczywiście sprawdza. v700 ma inną konstrukcję niż v500, może dlatego u Ciebie to nie działa, a u mnie tak :)
@hadan: Kirkut jest w tej chwili w remoncie, ale mam nadzieję, że nie zepsują tam pieknych widoków. Jesli będzie po staremu to oczywisym jest, że się tam wybiorę z LFem :)