rzeczywiście jakaś zieleń jest widoczna, a tak na marginesie to ładnie jest robić zdjęcia Pannie Młodej jeśli ma oczy zamknięte :))
Wersja do druku
rzeczywiście jakaś zieleń jest widoczna, a tak na marginesie to ładnie jest robić zdjęcia Pannie Młodej jeśli ma oczy zamknięte :))
Hmmm, nie do końca. Może to scena, w ktrórej panna młoda zastanawia się "jak się nie przestanie chwalić tą obrączką to go trzasnę bukietem" ;). A może to sposób przeżywania tej chwili. Panna młoda w ciszy i skupieniu, chce zapamiętać tą chwile. A pan młody, trochę mało radośnie i trzeba przyznać, że z niepokojąco poważną miną, pokazuje dowód zaślubin.
Wszystko może zależeć od tego jaki kadr jest przed i po tym zdjęciu. Jak połączyć zamknięte oczy z innymi zdjęciami by nadać temu sens, aby nikt się nie czepiał lub błędnie interpretował zdjęcie. Mechaniczna ocena kadru może być złudna.